Nigdy nie rozumiała, jak się o tym dowiedział. Była taka ostrożna! Ale zrobił to i teraz trzeba było zapłacić piekło. Czy było warto? Jej igraszki z innym kochankiem były cudowne. Chwilami zapierające dech w piersiach. Nigdy nie tak dobrze jak ze swoim Mistrzem, ale cieszyła się kontrolą, jaką sprawowała nad swoim tajemniczym kochankiem, stosując taktykę, której nauczyła się od własnego Mistrza.
Ale te wspomnienia blakły, gdy stawiała czoła lodowatej pogardzie swojego Mistrza. Wiedziała w chwili, gdy zobaczyła swój e-mail, jej tajny e-mail, otwarty na komputerze. Były w nim wszystkie wymiany erotyczne, notatki i komunikaty dotyczące czasu i miejsca spotkań oraz cybernetyczne recenzje wszystkich ich spotkań. „Przygotuj się” to jedyne słowa, jakie wypowiedział jej Mistrz. Wiedziała, że oznacza to, że powinna się wykąpać i ubrać w ubranie, które dla niej przygotuje. Pobiegła do łazienki, odkręciła prysznic i rozłożyła przybory toaletowe. Starannie dobierała kosmetyki i zapachy, wybierając te, które podobały się jej Mistrzowi w przeszłości. Po prysznicu szybko nałożyła makijaż, ułożyła włosy i poszła do sypialni zobaczyć, co zostało przygotowane.
To było dziwne. Ustawiono sukienkę, starą, dawno zapomnianą z tyłu jej szafy, razem z koronkowymi stringami i szpilkami z paskami. Ubrała się, zakładając skórzany kołnierz ułożony razem z ubraniem. Dołączyła do swojego Pana, biorąc napój, który dla niej przygotował i kierując się do samochodu. Popijając, zdała sobie sprawę, że koktajl jest znacznie mocniejszy niż zwykle, ale nie śmiała narzekać, raczej wypiła go szybciej, niż mogłaby to zrobić inaczej, tak wielkie było jej poruszenie tym, co miało nadejść. Zanim dotarli na miejsce, była już trochę podchmielona mocnym alkoholem i musiała z trudem chodzić prosto w sandałach na wysokim obcasie. To był hotel, z którego korzystali już podczas poprzednich zabaw. Bez zatrzymywania się na obiad lub rozmowę, po prostu prosto do pokoju.
Na zewnątrz pokoju Master szybko zawiązał jej oczy opaską, zatrzasnął łańcuszek na jej kołnierzu i otworzył drzwi, ciągnąc ją za sobą, gdy wszedł do pokoju przed nią. „Oto ona, chłopcy! Dziwka wieczoru! Jest spragniona dziwnego kutasa, więc pomyślałem, że zapewnię jej to, czego chce. Oblizała nerwowo usta, gdy śmiech spotkał się ze słowami jej Mistrza. „Dzisiaj nie jest zwierzątkiem, które można rozpieszczać. Udowodniła, że jest suką w rui, więc dziś jest NASZĄ suką!”
– To dlaczego wciąż jest ubrana? zapytał jeden głos. „Pozbądź się jej ubrania!” - krzyknął inny. Poczuła szarpnięcie za smycz, gdy jej Pan przyciągnął ją do siebie. ROZERWAĆ! O mój Boże! pomyślała. Rozbiera mnie do naga! „Chodźcie, złapcie coś i pomóżcie mi rozebrać sukę!” Więcej rąk chwyta i szarpie jej sukienkę. Stała tam, bezradna, gdy szarpali i szarpali jej ubranie, śmiejąc się i brutalnie ściskając jej piersi i tyłek. Pomimo strachu i upokorzenia czuła, że jej cipka zaczyna wilgotnieć. Może naprawdę była suką w rui! Musi tak być, ponieważ to brutalne traktowanie ją podniecało, ku jej wstydowi.
