Moja ekscytująca podróż do Ahmedabad_(1)

1.6KReport
Moja ekscytująca podróż do Ahmedabad_(1)

Jak powiedziałem wcześniej… pomimo bardzo odważnej i jasnej relacji z moim mężem… jakoś nie mogłem mu powiedzieć, że miałem już fizyczny związek z Sandipem.
W ciągu najbliższych 4-5 miesięcy mój mężulek tyle razy zachęcam do rozwijania dobrych znajomości z Sandipem..ale nigdy nie odważę się mu powiedzieć, że już raz przekroczyliśmy wszystkie granice.

Po tym pełnym spotkaniu…Sandip i ja z trudem znajdujemy miejsce i czas, spotykamy się sami na dłużej niż 10-15 minut…i w tym czasie…sandip w pełni wykorzystuje to, składając maksymalny pocałunek w usta…. w każdym razie...ale rzadko znajduję czas, żeby ruszyć do przodu...był tym bardzo rozczarowany...ale on to rozumie i zawsze okazuje szacunek publicznie....

W każdym razie... pewnego razu mój mężulek był w mieście A'bad w interesach... a moi teściowie byli u nas... zgodnie z harmonogramem... Jeżdżę do A'bad przez podróżować... a stamtąd dołączę do mojego mężulka na jego następną wycieczkę do Kutch Area... w ten sposób... przynajmniej miałem wycieczkę... więc moi teściowie powiedzieli mojemu mężowi, że Shital przybędzie tam w złą podróżą. Więc to jest ostateczne. Następnego dnia...zgodnie z planem..Sandip zadzwonił do mojego mężulka...zwykłym cześć i cześć...a tymczasem zanim mój mężulek powiedział, żeby coś wyszlifować...Sandip powiedział mu....Och. .jesteś w A'bad....jutro sam planuję tam przyjechać odebrać trochę płatności. Więc mój mężulek od razu mu powiedział... dlaczego nie weźmiesz ze sobą Shital... bo podobno podróżuje autobusem. Więc on chętnie się zgodził..następnie mój mężulek zadzwonił do mnie...i poinformował...że jedziesz z Sandipem...przyjeżdża tu w interesach....więc cię tu podrzuci. ..nie trzeba przyjeżdżać autobusem. Ponieważ Sandip jest synem kuzyna mojego mężusia, teściowie również nie znaleźli w tym żadnego problemu. Sandip w międzyczasie zadzwonił do moich teściów, żeby przyjechali po mnie wcześnie rano.. bo też miał trochę pracy w Anand i Nadiad. Poinformował też mojego męża… że odbierze mnie około 8 rano i nie przyjedzie ekspresową autostradą… ponieważ miał też kilka minut pracy w Anand i Nadiad. Powiedział mojemu mężowi, że Shital usiądzie w aucie....i w ciągu 10-15 minut...skończę pracę i przyjadę.......więc nikt nie widzi w tym problemu.

