Znowu mam ten sam sen; to zawsze ten sam zimny i ponury pokój. Na początku zawsze wydaje się ciemno, ale dzięki kilku świecom wokół pokoju mogę zajrzeć do sąsiedniego pokoju, gdzie zawsze stoi czerwona kanapa, gdzie dziwna kobieta czeka na moje towarzystwo. Nigdy nie słyszę jej głosu, ale z jakiegoś powodu wiem, że mnie woła. Kiedy wstaję z łóżka, żeby do niej podejść, czuję ten sam ostry ból w oczach, ale nigdy nie przestaję się poruszać, bez względu na to, jak intensywny jest ból, jakby moje ciało było opętane. Jasny płonący blask świec, który zbliża mnie do niej z każdym krokiem...
1.6K Widoki
Likes 0