Rey naprawia swój rower

1.2KReport
Rey naprawia swój rower

Rey naprawia swój rower przez Kgnota (ciąg dalszy O Rey połyka swoje porcje) „Ach, czy ten dzień może być jeszcze gorszy?” - Rey wygnany. Jej rower stopniowo zwalniał, gdy czwarty bieg automatycznie zmienił się na zero. Nie tylko nie sprzedała tyle śmieci, żeby zjeść cały posiłek, ale teraz zepsuł się jej jedyny sposób na transpirację – „Tak, to jest skrzynia biegów”. Nie było mowy, żeby mogła szukać śmieci na pustyni bez pojazdu, więc była to dość poważna sprawa. Młoda kobieta musiała dzisiaj znaleźć mechanika, który dostarczy tę część, w przeciwnym razie będzie spać głodna, dopóki nie naprawi szkody. Na szczęście dla niej, gdy doszła do końca ulicy, znalazła jednego tuż za rogiem. - Dzień dobry chłopaki – Rey przywitał się z pracownikami w środku. - Czy mógłbyś pomóc kobiecie? Mój rower właśnie się zepsuł niedaleko waszego zakładu. Jeden szczególnie otłuszczony facet wyszedł spod dużego poduszkowca i przyjrzał się jej od góry do dołu. Rey, delikatnie mówiąc, nie wyglądała najlepiej – miała na sobie wytarte ubranie wciąż poplamione resztkami zaschniętej spermy z wczoraj. - Przepraszam, nie zauważyłem, że była tu kobieta. Jesteśmy pełni skank, zgubiliśmy się. – mężczyzna chrząknął i odwrócił się plecami, aby kontynuować pracę. - No dalej, nie wyglądam inaczej niż reszta z Was! – protestowała młoda kobieta, ale szybko zorientowała się, że to na nic. Najwyraźniej warsztat mechaniczny był zapchany pracą, a ona nie była w stanie zaoferować nawet pieniędzy za ich kłopoty. - Czy możesz mi przynajmniej sprzedać tę część, której potrzebuję? – wymamrotała Rey. Po kilku męczących sekundach całkowitej niewiedzy, pracownik zdecydował się przemówić: - grrr... czego potrzebujesz. – zapytał w końcu mechanik, który montował opony. - Skrzynia biegów do roweru średniej wielkości 5 przełożeń. - Myślę, że mamy to w śmieciach obok. - mechanik odwrócił się, próbując ją tam zaprowadzić. - Hej! Jak myślisz, gdzie idziesz? - szef wyszedł spod spodu po raz drugi. - Nie zapłacę ci za dzisiaj, jeśli będziesz marnował czas na tego padlinożercę! - trząsł się ze złości, gdy to mówił. - Ale ona umrze z głodu, szefie! – odpowiedział pracownik, ale chwycił za wkrętarkę udarową, aby kontynuować pracę. - Niech sama to znajdzie. Będziemy ją stąd obserwować. – Rey wygnała dzisiaj po raz drugi i skierowała swój wzrok w stronę ogromnej sterty uszkodzonych pojazdów ułożonych jeden na drugim. To miał być długi dzień. 4 godziny później... „Uff, tam – to musi być ten! - młoda kobieta promieniała. Musiała sprawdzić ponad sto samochodów, zanim w końcu znalazła tę część, która wyglądała podobnie do niej. Po rozstaniu się z ostatnimi oszczędnościami pozostało tylko je uporządkować. A przynajmniej tak uczyła. Pomimo dobrego zrozumienia mechaniki samochodowej, było coś, nad czym młoda dziewczyna nie mogła zapanować. Niby dlaczego te dwie świece nie pasowały albo jak podłączyć nowe sprzęgło bez odpowiedniego narzędzia. Zaczęło się ściemniać, a ona wciąż pracowała nad poduszkowcem... "Poddaję się!" – Rey