Więc następnego dnia... byłam gotowa o 7.30... ubrana w sari... jako teściowie u mnie przez kilka dni... noszę Salwar lub Sarees... Sandip przychodzi we właściwym czasie...wyszliśmy z domu około 8.15...był bardzo szczęśliwy...i zapytał wprost...jaki jest plan?...Powiedziałem...jak ty powiedz… on się uśmiecha i mówi… po prawie 4 miesiącach… lepiej wiesz, co mam na myśli… a on się śmieje… po prostu odpowiadam z uśmiechem i wyrażam zgodę…. ..ale ponieważ zostało nam bardzo mało czasu......Sandip nie ma żadnej pracy w Anand ani Nadiad...to tylko kazał mu kupić trochę czasu...ale problem polega na tym ...gdzie iść?....nie możemy iść do Sandipa....ani do żadnego hotelu.....jakby ktoś nam pokazał...to by był duży problem...i sandip lepiej zrozum ograniczenia bycia zamężną damą... więc opuszczając barodę na National Highway... powiedział mi... wyraźnie... słuchaj... nie możemy iść do żadnego hotelu... ani do moje miejsce... więc lepiej po drodze... znajdź jakieś miejsce, gdzie przynajmniej możemy znaleźć trochę wolności... chętnie odpowiem, że…. prowadzi samochód bardzo szybko… przejeżdżamy przez rzekę Mahi… a potem skręca w stronę Tarapur Cross… zamiast jechać w kierunku A'bad… przynajmniej po 30 minut jazdy... włącza samochód z autostrady... na małej... drodze jednopasmowej... na tej drodze... ruch był tam bardzo mały... .powoli po poruszaniu się przez kolejne 30 minut czy coś takiego… na tej drodze… prawie nikt nie nadjeżdża… a ta trochę pagórkowata droga… niezbyt pagórkowata… ale… przepływa rzeka. ..pod mostem....gdzie Sandip zatrzymuje swój samochód...i prosi, abym wysiadł z samochodu...nie miałem nic przeciwko...wskazuje mi na bok...i prosi, abym idź w tamtą stronę...naprzeciwko naszego samochodu...zjechałem tamtą stroną z drogi.

Sandip po dokładnym sprawdzeniu terenu podąża za mną...z pewnej odległości...poprosił o szybkie poruszanie się...zjechaliśmy jakieś 100-200 metrów z drogi...było tam dużo drzew.... to bardzo nierówna droga... trochę się bałem... ale jako sandip podążał za mną... nie ma się czym martwić... w jednym miejscu... gdzie jest dużo drzew... i rzeczny piasek czy tam był...Sandip kazał mi się zatrzymać...potem przeszedł kilka kroków we wszystkie strony, żeby sprawdzić...czy ktoś tam jest czy nie...ja stałem pod jednym dużym drzewem...tam' wokół tej części jest dużo małych drzew... więc nawet jeśli ktoś przechodzi w pobliżu... nie może mnie zobaczyć... po 3-5 minutach.. przychodzi sandip.. i mówi.. jest bardzo bezpiecznie... wyciągnął rękę... i zaprosił mnie do uścisku... chętnie podchodzę do niego i go przytulam... składa pierwszy pocałunek na moim ramieniu... i po chwili... zaczyna oblizywać moje usta. ....przez następne 5-7 minut...namiętnie ssie moje usta...w trakcie ssania...przyciska też moje piersi...przytula mnie i namiętnie przesuwa dłonią po moim ciele przez kilka minut.

Potem...powiedział...wrócę po sprawdzeniu czy wszystko w porządku czy nie....proszę o pomoc.....zdziwiłem się...co on rozumie przez pomoc.... pytam...jakiej pomocy...przed wyjściem na sprawdzenie terenu...wskazuje na moją bluzkę...i mówi...proszę o ułatwienie....wracam... .powiedziałem ..OK....poszedł we wszystkie strony...by zobaczyć czy ktoś tam jest czy nie.....ja tam tylko stałem...on wrócił...i pokazał że ja okrywałem się sarree....całkowicie....ugryzł się nie zadowolony ale podszedł do mnie...i powiedział....NIE pomaga...i zanim powiedziałem...zasadził długi, głęboki pocałunek na moich ustach... i przytula mnie... i podczas całowania przesuwa jedną rękę z moich tyłków do góry... do tyłu... i odkrywa, że ​​moje plecy są otwarte... był bardzo zaskoczony i szczęśliwy....opuść moje usta...i spójrz w moją stronę...niż mu pokazuję...moja jedna ręka trzyma w niej bluzkę i stanik...on nie marnując ani sekundy...pociągnął Sarree z mojej klatki piersiowej... i Pierwszy raz na świeżym powietrzu...w pozycji stojącej...zaczyna s ssanie moich cycków... to trwało jeszcze jakieś 10 minut... potem znów mi powiedział... że muszę to sprawdzić jeszcze raz... wbrew temu, co powiedziałem... jest ok... .nikogo tu nie ma...kontynuuj...kocham się...ale on był bardzo ostrożny...znowu poszedł...znów owijam górną część ciała sari.

