Eva wyjrzała przez okno swojej sypialni. Słyszała, jak otwierano bramę prowadzącą na jej podjazd. To był Jim, syn jej najlepszych przyjaciół, Alice i Mike'a, który przyjechał skosić jej trawnik.
Eva była pięćdziesięciopięcioletnią wdową, mieszkającą samotnie na obrzeżach małego miasteczka uniwersyteckiego. Jej mąż Eddy zmarł trzy lata wcześniej.
Eva dopiero teraz zaczynała odzyskiwać swoje życie po śmierci swojej bratniej duszy. Bóg wie, co by się z nią stało bez wsparcia przyjaciół i ich syna Jima. Alice była przy niej, upewniając się, że odpowiednio się odżywiała i dbała o siebie, aż w końcu przekonała ją, by wyszła do społeczności i zaczęła od nowa żyć.
Odrzuciła możliwość związania się ze starym chłopakiem z czasów przedmałżeńskich. Art również stracił partnera i zasugerował, aby sprawdzili, czy mogą ożywić swój poprzedni związek. Podziękowała mu za propozycję, ale powiedziała, że nie jest gotowa, by pójść w tym kierunku.
Eva była drobną kobietą. Jej ciało dobrze zniosło próbę czasu, bez wątpienia pomogło jej to, że nie rodziła dzieci. Pozostała wierna mężowi przez całe życie małżeńskie, chociaż przez lata podrywało ją wielu mężczyzn. Cieszyła się, że zwracano na nią uwagę, ale zawsze udawało jej się ją odrzucić w łaskawy sposób.
Mike i jego syn Jim zajmowali się wszystkimi pracami fizycznymi wokół jej domu i dużej posiadłości od śmierci Eddiego. Młody Jim przychodził do niej kilka razy w tygodniu, aby zająć się jej trawnikiem i ogrodem lub zimą odśnieżać. Dzieje się tak pomimo faktu, że uczęszczał do miejscowego college'u i pracował w niepełnym wymiarze godzin wieczorami iw weekendy.
Przez ostatni rok Eva zauważyła u Jima smutek lub przygnębienie, co było niezwykłe u tak towarzyskiego młodego człowieka. Podejrzewała, że ma to coś wspólnego z kobietami. Jego matka Alice wskazała, że nigdy nie wydawał się mieć stałej dziewczyny.
Był przystojnym młodym facetem, dobrze zbudowanym i przyjaznym, otwartym na twarz. Eva zastanawiała się, dlaczego dziewczyny go nie ścigają. Podejrzewała, że ścigałaby go, gdy miała mniej więcej 19 lat. Był bardziej żylasty niż muskularny, jeśli nie liczyć nabrzmiałych ud i napiętych pośladków młodego mężczyzny, który przez całe życie grał w hokeja i piłkę nożną. Uśmiechnęła się na widok lekkiego ukłucia, mięknięcia w lędźwiach, kiedy patrzyła, jak wysiada z samochodu.
Jim udał się na podwórko, by zabrać kosiarkę, podczas gdy Eva włożyła obcisłe spodnie capri i wcisnęła piersi w top bez ramiączek. Uśmiechnęła się do lustra, nakładając odrobinę szminki. Tutaj starała się wyglądać seksownie jak na dzieciaka, którego znała przez całe życie.
Chwilę później Eva usłyszała, jak Jim kończy. Wyszła na tylne patio, żeby się z nim przywitać. Uśmiechnął się do niej i pomachał. Był ciepły letni wieczór i spocił się; Jego koszulka była uformowana w górnej części klatki piersiowej. Eva wzięła głęboki oddech, gdy poczuła kolejny przypływ ciepła w lędźwiach. „Co jest ze mną nie tak?” – zastanawiała się.
„Jezu, Eva, wyglądasz świetnie” — uśmiechnął się Jim. Jego oczy bezwstydnie przebiegały w górę iw dół jej ciała. Zawsze mieli otwarty i szczery związek. Zawsze byli bezpośredni w swoich rozmowach i mogli powiedzieć dokładnie, co czują. Ten komentarz nie miał być przepustką do niej, tylko wyrazem jego natychmiastowych myśli.
„Jesteś cały spocony, napijmy się piwa. Jesteś wystarczająco duży, prawda?” zachichotała. Ale czuła się dobrze, słysząc jego komplement. Obejrzała się, wychodząc po piwo i przyłapując go na patrzeniu na jej tyłek i nogi. Kołysała lekko biodrami, przyznając, że wiedziała, że patrzy na jej tyłek.
Usiedli na tylnym patio, rozmawiając i opowiadając sobie historie, tak jak robili to przez wiele lat.
Eva zapytała: „Jak tam twoje życie miłosne? Nigdy nie słyszałem zbyt wiele o twoich dziewczynach. Zbyt nieśmiały, żeby mi o nich powiedzieć?”
