Z dupy do ust

Pakt Diabła przez mypenname3000 Prawa autorskie 2013 Rozdział dwudziesty szósty: Zakon Marii Magdaleny Odwiedź mój blog na www.mypenname3000.com. — Wejdź — powiedziałem do moich koleżanek zakonnic, zapraszając je do mojego pokoju hotelowego. Cóż, to właściwie nie był mój pokój hotelowy. Wczoraj wieczorem, kiedy przyleciałem do SeaTac z Miami, Providence zaprowadziła mnie do rzecznika ubezpieczeniowego nazwiskiem Curtis przy odbiorze bagażu na lotnisku. Flirtowaliśmy czekając na nasz bagaż, a on zaprosił mnie do swojego pokoju hotelowego. Kiedy Providence daje ci miejsce na nocleg, a do tego fajny facet, nie mówisz „nie”. W tej chwili Curtis był na konwencji w hotelu i nie spodziewałem...

BOB puszcza swoją bardzo chętną żonę Zmysłowe naczynie na koguta: Bob wyjrzał przez frontowe okno swojego domu i patrzył, jak jego żona, Vicky, prowadzi swój luksusowy samochód sportowy po długim okrągłym podjeździe i parkuje go tuż za frontowymi drzwiami. Kiedy Jag się zatrzymał, wysiadła, a on patrzył, jak jej niedorzecznie dobrze zbudowane ciało faluje wokół tyłu pojazdu i rusza w kierunku drzwi wejściowych, kołysząc się prowokacyjnie na swoich 5-calowych butach na szpilkach. To był widok twardniejący jak kutas. Miała na sobie absolutnie obcisły pomarańczowy kombinezon, który był o jeden rozmiar za mały na jej dziwaczny stos kobiecych kształtów. Jej mięsiste krocze...