wyrzuciła klucz i upadła na ziemię. Musiała przyznać, że bez niezbędnych narzędzi i podnośnika nie dało się zmieścić tak ważnej części na ulicy. Następnie kobieta padlinożerczyni ponownie skręciła w stronę końca ulicy i ostrzeliwała róg, by odkryć, że sklep jest już zamknięty. „Do cholery!” – przeklęła. - „Wygląda na to, że dzisiaj będę źle spał”. Ciemność zapadła szybko nad Jakku i nie pozostawiła padlinożercy zbyt wiele czasu na znalezienie schronienia. Skończyła, powłócząc nogami, za blaszaną płachtą, blisko roweru i zapadła w niespokojną drzemkę. ….... - Hej – obudził ją piskliwy głos – to jest moje miejsce! Wciąż na wpół śpiąca Rey gwałtownie otworzyła oczy i zobaczyła półnagą kobietę kucającą obok niej. Źle pachniała i wyglądała też źle. Młoda ocalała nie zastanawiała się zbyt wiele – wiedziała, że ​​jeśli dać takim ludziom centymetr, to postawią stopę. Odważna dziewczyna wyciągnęła pazury i zaatakowała. Kobieta odpowiedziała tym samym i obie kobiety zaczęły się drapać na brudnej drodze. Rey rozerwała skąpy top przeciwnika, podczas gdy rywalizujący tyłek celuł w podbrzusze, rozcinając spodnie padlinożercy. Zacięta walka trwała jeszcze tylko kilka chwil, aż młodej dziewczynie udało się zadać potężny cios w piersi wroga. Prawie naga kobieta jęknęła z bólu i próbowała się wyrwać, ale Rey nadal drapała, biła i wykręcała jej obwisłe piersi. Po pełnej minucie czystej agonii dla bezdomnej zdziry, zwycięska dziewczyna w końcu pozwoliła swojemu przeciwnikowi biegać w ciemności. Tej nocy Rey nie mogła spać. Za bardzo bała się, że może nadejść kolejny napastnik, więc zamiast tego padlinożerca robił krótkie, niespokojne drzemki pomiędzy pełnieniem obowiązków wartowniczych, aż w końcu wyszło słońce. „Nie mogę tak żyć!” – Rey powiedziała sobie. „Będę musiał pójść na kompromis!” Odważna kobieta poczekała jeszcze kilka godzin na otwarcie sklepu i pchała rower aż pod bramę. - Ha, widzę, że „pani” nie potrafiła sama naprawić roweru – burknął szef. Zdawało się, że ma na sobie o połowę mniej gęsi, jakby właśnie wytarł się po pracy, zupełnie nie przejmując się swoim wyglądem. - PROSZĘ, żebyś mi zamontował skrzynię biegów! – stwierdziła Rey, początkowo podnosząc ton, zanim się opanowała. Dziewczyna westchnęła, przygotowując się mentalnie na to, co miała powiedzieć. - Nie h.. - szef podszedł ze złością. - Pozwól mi skończyć! – Rey uniosła brwi. Wszyscy zatrzymali się, żeby spojrzeć na zdeterminowaną kobietę. Młoda dziewczyna położyła obie ręce na biodrach, wspominając doświadczenie z kosmitą w magazynie zaopatrzenia. Boże, to było intensywne, ale trzeba było to zrobić. Poza tym młoda kobieta musiała przyznać, że duży mężczyzna wszedł jej w usta, pozostawiając ją z mokrymi wspomnieniami. - Wyssę cię! Każdy z was dostanie ode mnie jednego loda, jeśli do końca dzisiejszego ranka zamontujecie skrzynię biegów. - „No to powiedziałem!” – Rey trzęsła się wewnętrznie z obrzydzenia, jednak nie mogła zaprzeczyć wewnętrznemu podekscytowaniu. Martwiło ją to, ale nieco mniej niż wcześniej. W pomieszczeniu zapanowała cisza, gdy robotnicy przyswajali