Trochę chmurki opadło na twarz Jima. Opuścił głowę na kilka minut, unikając jej wzroku. „Obawiam się, że nie ma wiele do powiedzenia Evie. Nie radzę sobie zbyt dobrze z kobietami. Umawiałem się z kilkoma, ale wydaje się, że to nigdy do niczego nie prowadzi”.
To utwierdziło Evę w przekonaniu, że niezależnie od tego, jakie były jego problemy, ich źródłem była dziewczyna lub dziewczyny. „Nie mogę zrozumieć, że Jim, jesteś świetnie wyglądającym facetem, uprawiasz sport, jesteś świetnym uczniem i lubianym przez wszystkich, których znam. Opowiedz mi o tym”.
- Och, nie jestem pewien, co ci powiedzieć. Kiedy sprawy z dziewczyną zaczynają robić się trochę bardziej osobiste, chyba odpuszczam - powiedział, nie patrząc bezpośrednio na nią.
„Czy mówimy tutaj o seksie? Niektóre kobiety nie chcą, żeby facet poruszał się zbyt szybko. Czy jesteś zbyt agresywny? Może po prostu zwolnij, to wszystko” – poradziła Eva.
„O nie, nie spieszę się i zwykle docieram do pierwszej bazy” - powiedział.
Eva przyjrzała mu się uważnie. „Masz na myśli, że pozwalają ci się dotykać w intymny sposób”.
Jim był bardzo defensywny: „Tak, mogę ich dotykać, dobrze”.
Ewa powiedziała: „A potem?”
Jim nie patrzył na nią, kiedy szeptał cicho: „Idę”.
Przez kilka minut panowała cisza; Eva była całkowicie zaskoczona jego odpowiedzią. A potem: „Cóż, musisz wiedzieć, że ten problem nie jest wyjątkowy dla ciebie, zdarza się wielu mężczyznom. Zwykle rozwiązuje się sam. Nawet mój Eddy, jakkolwiek był napalony, miał chwile, kiedy wysiadał zbyt szybko lub nie mógł wstać w ogóle. Może to być wiele rzeczy, ale zwykle jest to głównie psychiczne, nagły brak pewności siebie, zbytnie pragnienie zadowolenia lub może to być sprawa fizyczna. Czy rozmawiałeś o tym z kimś?
- Nie mogę się zmusić do rozmowy z nikim oprócz ciebie teraz - uśmiechnął się do niej.
– A co z twoim tatą?
Jim znów się uśmiechnął. „Jedyną radę, jaką mój ojciec kiedykolwiek dał mi na temat seksu, było, gdy miałem około 15 lat. I nawet wtedy nie rozmawiał ze mną bezpośrednio, ale opowiedział mi historię o młodym chłopcu, którego kiedyś znał, który zrobił się „miękki w mózgu, zamienił się w papkę” od zbyt częstego „stapiania się”. Chyba podejrzewał, że za dużo się masturbuję”.
Eva roześmiała się. „Stopił się! Mój Boże, to pierwszy raz, kiedy słyszę to wyrażenie o dzieciaku, który się masturbuje!”
Dyskusja podniecała ich obu. Jim mógł zobaczyć, jak sutki Evy przebijają się przez materiał stanika, podczas gdy ona wierciła się na krześle. Eva zauważyła ruch w jego obcisłych szortach, wybrzuszenie formujące się wzdłuż wewnętrznej strony jego uda.
Eva nagle zdecydowała się przerwać rozmowę i powiedziała: „Nie przejmuj się tym zbytnio. Znajdziesz odpowiednią sytuację z ładną dziewczyną i zapomnisz, że problem kiedykolwiek istniał”.
Jim zapytał: „Czy uprawialiście seks przed ślubem z Eddiem?”
To była kolej Evy na obronę. Zaczęła temu zaprzeczać, ale czuła, że w zamian powinna być z nim otwarta i powiedziała: „Tak, miałam kilka romansów, zanim poślubiłam Eddy'ego. Dlaczego pytasz?”
- Cóż, czy któryś z twoich kochanków miał takie problemy jak ja?
„Niezupełnie, ale pierwsze razy nigdy nie są strasznie satysfakcjonujące w tym wieku. Potrzeba trochę czasu, aby seks był płynny i łatwy. Było dużo grzebania, a nawet wtedy gra wstępna była zwykle lepsza niż seks. Jeden lub dwóch facetów wysiadł zbyt szybko, chociaż po tym, jak byli w środku”.
Boże, pomyślała, dlaczego to powiedziałam? Zdecydowała, że to nie jest odpowiedni moment, by opowiadać mu o jednym facecie, który mógł ją zabrać każdego dnia, o każdej porze, io tym, jak wciąż mogła się wyrwać, pamiętając o nim.
„Myślę, że na razie powinniśmy zostawić to w spokoju, Jim. Cieszę się, że mogłeś o tym ze mną porozmawiać, może to pomoże”.
Jim odpowiedział: „Dobrze, Eva, odetchnąłem z ulgą, że mogłem o tym porozmawiać, zamiast zmagać się z tym w głowie 24 godziny na dobę. Dziękuję za to, czy możemy porozmawiać o tym jeszcze kiedyś?”
