KazirodztwoFikcjaNastolatekSeks oralnyAnalnyPołykanie spermySeks dobrowolnyPrawdziwa historiaObciąganieFantazja

Osoby transpłciowe

Taniec z konkubiną, część pierwsza

Był czas, kiedy magia i czarownice były czymś normalnym, kiedy zagadki mistyki terroryzowały ziemię. Kiedyś uważałam je za bajki, bajki, które należy opowiadać, aby ukołysać dzieci do snu, jednak okazało się, że było to dalekie od prawdy. Moja historia zaczyna się w dniu jak każdy inny; Obudziłem się, słysząc dźwięk budzika w telefonie, wykrzykującego słowa mojej ulubionej piosenki „Feeding the undead” zespołu Bloodbath. Mam metalową głowę, pomyśl. Nacisnąłem przycisk drzemki i zasnąłem na jakieś 15 minut, zanim zorientowałem się, że spóźniłem się do pracy. Pracuję jako archeolog specjalizujący się w symbolach i bibelotach Inków. Mój zespół został wezwany do miasta przez...

991 Widoki

Likes 0

Futa's Wild Passion 02: Zabawa pod prysznicem siostry Futa

Dzika pasja Futy Rozdział drugi: Zabawa pod prysznicem siostry Futa Przez mypenname3000 Prawa autorskie 2019 Uwaga: dzięki FallenAngelX00 za przeczytanie wersji beta! To był taki dziki dzień. Ukląkłem między udami mojej młodszej siostry, liżąc jej osiemnastoletnią, pozbawioną kwiatów cipkę do czysta z mojej futa-cum. Wzdrygnęłam się, mój nowy kutas pulsował, twardy i bolesny, gdy kołysał się między moimi udami. Moja cipka ściekała po niej, podczas gdy ja ucztowałem na świeżej cipce Allie. Jej lekki puch ognistych włosów łonowych łaskotał moje usta, gdy pisnęła. – Och, tak, tak, to wszystko – jęknęła. – Jenny, tak, tak! Kiedyś uważałem Allie za bachora, ale...

1.4K Widoki

Likes 0

Futa's Wild Passion 01: Futa zrywa wiśnię swojej młodszej siostry

Dzika pasja Futy Rozdział pierwszy: Futa zrywa wiśnię swojej młodszej siostry Autor: mypenname3000 Prawa autorskie 2019 Uwaga: dzięki FallenAngelX00 za przeczytanie tego w wersji beta! Jeden na sto milionów szans. Te słowa odbijały się echem w mojej głowie, gdy wpadałam do sypialni. Miałem dziewiętnaście lat, a moje życie zostało zrujnowane. Jedna na sto milionów szans, że zostanie dotknięta tą wielką, głupią, głupią chorobą. Nie mogłem w to uwierzyć. Zamknąłem za sobą drzwi, a potem oparłem się o nie, szarpiąc zatrzask. Moje lewe ramię było obolałe od pobrań krwi, a plaster wciąż je pokrywał. Pielęgniarka założyła różowy, żeby mnie pocieszyć. Jakby cokolwiek...

1.6K Widoki

Likes 0