Dworzec Anton.

1.3KReport
Dworzec Anton.

Przepraszam, ludzie, którzy robią sobie przerwę od Linka, ponieważ jestem CAŁKOWICIE zakłopotany i pomyślałem o nowym pomyśle na historię, Kai, ze swoimi długimi brązowymi, kręconymi włosami z pomocą wiatru, smagnęła ją w kark. Jej długie rzęsy, które prawie zakrywały jej błękitne oczy, chroniły oczy przed brudem. Gdy koń stanął przed nią dęba, Kai wyciągnęła ręce przed siebie i delikatnie ukłoniła się koniowi. Jego szybkie ruchy były ostre i Kai nie wiedział, czy uda jej się złamać konia, czy nie. Po około minucie przestraszony koń zaczął schodzić z przednich nóg i kłaniał się do tyłu. Kai uśmiechnął się i poklepała dzikiego konia. – Czy teraz jest bezpiecznie? Panie Belate, zapytał właściciel stacji. „Wciąż jest dziko, ale teraz wie, że jestem tutaj jako przyjaciel” odpowiedział kai, nie patrząc na niego, tylko głaszcząc konia. Kai powoli podniósł uzdę i założył ją na konia, bardzo ostrożnie, żeby go nie przestraszyć. Kai uśmiechnął się ponownie, gdy koń pozwolił jej na to bez żadnej reakcji. "Cóż, twoja wynajęta panienko!" Pan Belate zaśmiał się. Kai odetchnęła z ulgą, w końcu miała pracę ze zwierzętami, które kochała. Gdy Kai wyszła z ringu, aby inni ludzie zaprowadzili konia do stajni, zatrzymał ją pan Belate. „Teraz słuchaj panienko, wstajemy punktualnie o 6 rano, poradzisz sobie z tym?” Posłał jej surowe spojrzenie. „Tak, oczywiście, panie Belate” – powiedziała kai, kiwając głową. Zamierzała zamieszkać w małym pokoju nad stajnią, gdzie jej nowy koń „Braye” miał się dobrze zadomowić. Gdy Kai szedł ścieżką, potknęła się o niski brzeg i przewróciła. Kiedy próbowała się podnieść z suchej ziemi, poczuła, jak silne ręce pomagają jej stanąć na nogi. Odwróciła się i zobaczyła zatroskaną, ale bardzo przystojną twarz, patrzącą na nią od góry do dołu swoimi brązowymi oczami. "Wszystko w porządku?" – zapytał z niepokojem. Był mniej więcej w jej wieku i miał brązowe włosy, które opadały mu tuż za oczy. „Umm… myślę, że tak…” Powiedziała, oglądając się pod kątem ewentualnych obrażeń. – Potrzebujesz pomocy w powrocie na stację? jego oczy były łagodne i niemal błagalne, jakby chciał, żeby się zgodziła. „Um nie, wszystko w porządku” Kai skinął głową, a ona wyrwała się z jego uścisku i utykała. Zrobiła tylko około 3 kroków, zanim znowu się przewróciła. Po raz kolejny silne ramiona pomogły jej wstać. „Nie sądzę, że przyjmę„ nie ”za odpowiedź”, powiedział, pomagając jej wsiąść na konia. Poklepała konie po krótkiej, brązowej grzywie, gdy ten potrząsnął głową z aprobatą. Kiedy wrócili do stacji, podziękowała i szybko pokuśtykała. Obserwował ją, gdy kuśtykała obok stajni dla koni i wchodziła po schodach do maleńkiej sypialni. Nie wiedziała, że ​​jego jest obok... Kiedy nastał ranek i promienie słońca wpadały przez szpary w oknach, przeciągnęła się i ziewnęła. Była niedziela i nawet pan Belate pozwala im spać jeszcze godzinę. Leżała w swoim łóżku, ale potem usiadła i podciągnęła swoją obszerną piżamę, która była wokół jej kostek. „Naprawdę muszę kupić sobie nową piżamę…” mruknęła do siebie, wiercąc się i wijąc, żeby je wstać, nie pozwalając się wystawić na mroźny zimowy poranek. Jęknęła, patrząc na budzik. 5:45 rano??? jęknęła ponownie, gdy zdała sobie sprawę, że wciąż ma ponad godzinę, ale nie może ponownie zasnąć. Postanowiła więc po prostu pomyśleć o różnych rzeczach, chłopak był najgorętszym tematem do przemyśleń. Nawet nie zapytała go o imię!! W wieku 6 lat była zadowolona, ​​że ​​ma jeszcze całą godzinę na relaks, więc spojrzała na ścianę po swojej prawej stronie. Ciekawe kto jest obok? Pomyślała sobie. Pojedyncze niezamknięte drzwi były przeszkodą do sąsiednich drzwi. Nie śmie tego otworzyć, tak na wszelki wypadek. 