Wstali, a Eva otoczyła go ramionami i delikatnie pocałowała w policzek. „Oczywiście, moja droga, jeśli to pomoże, chętnie o tym porozmawiam”.
Jim ledwo mógł utrzymać ręce nieruchomo, kiedy przyciskała do niego piersi. Pozwolił, by jego twardy kutas musnął jej biodro i poczuł, jak się waha. Wiedział, że czuła to, kiedy odwzajemniała nacisk. Potem popchnęła go do drzwi.
Eva miotała się bezsennie tej nocy. Nie mogła zapomnieć wymiany zdań z Jimem. Była bardzo podniecona na myśl o jego problemach. Pomysły przelatywały przez jej umysł jak pożar. Może mogłaby pomóc mu przezwyciężyć problem z wczesnym wytryskiem. Może praca ręczna, żeby go zdjąć. Może mogłaby pomóc mu stać się bardziej spełnionym kochankiem. Może uda jej się go uwieść. Potrząsnęła głową, starając się odgonić erotyczne myśli ze swojego umysłu.
Jej szczelina była śliska i mokra, gdy zataczała małe kółka wokół łechtaczki. Wsunęła palec w swoją cipkę i mocno zacisnęła wokół niego nogi. Wysiadła po raz pierwszy od dłuższego czasu; zainspirowany wizjami pochowanego w niej twardego, młodego kutasa Jima.
Jim wziął prysznic po powrocie do domu i szarpnął się na myśl o owiniętym wokół niego ciele Evy. Zawsze wyglądała ładnie. A w ostatnich latach często wyobrażał sobie, że jest z nią w łóżku. Ale teraz wydawała się bardziej dostępna i przez wiele dni nie myślał o niczym innym.
Jeszcze w tym samym tygodniu Eva zadzwoniła i zapytała Jima, czy mógłby wpaść na chwilę, żeby naprawić bramę na podwórku. Kiedy przybył, czekała przy drzwiach frontowych i zaprosiła go gestem do domu. Jeśli coś wymagało naprawy, to nie była to brama.
Miała na sobie podkoszulek i krótką spódniczkę. Jej włosy były rozpuszczone, jej oczy były jasne, a jej usta błyszczały. Ręce Jima zrobiły się gorące na jej widok. Chciał jej dotknąć. Gdziekolwiek, po prostu jej dotknij.
Zaprosiła go do salonu i usiedli obok siebie na sofie. Ewa dotarła do celu.
„Myślałem o twoim problemie. I szczerze mówiąc, nasza rozmowa podnieciła mnie i podnieciła. Od razu chciałbym spróbować ci pomóc. Możliwe, że ćwicząc ze mną, przezwyciężysz go. wywierać na ciebie presję, abyś troszczył się o to, by mnie zadowolić. I chciałbym pokazać ci kilka technik, które podniecają kobiety.
Myśl, że Eva interesowała się nim seksualnie, pojawiła się w jego umyśle dopiero niedawno i nawet wtedy była czystą fantazją. „Boże Ewo, jesteś pewna? Bardzo by mi się podobało”. Sięgnął po nią, ale ona uśmiechnęła się i odepchnęła go.
Powiedziała: „No i proszę, skaczesz na dziewczynę zbyt szybko. Uprawianie miłości nie powinno być wyścigiem do mety. Większość kobiet, w tym ja, lubi część uwodzenia. Każdy ruch powinien być tylko wprowadzeniem do kolejnego ruchu . I powinieneś poczekać na jej reakcję. Najpierw jednak pozwól mi się dotknąć i zobaczyć, czy uda nam się pokonać pierwszą przeszkodę. Myśl o mnie jak o nauczycielu i zapomnij o wchodzeniu w moje majtki.
Eva nie była tak obiektywna, jak brzmiała; jej krew szalała, a sutki były twarde. Ale chciała go uspokoić.
Eva przysunęła się bliżej do Jima na sofie. Widziała jego twardy trzonek leżący wzdłuż wewnętrznej strony nogawki. Powiedziała: „Teraz cię dotknę”.
Jim ledwo mógł oddychać, gdy powiedział: „Już jestem twardy”.
Eva pochyliła się do niego, pozwalając jednej piersi otrzeć się o jego ramię. Pozwoliła swojej otwartej dłoni spocząć na jego wypukłym penisie. Czuła ciepło narastające w jej cipce, kiedy powiedziała: „Nie martwmy się, co się stanie, jeśli przyjdziesz, to w porządku, nic straconego, i tak mi tego nie włożysz. I wyobrażam sobie, że szybko wyzdrowiejesz wystarczy spróbować jeszcze raz”.
Jim pisnął: „Mogę szybko stać się twardy”.
Powoli zacisnęła palce na wale przez jego spodnie. Jej oczy skupiły się na jego, gdy jej ręka zaczęła go powoli głaskać. Poczuła, jak zaczyna pulsować, i podniosła rękę. Jęknął: „Nie zatrzymuj Evy”.
