„Jestem jak zwierzę, które żywi się nią, gdy pochłania moje gorące pragnienie. Raz nakarmiony, już nie wilk.”
Znajomy powiedział mi o córce przyjaciela, który chciał rozpocząć karierę modelki. Dostałem jej ograniczone portfolio i inne informacje; Jej imię Alla - lat 23 - nigdy nie wyszła za mąż - około 5'6 cali wzrostu - nie więcej niż 115 funtów - długie kasztanowe włosy - jej wspaniałe rysy twarzy są pozbawione skaz jak porcelanowa porcelana - smukłe ciało - małe piersi - idealny tyłek w kształcie serca .Jednym z moich najbardziej udanych działów biznesowych jest Fashion Modeling Agency and Cosmetics.Jako właściciel międzynarodowego konglomeratu zawsze szukam pięknych kobiet na modelki.Alla zadzwoniła do mnie w sprawie spotkania, spytałam czy mogę odebrać ją na jej mieszkanie i zabrać ją na lunch, a następnie do mojego biura. Odebrałem ją moim sportowym mercedesem, aby pojechać do The Mansion na Turtle Creek. Po godzinnym obiedzie, winie i rozmowie. Ally była zdenerwowana, ale po obiedzie i winie, poczuła ulgę, gdy w końcu zasugerowałem, że czas iść do biura. Cieszyła się, że wsiadła do mojego samochodu i po prostu usiadła wygodnie i zrelaksowała się przed jazdą do biura. Zrelaksowała się jeszcze bardziej, gdy usłyszała, że jesteśmy jedynymi, którzy będzie w moim biurze. "Więc Ally, chcesz być modelka. - Powiedziałem, klepiąc ją po kolanie, kiedy odjeżdżaliśmy. Rozmawialiśmy o tym przez chwilę, a ja wydawałem się tak opiekuńczy i taktowny, że zaczęła się przede mną otwierać. Przyznała nawet, że nie była również aktywna seksualnie. W jakiś sposób rozmowa jest dość spokojna, mimo że dyskutowano o sporej części seksu. Dziwnie się czuła, że nigdy nie rozmawiała o swoim życiu seksualnym nawet z najbliższymi przyjaciółmi, a mimo to jest wobec mnie całkiem otwarta. Prawdopodobnie to wino łagodziło jej zahamowania.
Kiedy dotarliśmy do biura, zaprosiłem ją do mojego dużego narożnego gabinetu i zaproponowałem, że zrobię jej masaż ramion, żeby się bardziej zrelaksowała, zanim jeszcze trochę porozmawiamy. - Mam zrobić całkiem niezły masaż – powiedziałam, posyłając jej skromny uśmiech. Pomyślała, że powinna wracać do domu, ponieważ w pobliżu nie ma nikogo innego. Ale zaproszenie do mojego biura to bardzo wyjątkowe uczucie. Poza tym perspektywa masażu ramion jest dość atrakcyjna. Przysuwam jej krzesło i gdy usiadła, przechodzę za nią i zaczynam masować jej szyję i ramiona.
"Pozwól, że pomogę ci się zrelaksować." Masaż jest świetny. Wkrótce znów ją całkowicie zrelaksuję i swobodnie rozmawiam. Jakimś cudem wkrótce zacząłem mówić o seksie i znów zacząłem mówić o nie uprawianiu seksu. Podczas pogawędki rzucam kilka komentarzy o tym, jaka jest seksowna i że każdy mężczyzna miałby szczęście. Sprawiam, że czuje się świetnie. „John, nie sądzę, żeby to był dobry pomysł!” Zareagowała szybko, gdy moje masujące dłonie poruszały się, by rozpiąć górny guzik jej bluzki. - Och, nie martw się. Chcę tylko trochę bardziej otworzyć twoje ramiona, żebym mogła lepiej je masować – odpowiedziałam spokojnie, rozpinając drugi guzik i zsuwając jej bluzkę z ramion. Nie bardzo wiedziała, co robić, ale ponieważ nie poszłam dalej, pozwoliła mu jechać. W końcu masaż jest naprawdę relaksujący. Zamknęła oczy i pozwoliła odpłynąć myślom. Utrzymuję ją w stanie błogości, pocierając jej ramiona i powoli przesuwając się w dół jej ramion. Za późno zorientowała się, że zsuwam jej częściowo zapiętą bluzkę jeszcze dalej w dół jej ramion. Zanim zdążyła zareagować, bluzka zsunęła się jej na piersi i utknęła w ramionach.