„Na kolana, suko! Są kutasy do ssania! Znajdź je, wyciągnij i zacznij ssać! Upadła na kolana, gdy szarpnął smycz w dół. „Całkowicie w dół, Suko! Czołgaj się i znajdź je wszystkie. Chcę, żeby każdy kutas w pokoju pieprzył cię w twarz, zanim skończysz! Opuściła ręce na podłogę i czołgała się, upokorzona, węsząc dookoła, aż znalazła czyjeś nogi. Wstała, wyciągając pasek ze sprzączki, bawiąc się zatrzaskiem i zamkiem błyskawicznym obcisłych dżinsów. UDERZYĆ! Podskoczyła, czując ukłucie zboża na swoim tyłku. "Szybciej! Daj spokój, dziwko, wszyscy wiemy, że znasz się na każdym kutasie… wyciągnij go! Ssij to! Wszyscy chcemy zobaczyć i usłyszeć, jak mała kłamliwa dziwka ssie kutasa”. UDERZYĆ! UDERZYĆ! Uprawa raz po raz kłuła ją w policzki. Jęcząc, pospiesznie rozpięła dżinsy i udało jej się uwolnić dużego kutasa z jego ograniczeń. Przełknęła go, desperacko liżąc i ssąc, gdy szarpała za dżinsy, próbując zsunąć je i rozluźnić na tyle, by znaleźć męskie jądra.
Poczuła dłoń mężczyzny z tyłu głowy, boleśnie chwytającą ją za włosy, gdy wpychał swojego nabrzmiałego penisa głęboko w jej usta. Krztusząc się, modliła się, by koktajl pozostał na dole, starając się, by jej odruch wymiotny zrelaksował się po tym ataku. Nie trwało długo, zanim poczuła, jak jego jądra zaczynają się zaciskać, a jego jęki i szarpanie za włosy mówiły jej, że zaraz dojdzie. „Spryskaj suce twarz!” zaśmiał się jej Mistrz. „Ona jest naszą dziwką ze spermą na noc i chcę zobaczyć ją pokrytą lepką spermą!” W tym momencie jej włosy zostały brutalnie odgarnięte do tyłu, wysuwając jego penisa z jej ust, tylko że był o chwilę za późno i pierwsza strużka lepkiej spermy pokryła jej język, po raz kolejny powodując, że się zakrztusiła. Wyciągnął całą drogę i użył swojej ręki, by wcisnąć swój ładunek w jej twarz. Czuła, jak kapie jej z nosa, ust, brody. Kiedy pulsowanie zwolniło, poczuła, jak przyciąga ją bliżej, pocierając penisem spermę na jej twarzy, tworząc lepką maskę na jej ustach i policzkach.
"Kto następny?" zapytał jej Mistrz. „Do dzieła, dziwko! Mężczyźni czekają! Przeczołgaj się do następnego i zacznij od nowa!” Zrobiła, jak jej kazano, jej kolana już bolały, kiedy czołgała się jak pies, dopóki nie napotkała kolejnej pary odzianych nóg. Tym razem nie czekała na żądło plonu; wyszarpnęła pasek i z ulgą znalazła spodnie zamiast obcisłych dżinsów. Rozpięła guziki, rozpięła suwak, a kiedy luźne spodnie opadły, zerwała majtki z jego bioder i połknęła jego penisa. Na szczęście jego penis był krótszy, więc kneblowanie nie było problemem, ale był grubszy i myślała, że boki jej ust pękną, gdy wciska swoją twardą twardość w jej usta.