„Zamknij oczy, Jim, pomyśl przez chwilę o czymś innym, policz owce albo pomyśl o grze w hokeja. Chcemy to przeciągnąć tak długo, jak to możliwe”.
Po tych słowach odpięła mu pasek i rozpięła suwak. Poczuła jego napięcie, gdy delikatnie pogładziła zarys jego penisa przez jego szorty, a następnie szybko ściągnęła pasek jego szortów, aby jego kutas wyskoczył. Ostrożnie owinęła palce wokół jego penisa, ściskając go tuż pod gałką. Poczuła, że znowu pulsuje i puściła go.
Uważała się za eksperta w pracach ręcznych, ale nigdy wcześniej nie grała tej roli. Może to ona, a nie on, wysiadła pierwsza.
„Jezu, Ewo, to takie przyjemne”.
Podniósł swój tyłek, gdy Eva ściągnęła jego szorty za jego policzki, uwalniając cały jego sztywny kutas i duże jądra.
„Dla mnie też to jest bardzo ekscytujące”, mruknęła Eva, „masz bardzo pięknego kutasa”. Zacisnęła palce na trzonku, ściskając go tuż pod gałką. Jim wsunął jedną rękę pod jej stanik i znalazł sutek. Eva przygryzła wargę, żeby powstrzymać podekscytowanie,
Zakreśliła dwoma palcami tuż pod pękającą gałką i pogłaskała go powoli drugą ręką. Zachowała spokój i nie zdradzała wewnętrznego niepokoju. Chciała go ssać, ale czuła, że to zbyt szybko.
"Eva, jestem blisko? Mam przyjść?"
Cofnęła rękę i powiedziała: „Dobrze sobie radzimy, uspokój się, zrelaksuj i zobacz, czy uda nam się jeszcze trochę przesunąć kopertę”. Eva chciała to pchnąć bardziej niż trochę, ale cieszyła ją władza, którą nad nim sprawowała.
Usiadła wygodnie, rozwiązała i zdjęła stanik, jej piersi ładnie wypadły, sutki sterczały jak pierwsze palce małego palca. Zdjęła majtki, ale spódnicę miała podciągniętą do kolan. Chciała go bardziej podniecić, ale cipka może być zbyt duża, by od razu ją pokazać.
„Nie podchodź teraz, Jim. Zaszliśmy dalej, niż sobie wyobrażałem, ale nic straconego, jeśli przyjdziesz. Możemy zacząć od nowa. Masz fajnego kutasa; uwielbiam go. Jesteś bardzo pociągający”. Chciała go uspokoić, podtrzymać jego pewność siebie.
Ułożyła się z powrotem obok niego, obie piersi przyciskały jego ramię i klatkę piersiową, jej dłoń z łatwością wsunęła się wokół jego penisa i szepnęła: „Dotknij mnie teraz, po prostu dotknij mojej cipki, dużo czasu, nie myśl o wejściu w to, po prostu Dotknij tego."
Serce Jima waliło, jego palce drżały, gdy przesuwał dłoń pod jej spódnicą, wzdłuż jedwabistej skóry jej wewnętrznych ud iw końcu do wzgórka. Myślał tylko o jej cipce, a nie o swoim kutasie, kiedy pocierał jej krzak i wzgórek dwoma palcami. Rozchyliła lekko nogi, a on wsunął dwa palce wzdłuż jej rozcięcia. Eva zacisnęła palce na jego gałce, jakby uniemożliwiając mu zejście.
„Teraz moje sutki, kobiety uwielbiały, gdy ich sutki były kochane, gdy bawiłeś się ich cipką, upewnij się, że robisz to za każdym razem. Och, mój słodki chłopcze, twoje usta są gorące i mokre”. Jej ręka zaczęła poruszać się po jego penisie, głaszcząc go delikatnie.
Jim podniósł rąbek jej spódnicy do góry wokół jej talii, ale dosunęli się zbyt blisko krawędzi i nagłym szarpnięciem zacisnął dłoń na jej dłoni i wysadził swój ładunek.
Całowali się, pełny pocałunek z otwartymi ustami i ssaniem języka, gdy jego sperma wypłynęła. Chwyciła jego penisa w dłoń i wydoiła go, a sperma sączyła się, a jej strumień spływał po jej biodrze i tyłku.
„Ach, cholera, rozumiesz, co mam na myśli? Myślałem, że to mam, a potem nagle to straciłem” - jęknął Jim.
Eva odsunęła się od niego, wciąż trzymając jego penisa i uśmiechnęła się: „Nie martw się o to. Przeskoczyliśmy kilka płotków, zanim zeszłaś.
Ale kiedy stajesz przed swoim partnerem, masz obowiązek do spełnienia. Trzeba wziąć pod uwagę panią. Chciałaby wysiąść i ja na pewno. Podaj mi rękę, a pokażę ci, jak sprawić przyjemność kobiecie palcami." Zamierzała powiedzieć „i ustami”, ale pomyślała, że powinna zostawić to na inny dzień.