"No dalej Alla," powiedziałem wyczuwając jej napiętą reakcję, "Z pewnością inni faceci widzieli cię wcześniej w bikini!!" Nagle Ally wstaje, wybiegając z mojego biura, przyspieszam, gdy skręca w ciemny korytarz. Idę za nią i pędzę na jej spotkanie. Kiedy jestem jakieś dziesięć stóp za nią, odwraca się i pyta mnie: „Czy idziesz za mną?” Zatrzymałem się i powiedziałem: „Seksowne młode kobiety, takie jak ty, nie powinny same chodzić pustymi, zaciemnionymi korytarzami”. "Potrafię o siebie zadbać." odpowiedziała z uśmiechem. „To znaczy… jeśli chcę…” Coś w sposobie, w jaki powiedziała ostatnia linijka, dało mi do myślenia. Stałem tam przez kilka sekund, biorąc ją w całość… jej dekolt osiadający na piersi, jej długie nogi, jej przenikliwe niebieskie oczy, jej okrągłe, zachęcające biodra… Nagle chwytam ona i ona zaczyna walczyć. Udaje mi się stanąć za nią, owijam ramię wokół jej szyi i ściskam. Jest silna... Trochę się zmagaliśmy, a potem jestem w stanie ciągnąć ją przed sobą kilka kroków na raz. Walczyła z każdym moim ruchem, gdy powoli szliśmy do drzwi. Przycisnąłem ją do niego i próbowałem otworzyć drzwi, ale są zamknięte. "OK", powiedziałem do siebie. "Korytarz to..."
Pociągam ją ze sobą na podłogę i kładę na niej, przyciskając cały mój ciężar na jej plecach. Klęczy na rękach i kolanach, ale nie chce iść dalej. Puszczam jej szyję, chwytam garść włosów i mocno je odciągam. Wypuszcza powietrze i trochę się odpręża. Rąbnąłem jej łokieć, a ona opadła na ramię, uderzając głową o wykładzinę podłogową. Nadal próbuję położyć ją na podłodze, ale ona jest wojowniczką. Sięgam dookoła, ściągam jej bluzkę i zaczynam manipulować jej cyckami. Boże, ma ładne, średniej wielkości piersi... i są takie jędrne. Jęczy i próbuje zdjąć moje ręce ze swojej klatki piersiowej, ale nie może zrobić żadnego postępu; Po prostu wracam. Udało mi się ściągnąć spodnie i zacząć pracować nad jej spódnicą. Nadal jestem za nią, moje biodra wbijają się w jej tyłek tak mocno, jak tylko potrafię. Kładę rękę na jej głowie i przypinam ją do podłogi, a następnie drugą sięgam pod jej spódnicę. Uwielbiam sposób, w jaki czuje do mnie jej ciało... Jest ciepłe i jędrne, a jednocześnie chętne. Nawet jeśli nadal walczy ze mną. Nigdy nie przestała walczyć, ale nigdy nie wołała o pomoc ani nie błagała, żebym przestał… chciała tak, a ja jestem tylko facetem, który jej to daje. Wziąłem jej bluzkę w rękę i owinąłem wokół jej nadgarstków, głównie po to, by zejść mi z drogi. "Teraz zobaczmy te twoje ładne fioletowe majteczki." szepnąłem jej do ucha. "Poproś, żebym je dla ciebie zdjął." Musiała wziąć kilka głębokich, drżących oddechów, zanim mogła wypowiedzieć słowa. "Proszę, zdejmij je dla mnie." - Jasne, Ally. Zrobię to za ciebie.
Przesuwam ręce po zewnętrznej stronie jej ud do majtek i ściągam je do kostek. "Zobaczmy, co tu mamy." Chwytam policzki jej tyłka i rozsuwam je. Widzę jej śliczną różową cipkę i odbarwiony krąg jej odbytu. "Mmm, miło. Zobaczmy, jak się czujesz." puszczam jej tyłek MOJĄ prawą ręką i wsuwam go między jej nogi. Jej cipka jest gorąca, ale sucha w dotyku. Przesunąłem dłonią do jej brzucha od tyłu i stwierdziłem, że jest gładko ogolona. „Powinnaś być bardziej podekscytowana byciem ze mną” – powiedziałam. „Będziemy musieli zobaczyć, co możemy z tym zrobić”. Ona teraz drży; drżąc ze strachu. Zaczynam pocierać palcami od tyłu do przodu wzdłuż jej cipki, tam iz powrotem, tam iz powrotem. Co jakiś czas zatrzymuję się przy jej łechtaczce i pocieram ją małym kółkiem. Następnie tam iz powrotem. Zajęło to tylko minutę, zanim to się stało. Wiedziała, że to nadchodzi. Czuje, że to się zaczyna, jakby ktoś zmiażdżył w niej winogrono. Ciepły, lepki płyn z jej podniecenia zaczyna płynąć. - Jesteśmy na miejscu – powiedziałem gruchając. "To dobra dziewczyna. Wiedziałem, że ucieszysz się, gdy mnie zobaczysz." Kontynuuję pocieranie, a potem nagle wsuwam w nią dwa palce, delikatnie odpychając jej błonę dziewiczą. Jest ciasny, bardzo ciasny, zastanawiam się czy będzie w stanie pomieścić mojego wielkiego kutasa. Znalazłem jej punkt G, liżąc i ssąc jej łechtaczkę, gdy moje palce masują głęboko w niej. „Aaaaaaaa!” wzdycha, szokując się, gdy uderzyła w nią pierwsza fala jej podniecenia. – Dobrze – powiedziałem. "Jesteś gotowy."