„Pierdol mnie, jej usta są tak gorące, jak pamiętam!” jęknął. Była coraz bardziej podniecona, pomimo jej brutalnego traktowania. Wiedziała, że mogłaby wydymać każdego mężczyznę w pokoju, a potem znowu ssać do twardości. Kiedy ssała i siorbała, wsunęła palec do ust, zwilżając go, a następnie wsunęła go za jego jądra, w jego tyłek, masując jego prostatę. Szarpnął się zaskoczony, ale zanim zdążył zaprotestować, jego penis zaczął wybuchać. Tym razem była gotowa i szarpnęła głowę do tyłu, fachowo szarpnąc jego kutasa na jej twarz i język. Kiedy pozwoliła, by sperma wypłynęła z jej ust, potarła całą twarz jego zmiękczającym członkiem, jeszcze bardziej pogrubiając maskę wytrysku. "Muszę usiąść!" — powiedział, zataczając się na krzesło.
Z powrotem na rękach i kolanach czołgała się, aż znalazła innego mężczyznę, uwolniła jego już sztywnego penisa i zaczęła ssać. Łatwiej jej było wziąć głowę do gardła i pomyślała, że przynajmniej jedna dobra rzecz wynikła z tego, że dowiedział się o moim kochanku. W końcu uczę się głębokiego gardła! Do tej pory jej majtki były już przesiąknięte jej sokami i miała ochotę sięgnąć w dół i połaskotać swoją łechtaczkę, aż doszła. Nie wiedziała jednak, że to było zabronione, dopóki Mistrz nie dał jej pozwolenia. Wiedziała, jak bardzo był niezadowolony, gdy dowiedział się o jej niewierności i miała nadzieję, że będzie w stanie zadowolić go na tyle tego wieczoru, że pozwoli jej przynajmniej na jeden orgazm!
Straciła rachubę kutasów, które ssała. Niektóre były szorstkie, bezlitośnie pieprząc ją w usta, inne były bierne, żądając od niej wykonania całej pracy i doprowadzając je do orgazmu. Jeden uderzał ją w twarz swoim kutasem, gdy dochodził, tryskając lepkim sokiem w jej włosy, a następnie używając jej długich loków jak szmaty, aby oczyścić resztki soku z jego penisa i dłoni. Nigdy nie była do końca pewna, który z kutasów, które ssała, należał do jej Mistrza i to ją zaskoczyło. Zawsze myślała, że z łatwością wyłowi jego z tłumu. – To już wszystko, Suko. To nie wystarczy, ale na razie masz na sobie wystarczająco dużo wytrysków, by wyglądać jak dziwka ze spermą, którą naprawdę jesteś!
To była prawda. Mogła sobie tylko wyobrazić, jak wyglądała ze spermą spływającą po jej brodzie, szyi i piersiach. Wiedziała, że jej włosy są splątane, a mokre, lepkie kosmyki przylegają do jej szyi i ramion. Cum była wszystkim, co mogła wyczuć, jej górna warga była zakryta i kapała. Przyzwyczajała się do tego smaku, mając co najmniej pół tuzina mężczyzn, którzy strzelili pierwszy strzał w jej język, najwyraźniej ciesząc się, że nie ostrzegł jej przed tym, co miało nadejść.
„Przestań się uśmiechać, pizdo! Myślisz, że skończyłeś? Zajmij się i znajdź innego kutasa do ssania! Chcę, żeby każdy kutas w pokoju był twardy i gotowy do drugiej rundy już teraz!”. Gorączkowo zaczęła się ponownie czołgać, szukając kutasa do połknięcia. Kutas za kutasem, ponownie ssała ich do twardości, wykorzystując każdą umiejętność, jaką kiedykolwiek zdobyła jej język i palce, by nabrzmieć każdym znalezionym kutasem.