Usiadła z powrotem na sofie bokiem do Jima, rozłożyła nogi i przyciągnęła jego głowę do swoich cycków. „Powinieneś zawsze zaczynać od sutków, całować je i ssać lekko”.
Jim znalazł sutek ustami i zassał go.
„Używaj języka, kochanie, biegaj językiem po sutku. Dobrze, czuję się dobrze, ssij teraz. Ach, uczucie przechodzi prosto do mojej cipki, sprawia, że mrowi i robi się mokra. Teraz druga”. Przeniosła drugiego cycka do jego ust i przytrzymała jego głowę, kiedy ją zaspokajał.
„Hmm, powinieneś być dobry przez jakiś czas. Właśnie wysiadłeś, więc prawdopodobnie możesz mnie poczuć bez utraty tego,” wyszeptała z nadzieją.
Wzięła go za rękę i poprowadziła do swojego kopca. Jego palce bawiły się włoskami na jej krzaku. „Tak, tak, baw się kopcem, pocieraj go opuszkami palców. Ach, czy czujesz, jak moje nogi miękną i rozstępują się? To zaproszenie.
Delikatnie Jim, użyj palców, aby drażnić moją szczelinę. Już zrobiłeś to mokre i śliskie. Nie, nie wbijaj ich, powoli i spokojnie, wzdłuż rozcięcia od dołu do góry. Hmm, tak, teraz użyj jednego palca, aby drażnić moją łechtaczkę. Po prostu wykonaj wokół niego miękkie małe kółka. Potraktuj to spokojnie, poczuj, jak puchnie, o Boże”.
Jim mógł wyczuć, jak Eva powoli poddaje się jego palcom. Czuł się teraz odpowiedzialny, czując, jak obraca biodrami w odpowiedzi na każdy ruch. Wcisnęła jego palec w jej szczelinę, a on poczuł, jak jej cipka zamyka się i szczypie.
Pochylił się i wsunął twardy sutek do ust. Eva jęknęła i mocniej przyciągnęła jego głowę do siebie, jej biodra wiły się teraz, jej nogi się zamykały. Instynktownie zaczął głaskać, a potem wsunął drugi palec, kiedy znów się rozsunęła.
- Tak, tak, tak - jęknęła, gdy jej biodra zaczęły poruszać się w przód iw tył na jego dwóch palcach, teraz zatopionych po kostki w jej cipce.
Po raz pierwszy w życiu Jim poczuł dreszczyk emocji związany z poderwaniem kobiety. Nie umknęło mu to, zdał sobie sprawę, że to on dotykając i całując ją, wywołał taki erotyczny efekt.
Wciąż zaciskając dłonie na jego, powoli rozłożyła nogi. Nadal pocierał jej wzgórek i dotykał jej palcami. Jej wargi sromowe były spuchnięte i drżały. Patrzył z podziwem na tę kobietę, jej oczy były zadymione i gorące, a jej ciało wciąż drżało.
Sięgnęła w dół i znalazła jego penisa, sztywnego jak pręt. Zacisnęła na nim dłonie i powiedziała: „Mój Boże, zobacz, co znalazłam, już przygotowana do dalszych działań. A teraz Jim, zrób to teraz, bo możemy nigdy nie mieć odwagi, by to zrobić”.
Po tych słowach położyła się z powrotem w rogu sofy i podciągnęła go do góry, z nagimi cyckami i spódniczką podciągniętą wokół bioder. Zaczął się kręcić wokół, nagle znów podekscytowany, dźgając jej cipkę, aż szepnęła: „Zwolnij, to donikąd nie prowadzi, weź głęboki oddech, pozwól mi cię poprowadzić”.
Zwolnił i uniósł się nad nią, opierając się na wyciągniętych ramionach umieszczonych po obu stronach jej głowy. Miała miejsce, by sięgnąć w dół i poprowadzić czerwoną gałkę jego penisa do swojej szczeliny.
"Spokojny Jim, po prostu wejdź powoli, staraj się nie myśleć gdzie to jest. Zgadza się, kochanie, miło i powoli, czujesz się świetnie i czujesz się cudownie we mnie. Teraz połóż się na mnie, przykryj mnie, poczuj moje piersi na swoją pierś i kochaj się ze mną”.
Jim zamknął oczy, jego umysł był teraz skupiony tylko na kobiecie pod nim, jej ciele napierającym na jego, jej nogach powoli otaczających jego ciało, zatrzymując go w gorącym, mokrym aksamicie jej cipki.
Na początku zaczął ją powoli głaskać, ale szybko przestał to robić, naturalna potrzeba zasiania nasienia w kobiecie wzięła górę. Nie trwało to długo. Wcisnął swojego kutasa głęboko w nią i puścił. Jego nogi zesztywniały, palce u stóp się zgięły, jego ręce przyciągnęły ją do swojego ciała i po kilku powolnych, miażdżących ruchach poczuł całkowitą ulgę po raz pierwszy w życiu.