wrócił po 5-6 minutach...był trochę zrelaksowany i powiedział...nikogo nie ma...mówiąc...wyciąga moje sari z...ale tym razem całkowicie zdejmij moje sari... a ja stałam całkowicie bez góry, tylko w dolnych ubraniach... oznacza halkę itp.... na mnie... zaczyna przytulać, całować i naciskać... a potem całując moje sutki.. i na brzuchu...rozpiął halkę...trzymam ją jedną ręką...a drugą ręką...przyciskając głowę do mojej klatki piersiowej...podczas gdy ssał moje cycki...nagle on popchnij mnie do drzew...i przyciśnij i pompuj stojąc.....a potem powoli całując chwycił moją obie ręce swoją obiema dłońmi...i powoli...rozsunął je... ..robiąc to... daje halkę, żeby zachowywała się naturalnie... to znaczy... halka opadła... a ja byłem między drzewem a klatką piersiową Sandipa... ubrany tylko w pensję... nic więcej .

Potem nagle się ode mnie odsunął...teraz czuję się nieśmiały..stojąc tylko za grosze na otwartej przestrzeni...próbuje zakryć mój majątek obiema rękami...rzuca na mnie...sarrees...i powiedział ...tylko zawijasz...a ja wracam...zawijam sarres bez halki...i bluzki...i czekam aż Sandip przyjdzie...w ciągu 4-5 minut wraca. .i pociągnij mnie w tej samej pozycji za innym drzewem....to trochę wolna część...piasek jest umiarkowany...on po prostu o nic nie pyta...naciągnij moje sari...i zmuś mnie do siedzenia na lądzie… jestem mu posłuszna… a na lądzie siedzę mając na sobie tylko pensy… zdejmuje buty i bieliznę… to pierwszy raz, kiedy wyraźnie widzę jego narzędzie… zakłada prezerwatywy... i daje mi znak, żebym zdjęła penty... powoli zdejmuję penty i kładę się na otwartej ziemi... naga... powoli do mnie podchodzi... i w mgnieniu oka …wchodzi we mnie…z bardzo małym oporem…..zaczyna mnie pompować…to już nasz drugi stosunek…tym razem…zostaje na długo ..i pompuj mnie bardzo har d przez następne 8-10 min....przed wytryskiem....bardzo mi się podobało...po tym...on szybko wstał...zrzucił moją halkę...sarrees...bluzkę i wszystkie ubrania do mnie...i idź do samochodu...szybko zakładam wszystkie moje ubrania...ustawiam się ponownie w tym samym stanie...wsiadam do samochodu...i biegniemy w kierunku... złe... miasto.

Po pięciu minutach... zatrzymuje samochód na autostradzie... kupuje zimne napoje... a potem pyta... mnie... czy podoba ci się to doświadczenie?... Powiedziałem... tak... .i śmiejemy się.....w drodze do Tarapur...pojechaliśmy do Anand...a stamtąd ruszamy naszym samochodem na ekspresową autostradę...kiedy miniemy punkt poboru opłat... Anand... złapał mnie za rękę i przyciągnął do swojego siedzenia... i zaczął przesuwać dłonią po moim ciele... jadąc powoli samochodem... ponieważ jego samochód miał na sobie czarną warstwę... też mu ​​pozwalam dotknąć i też zacząć go całować... nagle chwycił mnie za rękę i włożył między swoje nogi... powoli rozpieszczam się na zewnątrz... potem otwiera suwak i zsuwa się w dół, jadąc powoli... pieściłem jego narzędzie spod jego bielizny… poprosił mnie, żebym zdjął jego bieliznę… więc ściągnąłem jego bieliznę do poziomu jego kolan… i pierwszy raz dotknąłem jego narzędzia ręką….