Podnoszę się z niej, a potem podnoszę ją na nogi, przyciskając twarz do ściany. Mój kutas wstaje dumny i gotowy. Jestem za nią i używam dłoni, aby kilka razy przesunąć główkę mojego kutasa w tę iz powrotem po jej ustach, aby był przyjemny i nasmarowany. Potem jednym, mocnym pchnięciem wciskam się w nią. „Nieuuuu!” znowu krzyczy. Wyciągam się powoli, a potem znowu, tym razem mocniej. W ciągu kilku uderzeń poprawiłem rytm, uderzając w nią i o ścianę. W kółko. Jest bardzo ciasna, nawet tak mokra jak ona, jej usta przywierają do mnie, kiedy wyciągam i przetaczam się po swoim kutasie, gdy zmuszam się z powrotem. Każde pchnięcie wywoływało u niej kolejny zwierzęcy dźwięk pożądania, strachu, przyjemności i bólu. Dopiero po kilku minutach czuję, jak zaciska się wokół mojego wału. Dochodzi do orgazmu, łapie powietrze, zawodzi, na wpół płacze, a na wpół dochodzi. Wtedy też zaczynam cumming. Wbijam się w nią ponownie i czuję, jak na mnie nachodzi, nie mogąc już dłużej tego kontrolować, przyciągam ją blisko i wstrzykuję w nią swoją spermę, gdy przepływa przeze mnie fala za falą przyjemności. Trzymałem ją tak przez kilka minut, łapiąc oddech. Kiedy skończę i czuję, że się w niej kurczę. Cofam się i patrzę na jej cipkę. Moje nasienie zabarwione krwią zaczyna zbierać się u wejścia do jej cipki. Wciskam palec wskazujący i środkowy w jej cipkę i używam ich do dokładnego ich nasmarowania. Potem powoli, ale mocno wciskam palce w jej odbyt. – Nie – powiedziała. Zaciska się i walczy ze mną. " Nie tam!" Ale po prostu ją zignorowałem. Kontynuuję nieustanny atak, aż wygrałem i moje palce wsunęły się w jej tyłek. Ona wydaje okrzyk bólu, ale to wszystko. Już czuję, że znowu robię się twardy. Wkładam i wysuwam palce, aż płyn z jej cipki zacznie się zużywać i coraz trudniej się wsuwają.
Teraz znowu jestem gotowy, więc masz wybór. Albo mogę cię pieprzyć w tego twojego ciasnego małego dupka i oboje wiemy, że nie będzie to zbyt dobre. Przynajmniej nie dla ciebie. Albo możemy wrócić do mojego biura, żebym mógł znów cię przelecieć. Po tym mocno wciskam palce, sprawiając, że zaciska się wokół mnie. "Więc co to będzie?" "Twoje biuro... twoje biuro." Jąka się. Wracamy do mojego gabinetu, kładzie się na plecach, rozkładając szeroko nogi. Jej oczy są zaciśnięte, gdy wspinałem się między jej nogami, jej ciało drży w oczekiwaniu na mojego monstrualnego kutasa. Mój wielki kutas rozchyla usta. "Nie, John, proszę." Wbiła pięty w poduszki, kazałem jej przyszpilić nadgarstki, a jej ciało przygniotło mój ciężar. Z odsłoniętą głową i szyją, poszedłem po jej szyję. Jak zwierzę ssę i gryzę. Myślała, że złamię skórę. Spojrzała na mnie, mój fiut podskakiwał i wskazywał na nią jak naganny palec. Bardzo duży palec. Wiedziała, co będzie dalej. – Nie rób tego – powiedziała. Ale ja to zrobiłem. Wszedłem w nią. Jej cipka jest zastraszana przez mojego dużego kutasa. Jest nagły i bolesny, ale jej palce u nóg podwijają się w ekstazie, która wystrzeliła od dołu do góry i ucieka z jękiem. "O nie. Nie dlaczego? Nie." Powiedziała z każdym calem, jaki w niej zakopałem. Moja grubość ponownie wypycha ściany pochwy do granic możliwości. Moja długość przycisnęła się do jej szyjki macicy i poszła dalej, rozciągając jej kołdrę, aż myślała, że pęknie. Ale tak się nie stało. Teraz to po prostu boli.