Leżeli tak przez chwilę, jej ręce trzymały jego pośladki, jego usta na jej szyi.
W końcu podniósł się z niej i uśmiechnął się do niej. „Och, Eva, to było takie wspaniałe, wow”.
Eva powiedziała: „Nie trzeba dziękować, chciałam tego tak samo jak ty. Ale nie możemy tego przyzwyczaić, prawda. Ludzie szybko by się dowiedzieli i nikomu by to nie pomogło, w tym twoim rodzicom”.
„Może moglibyśmy mieć jeszcze kilka zajęć i wskazówek” — uśmiechnął się Jim. Boże, ona wygląda pięknie, pomyślał.
„Wszyscy jesteśmy lepcy, nie możesz tak iść do domu, czy kiedykolwiek brałeś prysznic z kobietą?” uśmiechnęła się.
Poderwali się, zdarli z siebie pozostałe ubrania i pobiegli pod prysznic. Wkrótce znaleźli się w kaskadzie ciepłej wody, na zmianę z mydłem. Młody ogier znów się wyprostował. Eva ruszyła się za nim, jej śliskie cycki zmiażdżyły jego plecy, jej ramiona wokół niego namydliły jego penisa.
Wyszeptała: „Dzisiaj jeszcze jedna lekcja. Uwielbiam seks oralny i powinieneś się o nim dowiedzieć. Odwróciła go twarzą do siebie, jego ciało chroniło ją przed strumieniem prysznica.
Przeciągnęła cyckami w dół jego ciała, spoglądając na niego, gdy to robiła. Drżał już. To nie potrwa długo. Przejechała językiem po gałce. Mocno zacisnęła palce tuż za gałką, po czym przesunęła po niej ustami. Ponownie na niego spojrzała. Stał sztywno z mocno zamkniętymi oczami. „Po prostu puść, kiedy chcesz dziecko. Zajmę się rzeczami, po prostu ciesz się”.
Po tym zdjęła rękę i zatopiła usta na całej długości jego penisa, aż gałka dotknęła tylnej części jej gardła.
„Ach cholera”, jęknął, „Idę, Evo, idę”.
I właśnie to zrobił, gdy Eva przyciągnęła usta z powrotem do jego gałki. Odepchnął jej głowę z powrotem w dół, kiedy trysnął jeszcze raz.
Nadal się spotykali, chociaż nie tak często, jak Jim by sobie tego życzył. Nagle znalazł się w posiadaniu środków do zaspokojenia swoich potrzeb erotycznych, głównego celu większości młodych mężczyzn. Wzdrygałby się na wspomnienie tarzania się z nagą kobietą. Był na to przygotowany każdego dnia.
Ale Eva nie chciała, aby stało się to zbyt oczywiste dla innych, i ograniczyła ich wymianę do mniej więcej raz w tygodniu i tylko wtedy, gdy on przychodził popracować w ogrodzie.
Jej uczucia do Jima nie zmieniły się aż tak bardzo. Wciąż myślała o nim z uczuciem, jakie można mieć dla bardzo bliskiego przyjaciela. Cieszyła się seksem i traktowała go jako przyjemny dodatek do przyjaźni. Wiedziała, że romans nie może trwać dłużej. Pomyślała, że nie będzie tu żadnych złamanych serc.
Jim odzyskiwał kontrolę nad swoją wewnętrzną instalacją wodno-kanalizacyjną i był w stanie zadowalająco przedłużyć grę wstępną przed wejściem. Nadal był dość prymitywny, ale traktował Evę z szacunkiem, a jego surowość wynikała raczej z niezdarności niż z szorstkości.
Ewie podobało się to wszystko; uwielbiała uczucie krępowania tego młodego lwa. Za każdym razem, gdy w nią wchodził, czuła jego siłę, desperacko pragnącą uwolnić się w jej ciele. Rozkoszowała się za każdym razem tym ostatnim głębokim pchnięciem, aby zdjąć z niego ładunek; zawsze stawiało ją to na krawędzi.
Ale to musiało się szybko skończyć. Pewnego wieczoru powiedziała mu: „W przyszłym tygodniu spotkam się z Artem. Prosił mnie, żebym się z nim spotkała. Wiem, że chce zacząć się spotykać. Byliśmy kiedyś parą, zanim wyszłam za Eddy’ego. robić to więcej, jeśli sprawy ułożą się z Artem. To miły człowiek, a ja mogę zajmować się tylko jednym mężczyzną na raz.
Jim skinął głową. „Mam nadzieję, że wszystko dobrze się ułoży. Byłeś dla mnie wspaniały i zmieniłeś moje życie. Przyniosłeś mi pewność siebie i przyjemność. Ale może jeszcze raz,” uśmiechnął się.
Eva uśmiechnęła się szybko, „Tak, możemy zorganizować dla ciebie coś w rodzaju balu maturalnego. Przyjdź w piątek wieczorem, ładnie ubrana i umówimy się na randkę przy winie i blasku świec. Będę ubrana na imprezę i to będzie twoja praca uwieść mnie. Będzie chodziło o sprawienie mi przyjemności, chociaż jestem pewien, że zyskasz tyle samo przyjemności z robienia tego.