on jedzie autem powoli....potem powoli zbliżam się do jego pośladków...i pierwszy raz w życiu...całuję jego penisa...jedną ręką prowadzi samochód...a drugą porusza na głowę i powoli wziąłem jego penisa do buzi.. i zacząłem ssać jego colę przez następne 10-15 minut... był podekscytowany... bardzo lubię ssać... więc też mi się to podoba... potem nagle zmusił mnie do zostawienia koki poza ustami..i podciągnął jego bieliznę do góry nogami...powiedziałem...co się stało?...on nic nie powiedział...wiem, że jest bardzo podekscytowany i bliski orgazmu. Ponownie włożyłem rękę pod jego bieliznę… jego kokaina jest twarda jak skała. Sandip powiedział mi..w porządku...nie ma potrzeby brać tego do ust..ponieważ mogę nie kontrolować. Nie zauważając jego prośby… znowu… umieszczam głowę między jego dwiema nogami.

Wiedziałam, że jemu też bardzo się to podobało, ale z powodu dziwactwa kazał mi się odsunąć. Znów ściągam jego bieliznę... i zaczynam ssać jego penisa. Teraz również jedną ręką spycha moją głowę w dół, abym dostała maksimum jego koki do ust. Byłem bardzo dobry w seksie oralnym, więc wiem, jak dociągnąć go do końca. Jedną ręką zaczynam głaskać jego colę i zaczynam bardzo namiętnie ssać jego penisa. Po 3-4 minutach zatrzymał samochód na boku i zaczął pompować mi do buzi. Po kilku kolejnych sekundach zdałem sobie sprawę, że jego ciało zaczyna osiągać szczyt podniecenia. Kontynuuję ssanie jego coli… iw krótkim czasie… on wytryskuje w moich ustach z głośną żałobą. Z pasją ssałam jego colę... on wlewał swoją siłę do moich ust, co zaakceptowałam. W ciągu następnej minuty lub dwóch… ponownie zaczął powoli prowadzić samochód, wciąż miałem jego kokę w ustach… potem powoli odepchnął mnie od koki. Powoli zsuwa bieliznę i długopisy. Znów siedziałem idealnie na swoim miejscu. Oboje patrzymy na siebie… i widać wielką satysfakcję w naszych oczach.

Docieramy do złego w czasie. Gdzie podrzuca mnie do hotelu mojego męża. Wyjeżdżając stamtąd..wolno mnie pytał..Podoba ci się wycieczka czy nie?..Powiedziałem...bardzo..a potem zapytałem..a ty?..powiedział.. .wspaniały. Cieszył się bardzo.

Podrzucił mnie do hotelu mojego mężulka około 12.30 w południe…wyszedł z hotelu…w ciągu godziny…po tym jak poszedł…mój mężulek zapytał…czy coś posunął?…Powiedziałem… nic wielkiego... on tylko mnie zobaczył... i powiedział mi, że cię lubię i to i tamto... ale nic wielkiego.

Ja i mój mężulek zjedliśmy lunch około 14.. bo po wyjściu Sandipa ... miałem jeszcze jedną sesję seksu. Tym razem z moim kochającym mężem. Kogo kocham najbardziej.

Podobne artykuły

Steve i Jessica, rozdział 1

Rozwód Jessiki był paskudny. Jej były walczył ze wszystkim, a rachunki adwokata były oszałamiające. Ale dostała opiekę nad swoją córeczką i tylko to się liczyło. Znajdzie sposób na zapłacenie rachunków. Sześć miesięcy później jej sytuacja finansowa była gorsza. Były był powolny na alimenty, płacenie za opiekę dzienną pochłaniało około połowy czeku, jak się wydawało. Adwokat miał rozpocząć postępowanie prawne w sprawie swoich rachunków. Jessica nie wiedziała, co robić. Jako asystent kontrolera w średniej wielkości firmie pokusa stała się zbyt wielka. Zaczęła przesyłać niewielkie kwoty pieniędzy na specjalne konto, z którego miała dostęp do wypłaty środków. Na początku zaczęło się powoli, ale...