sobie to, co przed chwilą usłyszeli ich oczy. - Jesteś dziwką! – wykrzyknął facet, który wczoraj próbował jej pomóc. - Zamknij się, Tavi, umowa to umowa! – przerwał mu szef. - Połowę z nas robisz teraz, drugą połowę, kiedy pracujemy. - dokończył zdanie i bezceremonialnie ściągnął spodnie. Jak na zapracowanego mężczyznę w jego wieku fallus, który nosił, wyglądał na dość masywnego, ale nie tak dużego jak ten, który Rey musiała zaspokoić, aby wypełnić żołądek. Walcząc o resztki godności, dziewczyna podeszła bliżej szefa i upadła na kolana. Następnie spojrzała prosto w oczy mężczyzny, na którym obecnie polegała, jeśli chodzi o zabezpieczenie jej przyszłości, i jedną ręką ujęła jego kutasa. Podobnie jak pierwszy kutas, którego possała, kutas szefa był śmierdzący i spocony. Aby pokonać zapach i zapewnić mu lepszy lodzik, dziewczyna obwąchała mięsistego fallusa od nasady aż po czubek. Zapach, który wypełnił jej nozdrza, niemal wywołał grymas, ale tym razem Rey była lepiej przygotowana i udało jej się utrzymać kontakt wzrokowy z szefem, nie robiąc miny. Jedyną rzeczą, która zdradzała jej wewnętrzne obrzydzenie, były łzawiące oczy Rey, gdy smakowała kawałek sera. Kiedy już przyzwyczaiła się do smaku penisa w ustach, kobieta zdjęła więcej skóry i kontynuowała czyszczenie brudnego penisa mężczyzny przy owacjach pracowników w pobliżu. Rey skupiła się na pozbyciu się całego sera z penisa, po czym ruszyła w stronę jego spoconych jąder, jednocześnie sięgnęła drugą ręką i zaczęła delikatnie masować dwie kulki, jeszcze bardziej stymulując jego penisa. Mechanicy nadal kibicowali jej z niedowierzaniem. Większość z nich miała na Jakku kobiety, ale nigdy tak młode i stosunkowo atrakcyjne, które byłyby chętne do wykonywania czynności seksualnych! Rey naliczyła wokół siebie siedmiu mężczyzn-członków. Boże, w co ona się wpakowała? Młoda dziewczyna musiała się spieszyć, jeśli chciała, aby rower był gotowy przed zachodem słońca. Nie czekając dłużej, objęła ustami całą dolną głowę szefa i zaczęła pożerać wielkiego kutasa dalej do gardła. Jej usta zaczęły wydawać śliskie, mokre dźwięki, gdy młoda dziewczyna mocno je ssała, próbując popchnąć je aż po rękojeść. W międzyczasie ona także połykała wszystko wokół penisa, na co wskazywały zamknięte policzki po bokach jego penisów. - Oooohh tak, to zdecydowanie uderza w ten sport. – jęknął mężczyzna z zamkniętymi oczami, rozkoszując się swoim smakołykiem. - „Mmmm” – Rey udał, że sprawia mu to przyjemność, masując nieco szybciej swoje owłosione jądra. Była pewna, że ​​jej usta śmierdzą teraz okropnie, ale może po tym, jak zmusiła go do spermy, sytuacja się poprawi, przynajmniej pod względem smaku. Zaskakująco zręczny lachociąg postanowił wsunąć szczypce do jego siusiu, w połączeniu z jej wcześniejszymi ruchami, aby jeszcze bardziej skrócić czas orgazmu. Czując, że jest blisko krawędzi, mężczyzna pociągnął Reys za głowę, aż jego włosy łonowe zakryły jej śliczną twarz, po czym gwałtownie ją wypchnął. Kilka sekund później spłukał i powtórzył, skutecznie pieprząc swoją nową motykę, zgodnie z jego