Zaśmiali się i przytulili do siebie mocno. Zerwanie wydawało się takie łatwe dla nich obojga, mimo że wiedzieli, że ich romans będzie trudny do przezwyciężenia.
Eva spotkała go w swoich drzwiach w ten piątkowy wieczór. Nie miał garnituru, ale miał na sobie najlepsze spodnie i sweter. Eva miała na sobie dopasowaną długą czarną sukienkę, która podkreślała jej smukłe ciało. Pocałowali się delikatnie przy drzwiach, zanim poprowadziła go do salonu.
Zaciągnięto krople, a jedyne światło wydobywało się z pół tuzina świec rozstawionych po pokoju. Drzwi do sypialni były otwarte; łóżko oświetlone świecami ustawionymi na stolikach z lampami po obu stronach łóżka. Delikatna muzyka nadała wieczorowi romantyczny charakter.
Wino było otwarte i poprosiła go, aby napełnił ich kieliszki na toast. Popijali wino i znów się całowali, gdy Eva szeptała: „Zatańcz ze mną”.
Wślizgnęła się w jego ramiona, całym ciałem przyciskając się do niego w zaproszeniu. Zarzuciła ręce na jego szyję, pozwalając mu wędrować tak, jak mu się podobało.
Jim był odurzony zapachem i dotykiem kobiety w jego ramionach. Pragnęła go; chciała, żeby się z nią kochał i było dla niego ważne, żeby o tym wiedział. Przycisnął dłonie do jej boków, przesuwając je od bioder do piersi i pleców, ocierając się o biodra. Znalazł policzki jej tyłka, masował i ściskał, przyciągając ją mocniej do swojego ciała. Jego kutas był wyprostowany i przyciśnięty do jej brzucha.
Stali przytuleni do siebie, ich ciała kołysały się i miażdżyły w rytm muzyki. Ich języki na zmianę badały usta innych. Eva odsunęła się trochę i szepnęła: „Zabierz mnie do łóżka, moja droga, jestem na ciebie gotowa”.
Zatrzymała się przed dużym lustrem przy łóżku. „Rozbierz mnie, kiedy patrzę”.
Jim przesunął się do tyłu i przycisnął do niej, ręce przesuwając pod jej ramionami, by znaleźć i masować jej piersi. Jego palce drżały, gdy bawił się małym suwakiem z tyłu jej sukienki i powoli ściągał ją do jej tyłka.
Ich oczy spotkały się w lustrze, gdy ściągał sukienkę z jej ramion i opuszczał przód jej ciała, odsłaniając jej piersi otulone czarnym, koronkowym stanikiem bez ramiączek. Zepchnął sukienkę poniżej jej bioder i na podłogę. Czarne koronkowe majtki zakrywały jej wypukły wzgórek.
Bawił się maleńkimi haczykami stanika, w końcu je rozdzierając. Wsunął ręce z powrotem wokół niej i ujął jej cycki, gdy stanik spadł na podłogę. Całował tył jej szyi, gdy jego palce gładziły jej wydłużone sutki, a jego kutas dotykał jej policzków. Oczy Evy nie odrywały wzroku od lustra, dopóki nie odwróciła głowy w celu kolejnego pocałunku.
Jim wsunął swoje gorące dłonie w tył jej majtek i zepchnął je na podłogę. Eva wyszła z sukienki i majtek zebrała się wokół jej stóp, gdy Jim lizał i całował jej plecy i policzki.
Oczy Evy były szparkami płonącego pożądania, gdy patrzyła, jak jej młody kochanek bada jej ciało swoimi silnymi dłońmi, całując i liżąc jej szyję i ramiona.
Powiedziała: „Rozbierz się teraz dla mnie”.
Wczołgała się na łóżko i położyła na boku, twarzą do niego. Eva nigdy nie lubiła seksu w ciemnym pokoju. Zawsze wolała obrazy wizualne z włączonymi światłami lub przynajmniej świecami. A teraz prawdopodobnie po raz ostatni patrzyła, jak potężne ciało jej młodego kochanka przygotowuje się do dosiadania jej.
Zrobił łagodną imitację męskiego striptizera, robiąc powolne drażnienie, gdy rozbierał się do swoich wybrzuszonych szortów. Z uśmiechem odwrócił się do niej tyłkiem, pchając je w dół, zanim się obrócił. Zarzucił szorty na gałkę i kręcił swoim kutasem, aż szorty przeleciały przez pokój. Był pełen wiary w to, że potrafi sprawić Evie przyjemność.
Uśmiechnęła się do niego, a potem jej oczy spoważniały, kiedy położyła się z głową na poduszce, a jej sutki pękały. Uniosła jedno kolano i rozłożyła nogi. Było to zarówno zaproszenie, jak i rozkaz.