- Alla – powiedziałem z uśmiechem, po czym zacząłem pchać tyłek. Sojusznik. Powtarzałem to, wpychając się w nią i wysuwając z niej. Słyszy, jak ssanie jej ciasnej cipki chwyta mojego kutasa, jakby tego chciał. Przeklęła swoje ciało. Ciasne różowe ściany między jej nogami robiły co w ich mocy, by mnie zadowolić, gdy jęczy.
- Nie, nie. John, nie wiesz, co robisz. - Tak, Sojuszniku. Obejmuję jej plecy ramionami i wbijam się w nią głębiej. Moje usta poruszają się po jej szyi, klatce piersiowej i sutkach, gdy powiedziałem „Ally”. - Przestań, John – powiedziałam bez tchu. Jej nogi są szeroko rozstawione, podskakując przy każdym pchnięciu. Moja męskość wsuwała się i wysuwała z niej siłą, otwierając ją raz za razem, posuwając się tak daleko, jak to tylko możliwe. Jej ciało uwolniło tyle lubrykantu, ile było w stanie mnie obsłużyć, ale to nie wystarczy. "Ochhhh, owowow, John, ranisz mnie. Proszę przestań. Nie rób tego." "Tak, ah...ah, jesteś tak cholernie ciasny." Jej żołądek skręcił się. Gdybym nie był w niej tak głęboko, ma mdłości, ale nie może złapać oddechu. Jej dłonie naciskają na moje ramiona. Z jakiegoś powodu uważa, żeby mnie nie podrapać ani podrapać, gdy bez przekonania ze mną walczyła. Pokój zawirował, a ona przewróciła się na brzuch. Wsuwam kutasa daleko w jej cipkę. Położyłem się równolegle na jej plecach z obiema rękami splecionymi pod jej piersiami, boleśnie ściskając jej sutki. Moja głowa jest zanurzona w jej zmierzwionych ciemnych włosach. Czuje pot i seks. Czuje, jak jej sok z cipki robi się biały i lepki, gdy mój kutas wchodzi i wychodzi z niej. "Ałła." Powtarzam, gdy moje uda uderzają o jej pośladki, coraz szybciej. Zakopuję się w jej dziewiczej dziurze bez litości. Zaciska w pięści pokrowiec kanapy. Rozchylam jej kostki, lekko unosząc biodra i karząc ją głębiej. Przysięga, że czuje mojego wielkiego kutasa za pępkiem.
"John, ow, ow, jest za głęboko." - Tak – burknąłem jej do ucha. „Zamierzam dojść”. "Tak, sperma proszę." Błaga. Błaga, bo chce, żeby to się skończyło. Nawet nie wiedziała, że powiedziała, że rozumie dlaczego. Po prostu potrzebowała tego, żeby to się skończyło, żeby mogła spróbować to sobie poukładać w głowie. Wyobraża sobie siebie pod prysznicem, szorującą się, nigdy nie będącą taką samą. „Dochodzę”. Powiedziałem. "Tak John, sperma." „Spuszczam się w tobie”. "Nie, nie." Zalewają ją konsekwencje. Moje nasienie ją zapładniające. To za dużo. "Nie ma spermy we mnie." "Spuszczam się w tobie." Kręci się jej głowa. Nie wiedziała, co robić. " O tak." Moje ciało zadrżało. " Jesteś taki gorący." Jej nogi drżą, jej cipka jest ciepła i maltretowana. Nie może oddychać pod moim ciężarem. Wybuchła z głębi mnie jak magma wulkaniczna. Moje nasienie eksplodowało z mojej głowy w gwałtownych zrywach, czemu towarzyszyły szarpnięcia moich bioder, zanurzając ją głęboko w spoconej, przesiąkniętej seksem kanapie. Każdy impuls spermy uderzył w tył jej cipki, piekąc gorąco. Wstałem z niej. Z westchnieniem uwolnienia usiadłem na krześle bez słowa. Alla wpatrywała się w sufit, czekając, aż rzeczywistość się naprawi. Jednak tak się nie stało, miałem dla niej więcej niespodzianek.