15 minut później postanowiła się ubrać. Kiedy właśnie włożyła swój koronkowy czarny stanik, poszła wyjąć dżinsy z szafy, kiedy się odwróciła, drzwi były otwarte, a handlarz z poprzedniego dnia stał tam z otwartymi ustami w czymś w rodzaju kształt „o”, gdy wyglądał jak jej półnagie ciało. – Ja-ja… – wymamrotał, zamykając drzwi. Serce Kaia biło z prędkością 100k/h. Nie myślała o ukryciu się, kiedy go zobaczyła. Ale dziwnie ją to podnieciło. Szybko jednak odrzuciła tę myśl i ubrała się. Postanowiła, że ​​będzie go unikać za wszelką cenę. Ale uwierz mi, że jest to prawie niemożliwe, kiedy mieszka tuż obok... [b]5 Miesiąc później intensywnego unikania ;D Kiedy Kai myła Braye'a, zauważyła, że ​​coś się zmieniło. Braye była bardzo gruba, ale jej dieta była normalna. Gdy Kai szturchał Braye'a przez kilka minut, wściekła wypadła do stajni obok niej. Znajomy chłopak mył swojego ciemnoszarego konia i nie zauważył jej. „Twój kompletny imbelcil!” krzyknęła. „Twój głupi koń zapłodnił Braye!” Wstał i podszedł do niej, był od niej o pół głowy wyższy, ale nie cofnęła się, wciąż wściekła. – Dlaczego myślisz, że to był mój koń? - powiedział przerażająco spokojny. „Ponieważ twój koń jest tu jedynym samcem!” uniosła ręce i gestykulowała dookoła. - Cóż, czy nie wpadliśmy trochę w paranoję? - powiedział chłopak, podnosząc nieco głos. „Lepiej trzymaj swojego konia z dala od mojego!” Powiedziała zaciskając usta. „Cóż, może gdyby twój koń nie paradował jak... jak…” – No dalej, powiedz to – odważyła się. "dziwka" splunął. Nie mogąc już dłużej kontrolować swojego gniewu, spoliczkowała go, jednym szybkim ruchem stajnia wypełniła się jej ręką znajdującą ślad na jego twarzy. Wpatrywał się w jej gniew. Wyszła, ale zepsuła efekt, poślizgnąwszy się na jakimś zabłąkanym luzie i potknęła się. Właśnie wtedy wpadł na nią pan Belate. - Och, przepraszam Kai - powiedział, rozglądając się dookoła. - Och, widzę, że poznałeś mojego syna Rileya - powiedział, chichocząc. Kai zamarł w miejscu, kiedy Riley uśmiechnął się do niej z zadowoleniem. "Dlaczego trzymasz swoją twarz Riley?" zapytał pan B. „Och...” Spojrzał na Kai, gdy krew odpłynęła z jej twarzy. „Ogon Rycerza znów machnął mną” skinął głową. Kai nie mógł uwierzyć w to, co się właśnie stało. „Och, ok.” Pan B westchnął, patrząc na Knighta, Riley's Horse. „Zagrażaj temu koniowi” wymamrotał, odchodząc. Kai po prostu stał i patrzył na Rileya, zanim chwycił widły i zaczął odgarniać siano w stajni. – Dlaczego mnie osłaniałeś? Spytała, będąc w całkowitym zdezorientowaniu. „Bo wyglądasz, jakbyś wpakowała się w wystarczająco dużo kłopotów” potrząsnął głową, odwracając się do niej plecami i znów zaczął odgarniać. „Hej! Jestem tak samo anielska jak ty” – utrzymywała swój głos, nawet gdy chwyciła go za ramię, zmuszając go, by się trochę do niej odwrócił. Uniósł na nią brwi. „Spójrz na siebie” warknął „jesteś tylko dzieckiem!” potrząsnął głową. „Nie jestem dzieckiem!” Krzyknęła, idąc przed nim. „Kim jesteś? jak 12-13?”, zgadywał, gdy przestał odgarniać łopatę. – 15 – powiedziała ściszonym głosem. Odwrócił się w jej stronę „15?” - powiedział, marszcząc brwi. "Wyglądasz młodziej, po prostu myślałem, że jesteś wysoki jak na swój wiek." wzruszył ramionami. "Ile masz lat?" — powiedziała, opierając się o płot stajni. „15” powiedział, gdy ponownie zaczął odgarniać. Kai usłyszała rżenie jej konia i szybko się pożegnała, zanim wybiegła przez drzwi. Riley to było takie idealne imię, było seksowne, tak jak on. Kai potrząsnęła głową, nie chciała się wiązać z chłopakami... jeszcze... ;D Jeśli chcesz część 2 skomentuj i powiedz mi, co myślisz :DDDDD