Jim podczołgał się do niej na czworakach, bokiem do niej, z głową nad jej piersiami i utkwionymi w niej oczami. Bawił się każdym sutkiem, obracając je i ciągnąc. Palcem obrysował zarys jej ciała. Pochylił się i delikatnie ją pocałował. Przesunął spłaszczoną dłonią po jej bokach, od bioder do kolan, a następnie po wewnętrznej stronie jej nogi, aż do już mokrej szczeliny. Czubkiem palca spróbował jej soków. Jęknęła pod wpływem dotyku.
Rozprowadził trochę wilgoci wokół każdego sutka i ssał je. Eva szeroko rozłożyła nogi płasko na łóżku w całkowitej uległości. Sięgnęła pod jego ciało i zamknęła dłoń wokół jego penisa.
„Uważaj, Eva, chcę cię posmakować, zanim w ciebie wejdę” — jęknął, ale pozostał nieruchomy przez minutę, gdy jej miękka dłoń przesuwała się tam iz powrotem po jego penisie.
Przesunął się między jej nogami, gdy rozłożyła się dla niego, unosząc kolana, gdy całował jej wewnętrzną stronę ud. Ogoliła swoją cipkę, pozostawiając tylko mały pasek z wykrzyknikiem dla krzaka, usta czyste jak łza. Pocałował i wytarł nos w krzaki, a potem musnął językiem usta. Eva uniosła biodra, domagając się więcej. Rozłożyła usta palcami, odsłaniając już nabrzmiałą łechtaczkę. Jim pocałował jego czubek, a potem spłaszczył język i potarł go.
Lizał i ssał, gdziekolwiek go skierowała. W końcu przytrzymała go i przycisnęła łechtaczkę do jego języka.
„Zabierz mnie na krawędź, kochanie, na samą krawędź” – zaintonowała Eva.
Wziął łechtaczkę w usta i delikatnie ssał. Eva drżała i poruszała biodrami, aż w końcu „Teraz Jim, weź mnie dla siebie”, płakała, próbując wciągnąć go na swoje ciało.
Poruszył się szybko i wszedł w nią jednym nieprzerwanym ruchem, całkowicie wbijając w nią swój sztywny trzonek. Położył się na niej i pozostał nieruchomy, gdy poczuł, jak się porusza i dostosowuje do jego obecności. Pomimo treningu był bardzo bliski wyrwania się i próbował skupić się na czymś innym, świecach, muzyce w tle, „kto to śpiewał”, lekcjach ekonomii w przyszłym tygodniu, wszystkim, co nie pozwalało przyjść.
Eva wyczuła jego próbę kontroli i uciszyła swoje ciało. Ale była równie zdesperowana jak on, by uwolnić narastającą namiętność wynikającą z jego romantycznej gry wstępnej. "Weź mnie teraz, chcę iść z tobą, wykorzystaj mnie."
Zahaczył swoje ręce pod i wokół jej ramion, jakby przygotowywał się do podciągnięcia na niej, ocierając się klatką piersiową o jej cycki. Gdy zaczął ją głaskać, uniosła nogi wokół jego bioder i wcisnęła pięty w tył jego nóg. Nie zajęło mu dużo czasu, aby przejść do krótkich ruchów, a ona była tam z nim.
Eva uwielbiała czuć na sobie muskularne ciało, stalowe uda i tyłek między jej nogami, poczucie, że zaraz eksploduje, ledwie kontrolowaną wściekłość, gdy był bliski uwolnienia. „Weź mnie, najmocniej jak potrafisz, Jim, Jim, pieprz mnie głęboko”.
Leżeli tam przez kilka minut, wszyscy cicho, z wyjątkiem ciężkiego oddechu. Jej ręce i nogi pozostały zamknięte wokół niego, nie chcąc go puścić. Kontynuował ostatnie pyszne powolne ruchy, desperacja się skończyła, czując tylko zmysłową przyjemność swojego kutasa otoczoną gorącymi aksamitnymi językami jej cipki.
„To było piękne, Jim. Będę tęsknił za naszymi spotkaniami, ale czas ruszać dalej. Jesteś wspaniałym kochankiem, nigdy nie trać tego z oczu”. Eva była bardziej emocjonalna, niż się spodziewała.
Jim odpowiedział: „Nie jestem pewien, dlaczego to musi się skończyć, ale nigdy nie zapomnę tego, co mi dałeś. Bardzo chciałbym spędzić resztę nocy w łóżku z tobą. Jest jakaś szansa?”
Eva przewróciła go na plecy i położyła na nim swoje ciało. Całowała jego szyję i twarz, ocierając się o niego cyckami i cipką. Usiadła okrakiem na nim z lubieżnym uśmiechem. Sięgnęła za siebie, by znaleźć jego fiuta. Powiedziała: „Zamierzałam najpierw zaproponować prysznic, ale możemy to odłożyć na jakiś czas, wygląda na to, że wkrótce będziesz gotowy. Bardzo chciałabym dosiąść mojego ogiera”.