2.1K Widoki

Likes 0

Nowi współlokatorzy

Niedawno dostałem awans w firmie, w której pracuję. Tak naprawdę nie obchodziło mnie miasto, w którym się znajdowało, a będąc tylko kilka godzin drogi stąd, zdecydowałem się wejść na Craigslist, aby spróbować znaleźć pokój do wynajęcia, żebym mógł spać i wziąć prysznic, kiedy tam byłem, a potem wrócić do domu w moje weekendy. Zacząłem więc szukać, zanim w końcu znalazłem idealne miejsce: było tanie i miało umeblowaną sypialnię. Odpisałem na ogłoszenie i ustaliłem termin spotkania z właścicielem domu. Kiedy pojawiłam się w domu, była to para mniej więcej w moim wieku, od dwudziestu czterech do dwudziestu sześciu lat, Katie, która jest...

1.3K Widoki

Likes 0

Dominacja nad słabymi

Karen skończyła osiemnaście lat. Ma pięcioro rodzeństwa, była najstarsza. Mieli trudną sytuację finansową, jak wiele innych osób w ostatnim czasie. Nadszedł czas, żeby poszukała idealnej pracy z pokojem do wynajęcia czy coś takiego. Z powodu złych warunków nie było jej stać na wiele rzeczy. Mimo to była piękną dziewczyną. Nawet przy swojej małej budowie 5 stóp (1,65 m) miała niesamowicie długie i smukłe nogi, cienkie ramiona z długimi palcami. Na szczęście matce udało się znaleźć dla niej jakąś ofertę pracy jako pokojówka dla czterdziestoletniego biznesmena. Postanowiła spróbować, nie żeby miała inne oferty. Spakowała swoją małą torbę i pojechała do swojego nowego...

2.1K Widoki

Likes 0

Moja siostra jest śmietnikiem spermy

Nazywam się Zack, a moja młodsza siostra Melinda jest moim osobistym pojemnikiem na spermę, odkąd skończyła 12 lat. To nie jest jakiś kazirodczy romans. To nie szantaż ani wymuszenie. Moja siostra jest po prostu dziwką i uwielbia się pieprzyć. Na szczęście dla niej jej nastoletni brat jest także fabryką hormonów dojrzewania, która pieprzy się 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Tak się składa, że ​​mam fajnego 8-calowego kutasa i doceniam seksowne, atletyczne, blond nastolatki z płaskimi brzuchami i dziarskimi cyckami. Prawdę mówiąc, miałem 7 lat, a ona prawie 6, kiedy po raz pierwszy się wygłupialiśmy - ale byliśmy tacy...

1.6K Widoki

Likes 0

Co mi zrobił

Jej cipka była obolała, a jej tyłek wręcz bolał, ale wciąż kapała sperma z jej cipki. Spłynęła po jej udach, nie zważając na jej upokorzenie, głównie z tego powodu. Przyjemność, która przepływała przez nią z każdym ukłuciem bólu z jej odbytu, sprawiała, że ​​mężczyźni się śmiali, a ona płakała, ale kto mógł zaprzeczyć, że jej się to podobało? Mężczyźni znaleźli ją na przyjęciu, prawili jej komplementy, droczyli się z nią i mówili niegrzeczne rzeczy. W jakiś sposób wiedzieli, jaka z niej dziwka, wiedzieli, że podnieca ją ich słuchanie. Ale była dobra i ignorowała ich, a przynajmniej sprawiała wrażenie, jakby ich ignorowała...

1.5K Widoki

Likes 0

Napalona dziwka tatusia Rozdział 1

Rozdział 1 O Tato! Tak! Pieprz mnie, pieprz mnie! O Boże! Kattie krzyczała, podskakując na kutasie ojca. Tak! Weź tego kutasa, ty mała dziwko! – warknął Richard, mocniej ściskając tyłek córki. Była taka miękka i pulchna we wszystkich właściwych miejscach. Grube uda i małe marnotrawstwo, Kattie była definicją seksowności. I była najlepszą małą dziwką, o jaką mógłby prosić tatuś. Cześć? Ktoś w domu? - zawołał głos z dołu. To była jej matka. „O cholera!” sapnęła Kattie, zeskakując z kolan ojca i chwytając szlafrok. Jej ojciec szybko podciągnął swoje spodnie od dresu, wsuwając w nie wciąż twardego i nieprzytomnego penisa. Jego żona...