Podobne artykuły

Mechanik Rozdział 3 i 4

Rozdział 3 Kochanie, jestem w domu Jimmy obudził się pierwszy i zaczął przytulać się do Jane i jego porannego drewna ciasno przylegającego do jej miękkiego tyłka. Pochylił się trochę i zaczął delikatnie całować jej szyję, a następnie ucho. – Mmm – jęknęła cicho, odwracając głowę do połowy, by zobaczyć, kto ją całuje. Jimmy pocałował ją delikatnie w usta, a następnie zaczął manipulować jej lewym sutkiem. Nic nie zmusiło Jane do szybszego poruszania się niż ktoś, kto posługuje się jej sutkami. Opuściła rękę na swój tyłek i znalazła jednego z największych, najtwardszych kutasów, z jakimi kiedykolwiek miała przyjemność zrobić, i skierowała go...

2.8K Widoki

Likes 0

Twoja szczęka opadła i jesteś pokryty spermą

> > Bawisz się wibratorem, jęcząc głośno, kiedy się skradam > do swojego pokoju. Twoje oczy z tyłu głowy jako ja > dotknąć swojego nagiego ciała. Czujesz mnie, ale nie otwieraj oczu > moje ręce gwałcą twoją cipkę, wpychając palce w twoją mokrą > cipa. Mówię ci "chcesz prawdziwego kutasa, prawda?" > jęczysz, gdy przywiązuję twoje ręce do łóżka. następnie rozłóż swoje > szerokie nogi przypinając je do dna łóżka. leżysz > bezradny przede mną, gdy stoję nad tobą z moim kutasem w środku > mojej dłoni, która staje się duża i gruba. Chcesz, ale nie możesz mieć > to jeszcze...

1.4K Widoki

Likes 0

Nowe życie Vanessy, część 12

To jest część 12 mojego Dziennika. Zacząłem ją pisać, kiedy podjąłem odważną decyzję o zmianie swojego życia. Porzuciłem nudną egzystencję w północnej Walii i zacząłem pracować jako gospodyni u mężczyzny w East Midlands w Anglii. To decyzja, której nigdy nie będę żałować. Nigdy nie byłam tak szczęśliwa i nigdy nie miałam tyle przyjemności. Vanessa sobota 31 lipca Pracowity poranek i cieszyłem się, gdy była pora lunchu. Debbie i ja mieliśmy tę samą przerwę na lunch, więc poszliśmy do kawiarni w dół ulicy. Zapytała ponownie, czy na stałe usunę dla niej jej włosy łonowe. Odpowiedziałem, że tak i przypomniałem jej, żeby w...

2.3K Widoki

Likes 0

Wierny seks

Jego pocałunki spływały po jej szyi, nie kończąc się, dopóki nie dotarł do jej piersi. Ujmuje jedną z dużych piersi w dłonie i delikatnie masuje. Jego usta przesuwają się do jej lewego sutka, ssąc go w chwili, gdy jego wargi go obejmują. Jego wolna ręka przesuwa się w dół jej brzucha, do spodni. Wciska swoją rękę szorstko do środka, gdy jego ręka dociera do miejsca przeznaczenia. Jego dłonie wsuwają się pod materiał znany jako jej majtki, dotykając jej w tym momencie. Wypuszcza rękę z jej piersi, powoli zdejmując spodnie. Kiedy są wyłączone, rzuca je przez pokój. Jego erekcja drażni jej zakrytą...

1.8K Widoki

Likes 0

Impreza przy basenie_(1)

„Hej, wszyscy”, krzyknął Gene, „patrzcie na to”, tuż przed tym, jak wykonał dziki salto z trampoliny do swojego basenu na podwórku! Reszta tłumu dała mu udawaną owację na stojąco, a Tom zawołał: „Oddałbym to trzy i pół”, a wszyscy ryczeli ze śmiechu, a potem wrócili do rozmowy i picia napojów! To był zwykły tłum, cztery pary, które były szybkimi przyjaciółmi, odkąd wprowadziły się do osiedla dwadzieścia kilka lat temu. Latem pływanie i golf, natomiast w chłodniejsze dni kręgle lub karty, wybierajcie!!! Te pary były ze sobą tak wygodne, że mniej więcej od drugiego roku ich przyjaźni, zaczęły razem zanurzać się w...

