Rozwód Jessiki był paskudny. Jej były walczył ze wszystkim, a rachunki adwokata były oszałamiające. Ale dostała opiekę nad swoją córeczką i tylko to się liczyło. Znajdzie sposób na zapłacenie rachunków. Sześć miesięcy później jej sytuacja finansowa była gorsza. Były był powolny na alimenty, płacenie za opiekę dzienną pochłaniało około połowy czeku, jak się wydawało. Adwokat miał rozpocząć postępowanie prawne w sprawie swoich rachunków. Jessica nie wiedziała, co robić.
Jako asystent kontrolera w średniej wielkości firmie pokusa stała się zbyt wielka. Zaczęła przesyłać niewielkie kwoty pieniędzy na specjalne konto, z którego miała dostęp do wypłaty środków. Na początku zaczęło się powoli, ale w miarę upływu miesięcy stała się bardziej odważna w kwotach, które przeznaczyła. Po 4 miesiącach zebrała dodatkowe 5.000,00 dolarów, które pomogły rozwiązać jej problemy finansowe.
Kiedy otworzyła swój e-mail w poniedziałek rano, nigdy nie spodziewała się, że jej życie drastycznie się zmieni. Jej szef, Steve, dyrektor finansowy, wysłał jej e-mail z prośbą o spotkanie o 9:00. Do wiadomości e-mail dołączony był arkusz kalkulacyjny opisujący wszystko, co robiła nielegalnie przez ostatnie 4 miesiące.
Trzęsła się przy biurku, czekając, aż zegar dotrze do dziewiątej. Z wahaniem weszła do jego gabinetu i usiadła naprzeciwko niego, zastanawiając się, co mogłaby powiedzieć.
Steve spojrzał na nią, miała 28 lat, atrakcyjna, ładne piersi i ciasny tyłek. Miał 48 lat, był przystojny, ale z lekką nadwagą. Nigdy nie spojrzałaby dwa razy na takiego faceta jak on. To miało się zmienić.
Jessica zaczęła mówić „odwdzięczę się za wszystko”, ale przerwał jej śmiech Steve'a. „Przeprowadziłem kontrolę Twojej zdolności kredytowej, nie masz pieniędzy na spłatę ani grosza, jak zamierzasz spłacić 5K!!”
Jessica zwiesiła głowę, miał rację. Mogła myśleć tylko o tym, że jest bezrobotna. Jak poradzi sobie ze wszystkim? Zaczęła płakać.
„Może uda nam się coś wymyślić” – powiedział. Podniosła wzrok i zobaczyła, że wpatruje się w jej klatkę piersiową. Wyraz jego oczu powiedział wszystko. Nie mogła w to uwierzyć. Została wychowana bardzo konserwatywnie. Uprawiała seks tylko ze swoim mężem i to było dopiero po ślubie. Głównym powodem rozwodu było to, że jej były spodziewał się rzeczy, których dobre dziewczyny po prostu nie robią.
Szepnęła „Co masz na myśli”, chociaż wiedziała, czego chce.
„Oto problem dla ciebie Jessico, w południe kolejne 20 000 $ trafi na to twoje specjalne konto. Znowu będą one pochodzić od ciebie i to sprawi, że twoja kradzież stanie się poważnym przestępstwem. to z niewielką zachętą."
Była w szoku, gdy poprosił ją, by podeszła do jego krzesła i uklękła. "Nie mogę", powiedziała, "to źle".
„Słuchaj dziwko, albo klęknij przede mną, albo zostaniesz aresztowana. Twój mąż przejmie opiekę nad twoją dziewczyną i jestem pewien, że będzie ją przyprowadzał przez cały czas odwiedzać mamę w więzieniu. cela z jakąś byczą lesbą, przez którą będziesz lizał jej cipkę każdej nocy"
Jessica znowu zaczęła płakać, gdy powoli wstała i podeszła do Steve'a. Uklękła i spojrzała na niego, szukając dalszych instrukcji.
„Wyjmij mojego fiuta i ssij go, głupia dziwko”.
Pokręciła głową nie; pociągnął jej włosy tak, że patrzyła mu w oczy. „Zrób to albo zgłoszę wszystko”. Rozpięła mu spodnie i sięgnęła, by wyciągnąć jego penisa. Nie mogła uwierzyć, jak to już było trudne. "Zabierz się do pracy mój mały frajer kutasa." Schyliła się i powoli położyła usta na głowie. Mogła posmakować płynu, który już pokrywał kutasa. To było obrzydliwe, ale otworzyła usta i powoli wzięła trochę wałka do ust. Usłyszała jego westchnienie i poczuła jego dłonie z tyłu głowy wpychające się głębiej w jej usta.
Z trudem oddychała i nie krztusiła się. Nagle szarpnął jej włosy, żeby znów na nią spojrzeć. „Zdejmij bluzkę i stanik” zażądał. Wiedziała, że posunęła się za daleko, by teraz to powstrzymać. Zdjęła bluzkę i stanik, a on powiedział „ładne cycki” i jeszcze raz spuścił jej głowę. Trzymając ją za głowę zaczął pieprzyć ją w usta. Szybciej i głębiej. To było wszystko, co mogła zrobić, żeby po prostu oddychać. „Przesuń język wokół siebie, mała suko”, była poza tym, że się nie przejmowała, zrobiła to, co powiedział, mając nadzieję, że niedługo będzie po wszystkim.
I tak było, wepchnął ją głęboko w usta i zaczął wlewać spermę w jej gardło. Zakrztusiła się ilością jego obciążenia. Wydobyło się z kącików jej ust. Znowu wyciągnął jej włosy i gdy jego kutas wyślizgnął się z jej ust, wystrzelił ładunek prosto na jej twarz. Kiedy sperma spłynęła z jej twarzy i kącików ust na cycki, uśmiechnął się i zrobił zdjęcie telefonem komórkowym. „Założę się, że twój eks pokochałby to zdjęcie” – zaśmiał się. Oczyść całą rozlaną spermę. Polizała jego kutasa w górę iw dół i wyczyściła go. – Jeszcze nie skończyłeś – powiedział, wskazując na jej cycki. Uniosła piersi do ust i również je wylizała.
„Wróć do swojego biurka i zajmij się pracą”
„Dziś omówimy twoją przyszłość z firmą”.
Jessica ubrała się i wróciła do swojego biurka. Nigdy nie była tak upokorzona i zastanawiała się, co będzie dalej.