1.3K Widoki

Likes 0

Młoda chce być modelką zabraną

„Jestem jak zwierzę, które żywi się nią, gdy pochłania moje gorące pragnienie. Raz nakarmiony, już nie wilk.” Znajomy powiedział mi o córce przyjaciela, który chciał rozpocząć karierę modelki. Dostałem jej ograniczone portfolio i inne informacje; Jej imię Alla - lat 23 - nigdy nie wyszła za mąż - około 5'6 cali wzrostu - nie więcej niż 115 funtów - długie kasztanowe włosy - jej wspaniałe rysy twarzy są pozbawione skaz jak porcelanowa porcelana - smukłe ciało - małe piersi - idealny tyłek w kształcie serca .Jednym z moich najbardziej udanych działów biznesowych jest Fashion Modeling Agency and Cosmetics.Jako właściciel międzynarodowego konglomeratu...

1.6K Widoki

Likes 0

Twoja szczęka opadła i jesteś pokryty spermą

>> Bawisz się wibratorem, jęcząc głośno, kiedy się skradam > do swojego pokoju. Twoje oczy z tyłu głowy jako ja > dotknąć swojego nagiego ciała. Czujesz mnie, ale nie otwieraj oczu > moje ręce gwałcą twoją cipkę, wpychając palce w twoją mokrą > cipa. Mówię ci chcesz prawdziwego kutasa, prawda? > jęczysz, gdy przywiązuję twoje ręce do łóżka. następnie rozłóż swoje > szerokie nogi przypinając je do dna łóżka. leżysz > bezradny przede mną, gdy stoję nad tobą z moim kutasem w środku > mojej dłoni, która staje się duża i gruba. Chcesz, ale nie możesz mieć > to jeszcze...

1.4K Widoki

Likes 0

TTIDFMBAWGN

Pat mówi: Taaaak wygodne Nikki mówi: Cóż, udało mi się też zrobić kilka rzeczy Nikki mówi: Wiesz, że.. Pat mówi: Oh? Nikki mówi: Mhm Nikki mówi: Przestałem się już martwić, że to komputer mojej mamy Pat mówi: KUPA ŚMIECHU Nikki mówi: Kupa śmiechu Pat mówi: Już mi przeszło, huh Nikki mówi: Jak 4 Nikki mówi: Kupa śmiechu Nikki mówi: Tak Pat mówi: 4 Pat mówi: Westchnienie Nikki mówi: Kupa śmiechu Pat mówi: 4 Nie spowodowałem Nikki mówi: Ahha Nikki mówi: Obawiam się, że to prawda Nikki mówi: Całkowicie twoja wina Pat mówi: Niewykorzystane możliwości Pat mówi: Wynagrodzę ci to Pat mówi:...

1K Widoki

Likes 0

Felicja, opiekunka do dziecka 2

Jest 7 rano w sobotni poranek, kilka tygodni po pierwszej części tej historii, a moja żona i córki właśnie wychodzą, aby przygotować i wziąć udział w baby shower dla naszego przyjaciela. 16-letnia córka naszej sąsiadki, Felicia, zostaje u nas na kilka dni, podczas gdy jej rodziców nie ma w mieście. Felicia jest bardzo ładna, ale boleśnie nieśmiała i nosi ubrania, które ukrywają jej figurę. Moja żona i córki miały właśnie wychodzić, kiedy Felicia wyszła ubrana w krótką różową szatę i prawdopodobnie nic więcej. Moja żona powiedziała: „Wow, spójrz, ona ma nogi, a dziewczyny się roześmiały, a potem dodałem: i do tego...

1K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.