zasługami. - Ssij to kurwa! Młoda kobieta nie potrafiła odpowiedzieć, więc po prostu pozwoliła mu użyć swojej paszczy jako cipki. Szef gorączkowo pieprzył ją przez ostatnie 30 sekund, po czym wystrzelił pełną spermę bezpośrednio w brzuch Rey. Poczekał, aż wszystko się uspokoi, po czym powoli się wycofał. Oooo, może i jesteś kiepskim mechanikiem, ale jesteś świetnym lachociągiem! – dokończył szef kuchni, po czym odwrócił się i zaczął pchać zepsuty rower w stronę windy. - „Hmf” – Rey nie mógł się kłócić z tą logiką i połknął każdą odpowiedź, którą mogła przygotować, wraz z resztą jego spermy. - Kto następny? - zapytała „świetna lachociąg” - Aaaaaa – i zapraszająco otworzyła usta. „Im bardziej poniżona się zachowuję, tym szybciej dojdą” – pomyślała Rey, gdy podszedł do niej następny facet. Pokornie spojrzała mu w oczy, gdy uderzył ją kutasem w twarz. Śmierdziało tak samo jak pierwsze, ale przynajmniej nie było aż tak duże. Wyciągnął rękę i poturbował jej prawy cycek. Początkowo Rey miała zamiar uderzyć go w rękę, ale gdy zobaczyła, że ​​spowodowało to natychmiastową erekcję, młoda padlinożerczyni zdecydowała, że ​​w jej najlepszym interesie leży pozostawienie go molestującego jej piersi według jego zasług. „To będzie spacer po parku” – pomyślała dziewczyna, gdy mężczyzna już doszedł i zaczęła energicznie ssać. Rzeczywiście, już po minucie akcji fallus w ustach klęczącej kobiety wypuścił nową falę wytrysku w dół jej przełyku. Po wyssaniu go do czysta, entuzjastyczny lachociąg pozwolił mu zająć się swoim pojazdem, krzycząc do reszty czekających mechaników: - Następny! - „Naprawdę sprawia mi to przyjemność!” – przyznała w końcu sama przed sobą. Rey ssał przez prawie półtorej godziny, zanim wszyscy w pokoju zrobili sobie loda, a potem jeszcze trochę. Przecież jak dostaniesz cukierka to chcesz więcej i mechanikom udało się ją przekonać żeby dalej ssała hol albo trzech mechaników pracowało nad jej rowerem. Rey nie mogła zaprzeczyć, że wilgoć w jej cipce dowodziła, jak podekscytowana była obciąganiem nieznajomych kolesi w tym brudnym warsztacie, ale próbowała wbić jej ten fakt w tył głowy wraz z kutasami naruszającymi jej przełyk. Cztery godziny później naprawa została wreszcie zakończona i młody padlinożerca znów był w drodze! Był już jednak środek dnia i znów burczało jej w brzuchu. Musiała szybko znaleźć trochę złomu, w przeciwnym razie następnego dnia mogłaby nie być w stanie kontynuować poszukiwań. Jedyne miejsce, jakie przyszło jej do głowy, to „Agrus Pits”. Były to żywe stworzenia roślinne, które gniazdowały w głębokiej pustyni. Ukryli się pod piaskiem i połknęli niczego niepodejrzewającego pasażera, który unosił się nad nimi, aby ucztować. Była ich cała kolonia zwana Agrus Pits, z mnóstwem dobrych, porzuconych motocykli, takich jak jej. Nie trzeba dodawać, że było to niebezpieczne, ale wydawało się, że to jej jedyne wyjście… Ciąg dalszy wkrótce... Jeśli podoba Ci się to, co czytasz i chcesz mi wynagrodzić czas spędzony na pisaniu i edytowaniu, rozważ wsparcie lub przekazanie darowizny na patreon.com/kgnoteks. Dzięki!