1.8K Widoki

Likes 0

Siostra pozwala mi II

Nie trzeba dodawać, że przez resztę dnia i nocy byłem bardzo zajęty. Już sama myśl o słodkim tyłku mojej siostry już mnie podnieciła, ale to, że naprawdę go polizałam, to było niebo. Przez kilka następnych dni dla Sis i dla mnie to było normalne. Mama wracała do domu na czas, a tata wkrótce za nim. Byliśmy też w szkole, więc trudno było znaleźć czas w samotności. Każdego wieczoru fantazjowałem o mojej siostrze i naszej małej grze, która zwykle kończyła się szybką sesją jack-off, która sprawiała, że ​​byłem bardziej sfrustrowany niż cokolwiek innego. Na szczęście w piątek nadarzyła się okazja. Podczas śniadania...

2.2K Widoki

Likes 0

Siostry Skarpety (Rozdziały 9-12)

ROZDZIAŁ DZIEWIĄTY Jeff wysadził nas przed domem Kim około 8:30 i spotkała nas przy drzwiach ubrana w jedną z puszystych starych szat. „Właśnie wyszedłem spod prysznica dziewczyny. Chodź do mojej sypialni, tam się przebierzemy. Phil właśnie wyszedł i trochę zapomniałem o czasie!” – Phil właśnie wyszedł, co? Żartowałem. – A co wy dwoje kombinowaliście, że straciliście poczucie czasu? – Pieprzyliśmy się, Mar! Co miałeś na myśli?" Kim uśmiechnęła się do mnie i Beth i wszyscy wybuchnęliśmy śmiechem. Kiedy dotarliśmy do pokoju Kim, rzuciła szlafrok i stała tam naga, pozwalając Beth i mnie podziwiać jej ciasne ciałko. „Witamy w naszej grupie Beth”...

2.2K Widoki

Likes 0

Mandy uwielbia gotować

Mandy i ja jesteśmy małżeństwem od około dwudziestu czterech lat. Jest cudowną 45-letnią brunetką, która waży 5'6" i 130 funtów i ma idealną figurę 34C - 24 - 35. Po urodzeniu naszego jedynego dziecka, Mandy przytyła około 25 funtów, ale w porządku miejscami, jej niesamowitym tyłkiem i powiększoną linią biustu. Biorąc pod uwagę nasze dwadzieścia cztery lata małżeństwa, nasza aktywność seksualna ustabilizowała się mniej więcej raz w tygodniu i najczęściej polega na tym, że Mandy prosi o seks oralny, zanim cokolwiek zrobimy poza tym Zawsze lubiłem lizać i ssać jej ciasną, małą cipkę i chętnie nurkuję między jej nogami, kiedy mam...

2.5K Widoki

Likes 0

Obóz część trzecia niedokończona aktualizacja

Jonasz:- "Celeste ja...ja jestem..." Celeste:- „Jonah, to nie twoja wina, nigdy nie było, wszystkie rzeczy, które zrobiłeś, to nigdy nie były tobą, kontrolował cię, zmienił cię w coś, kim nie jesteś” Jonasz:- „Ale…” Celeste:- „Nie, ale panie, w końcu stajesz się bohaterem, musisz to dokończyć, dokończyć włócznię na dobre, chronić obóz i chronić siebie” Jonasz:- „Ale ty… ja… ja…” Celeste:- „Znam Jonaha i jest już za późno, żeby cokolwiek zrobić, ale chcę, żebyś zrobił dla mnie jedną rzecz, Jonah, chcę, żebyś był bohaterem, dokończ to, co zaczęłam i zabij Lance'a, chroń obóz, pokaż to Lance'owi bez względu na to, jak złe...

2K Widoki

Likes 0

Przeprowadzka w części 1

Szkoły się skończyły i my też... Moja mama kupiła nowy dom dużo bliżej pracy.. Tak naprawdę nigdy nie ma jej w pobliżu, praktycznie zostaje w pracy.. Albo ze swoim nowym kochankiem, o którym myśli, że nie wiem.. osiedlanie się w nowych miejscach to coś, co często robimy.. Mam tylko nadzieję, że to ostatnie.. Samochód zatrzymał się przed naszym nowym domem, a kiedy tam dotarliśmy, ciężarówki prawie skończyły rozładowywać wszystko z domu, zostawiając mnie w samochodzie, który moja mama pojechała, żeby je podpisać. To była dość długa jazda, więc wyszedłem z samochodu i trochę się przeciągnąłem, byłem zajęty pochylaniem się, dotykając palców...

2K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.