Podobne artykuły

Bikini niebo

To druga historia z serii, „Przesiąknięte” to miejsce, w którym wszystko się zaczyna… Minionego wieczoru, z wielkim zamieszaniem, Debbie wróciła na dół, po osuszeniu się i przebraniu. Miała na sobie swoje zwykłe workowate, śliskie ubranie i zachowywała się tak, jakby wydarzenia, które miały miejsce po powrocie przemoczonego ze szkoły do ​​domu, nie miały miejsca. Nie byłam pewna, czy mam o tym mówić, czy nie, biorąc pod uwagę, że miałam być strażnikiem, odpowiedzialnym. Pod koniec wieczoru oboje życzyliśmy sobie dobrej nocy i poszliśmy spać. Kiedy leżałem tam sam w ciemności, jedyne, o czym mogłem myśleć, to Debbie na kolanach, jej głowa poruszała...

2.2K Widoki

Likes 0

Koktajl proteinowy o poranku

Biodra Ashley sugestywnie kołysały się z boku na bok, kiedy weszła do aresztu śledczego. Była nowa w szkole, ale pierwszego dnia dostała poranny szlaban. Weszła do klasy i uśmiechnęła się do samotnego nauczyciela, jednego z trenerów piłki nożnej, gdy zajęła swoje miejsce w recepcji. Przyłapała go, jak poprawiał się na siedzeniu i od razu wiedziała, czego chce. Nie był taki zły, szukając kogoś w swoim wieku; około metr osiemdziesiąt wzrostu, opalenizna farmera i krótko obcięte włosy. Jego ciało było szczupłe, z widocznymi śladami muskulatury na całym ciele, co świadczyło o tym, że utrzymywał formę nawet w swoim wieku, który nie mógł...

1.3K Widoki

Likes 0

Moja ekscytująca podróż do Ahmedabad_(1)

Jak powiedziałem wcześniej… pomimo bardzo odważnej i jasnej relacji z moim mężem… jakoś nie mogłem mu powiedzieć, że miałem już fizyczny związek z Sandipem. W ciągu najbliższych 4-5 miesięcy mój mężulek tyle razy zachęcam do rozwijania dobrych znajomości z Sandipem..ale nigdy nie odważę się mu powiedzieć, że już raz przekroczyliśmy wszystkie granice. Po tym pełnym spotkaniu…Sandip i ja z trudem znajdujemy miejsce i czas, spotykamy się sami na dłużej niż 10-15 minut…i w tym czasie…sandip w pełni wykorzystuje to, składając maksymalny pocałunek w usta…. w każdym razie...ale rzadko znajduję czas, żeby ruszyć do przodu...był tym bardzo rozczarowany...ale on to rozumie i...

1.7K Widoki

Likes 0

Dwanaście dni jako niewolnik 3 z 13

To historia młodej kobiety skazanej za terrorystkę i tego, co się z nią dzieje, gdy zostaje skazana na karną niewolę. Karne niewolnictwo nie jest niemożliwe. Trzynasta i czternasta poprawka do Konstytucji Stanów Zjednoczonych Ameryki NIE zakazuje niewolnictwa. OGRANICZAJĄ niewolnictwo tylko do kary za przestępstwa. Innymi słowy, Konstytucja dopuszcza niewolnictwo karne. Po skazaniu kobiety „negocjator wyroków” obniża jej wyrok do publicznego dnia skruchy, po którym następuje jedenaście dni publicznej kary. Następnie ma odbyć rok katorgi. Ta historia dotyczy kary bez zgody, bólu i mimowolnego niewolnictwa. Jeśli takie tematy cię obrażają lub denerwują, radziłbym pominąć tę konkretną książkę. Ta historia ma trzynaście rozdziałów...

1.6K Widoki

Likes 0

Nowe życie Vanessy, część 12

To jest część 12 mojego Dziennika. Zacząłem ją pisać, kiedy podjąłem odważną decyzję o zmianie swojego życia. Porzuciłem nudną egzystencję w północnej Walii i zacząłem pracować jako gospodyni u mężczyzny w East Midlands w Anglii. To decyzja, której nigdy nie będę żałować. Nigdy nie byłam tak szczęśliwa i nigdy nie miałam tyle przyjemności. Vanessa sobota 31 lipca Pracowity poranek i cieszyłem się, gdy była pora lunchu. Debbie i ja mieliśmy tę samą przerwę na lunch, więc poszliśmy do kawiarni w dół ulicy. Zapytała ponownie, czy na stałe usunę dla niej jej włosy łonowe. Odpowiedziałem, że tak i przypomniałem jej, żeby w...

2.3K Widoki

Likes 0

Młoda chce być modelką zabraną

„Jestem jak zwierzę, które żywi się nią, gdy pochłania moje gorące pragnienie. Raz nakarmiony, już nie wilk.” Znajomy powiedział mi o córce przyjaciela, który chciał rozpocząć karierę modelki. Dostałem jej ograniczone portfolio i inne informacje; Jej imię Alla - lat 23 - nigdy nie wyszła za mąż - około 5'6 cali wzrostu - nie więcej niż 115 funtów - długie kasztanowe włosy - jej wspaniałe rysy twarzy są pozbawione skaz jak porcelanowa porcelana - smukłe ciało - małe piersi - idealny tyłek w kształcie serca .Jednym z moich najbardziej udanych działów biznesowych jest Fashion Modeling Agency and Cosmetics.Jako właściciel międzynarodowego konglomeratu...

1.6K Widoki

Likes 0

Twoja szczęka opadła i jesteś pokryty spermą

> > Bawisz się wibratorem, jęcząc głośno, kiedy się skradam > do swojego pokoju. Twoje oczy z tyłu głowy jako ja > dotknąć swojego nagiego ciała. Czujesz mnie, ale nie otwieraj oczu > moje ręce gwałcą twoją cipkę, wpychając palce w twoją mokrą > cipa. Mówię ci "chcesz prawdziwego kutasa, prawda?" > jęczysz, gdy przywiązuję twoje ręce do łóżka. następnie rozłóż swoje > szerokie nogi przypinając je do dna łóżka. leżysz > bezradny przede mną, gdy stoję nad tobą z moim kutasem w środku > mojej dłoni, która staje się duża i gruba. Chcesz, ale nie możesz mieć > to jeszcze...

1.4K Widoki

Likes 0

Co mam teraz zrobić?

Dorastałem w średniej wielkości mieście, w rodzinie należącej do klasy średniej i przeważnie byłem osłonięty od wielkomiejskiego życia w Chicago, zaledwie kilka godzin drogi stąd. Nie mieliśmy imprez rave i orgii, ale oczywiście o nich wiedzieliśmy. Byłam najstarsza o trzy lata i zawsze bardzo opiekowałam się moją młodszą siostrzyczką. Moja rodzina i ja staraliśmy się trzymać z dala od niej realia miejskiego życia najlepiej jak potrafiliśmy. Świat naprawdę się przede mną otworzył, kiedy wyjechałem na studia na Northwestern University. W mikrokosmosie kampusu odkryłem pokusy „wielkiego miasta” związane z narkotykami, orgiami i imprezami. Kiedy moja siostra Diane skończyła 18 lat i ukończyła...

1.4K Widoki

Likes 0

Napalona dziwka tatusia Rozdział 1

Rozdział 1 "O Tato! Tak! Pieprz mnie, pieprz mnie! O Boże!" Kattie krzyczała, podskakując na kutasie ojca. "Tak! Weź tego kutasa, ty mała dziwko! – warknął Richard, mocniej ściskając tyłek córki. Była taka miękka i pulchna we wszystkich właściwych miejscach. Grube uda i małe marnotrawstwo, Kattie była definicją seksowności. I była najlepszą małą dziwką, o jaką mógłby prosić tatuś. "Cześć? Ktoś w domu?" - zawołał głos z dołu. To była jej matka. „O cholera!” sapnęła Kattie, zeskakując z kolan ojca i chwytając szlafrok. Jej ojciec szybko podciągnął swoje spodnie od dresu, wsuwając w nie wciąż twardego i nieprzytomnego penisa. Jego żona...

1.4K Widoki

Likes 0

Mandy uwielbia gotować

Mandy i ja jesteśmy małżeństwem od około dwudziestu czterech lat. Jest cudowną 45-letnią brunetką, która waży 5'6" i 130 funtów i ma idealną figurę 34C - 24 - 35. Po urodzeniu naszego jedynego dziecka, Mandy przytyła około 25 funtów, ale w porządku miejscami, jej niesamowitym tyłkiem i powiększoną linią biustu. Biorąc pod uwagę nasze dwadzieścia cztery lata małżeństwa, nasza aktywność seksualna ustabilizowała się mniej więcej raz w tygodniu i najczęściej polega na tym, że Mandy prosi o seks oralny, zanim cokolwiek zrobimy poza tym Zawsze lubiłem lizać i ssać jej ciasną, małą cipkę i chętnie nurkuję między jej nogami, kiedy mam...

2.5K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.