„Ok, kto jest gotowy, żeby ją przelecieć?” zapytał jej Mistrz. „Chcę iść pierwszy!” powiedział jeden głos. „Ona wciąż może ssać, kiedy jest pieprzona, zabierz ją na łóżko!” powiedział inny. Poczuła ostre szarpnięcie smyczy, ciągnące ją po podłodze. Potykając się, próbowała wstać, tylko po to, by usłyszeć, jak jej Mistrz warczy: „Trzymaj się na czworakach, suko! Czołgaj się szybciej!” Z trudem wykonała polecenie, ciągnąc za kołnierz. Szorstkie ręce podniosły ją do łóżka, a potem poczuła liny owinięte wokół jej kostek i nadgarstków. Jej ramiona były wyciągnięte nad głowę, liny zabezpieczone, a następnie jej nogi zostały brutalnie rozerwane i zabezpieczone, przez cały czas ręce ściskały jej piersi, szczypały jej sutki, pocierały jej wzgórek, dotykały jej cipki i odbytu. Nagle usłyszała rozdzierającą się koronkę, gdy jej majtki zostały zerwane z jej ciała. Tkanina szarpała się boleśnie między jej pośladkami, gdy szarpały i ciągnęły. Ból szybko ustąpił, gdy delikatna koronka pękła i rozerwała się na strzępy. Poczuła, jak ciężar łóżka się przesuwa, gdy jedno z nich zdawało się klęczeć między jej rozłożonymi udami. „Wsadź jej poduszkę pod tyłek!” iz tym, ręce wbiły się w jej miękkie pośladki, podnosząc ją z łóżka, podczas gdy poduszka była wciśnięta pod nią.
Zanim zdążyła się przyswoić, poczuła dużego kutasa wbijającego się w jej pochwę. Była wdzięczna za długą sesję ssania kutasa, ponieważ pozostawiła ją mokrą i śliską. Nawet z tym smarowaniem myślała, że pęknie na pół, kiedy raz po raz tłukł swoje mięso po rękojeść. Chrząkał i mruczał: „Daj spokój tej cipce! Daj mi to! Wiem, że tego chcesz!" Inni włączyli się z „Pieprzyć ją!” „Uderz tę cipę!” „Daj jej dobrze!” „Wiesz, że ona tego chce, zdradziecka suko!”
Ręce były na całym jej ciele, ściskając, szczypiąc, pocierając, wraz z kutasami na jej cyckach, pocierając jej twarz, wszystkie walcząc o uwagę z jej ust. Gorączkowo obracała głowę w przód iw tył, próbując lizać i ssać wszystkie twarde kutasy wystające z jej twarzy. Pracujący nad nią mężczyzna zesztywniał, po czym warknął: „Weź to, dziwko, weź moją spermę!” gdy jego ostatnie pchnięcia uwolniły strumień męskiego soku do jej cipki. Ledwie się wycofał, jego miejsce zajął inny. Mogła poczuć pierwszy ładunek spermy wyciskający się z jej cipki, spływający w dół jej tyłka, gdy wbijał swojego kutasa głęboko w nią. Ten kutas wydawał się jeszcze dłuższy niż pierwszy i pomyślała sobie, nie mogę tego znieść, nie mogę tego znieść!”
Ale weź to zrobiła, oderwana od przyjemności/bólu, którą odczuwała przez wiele kutasów wciąż domagających się uwagi z jej ust. Mogła posmakować spermy, która wciąż pokrywała jej twarz, gdy wcierali w nią swoje kutasy, a następnie wpychali pokryte spermą kutasy do jej ust. Była poza zwykłą niechęcią, jaką miała do jizmu, w strefie, w której lizanie, ssanie i połykanie było naturalnym odruchem wymagających kutasów. Drugi mężczyzna wszedł do jej pochwy coś, co przypominało kubeł gorącego soku, i dziwnie się zastanawiała, jak to możliwe, że zostało mu tyle? Myślałem, że cała sperma w pokoju jest na mojej twarzy…
Następny kutas do przejęcia był mniejszy, szczuplejszy niż pozostałe, a jej wyciągnięta cipka wydawała mu się przepastna. „Rozwiąż jej kostki!” zażądał. Po tym, jak to się skończyło, podniósł jej nogi na swoje ramiona, wyciągnął kutasa z jej luźnej cipki i zatrzymał się. Nie musiała długo zastanawiać się, co robi, ponieważ stało się oczywiste, że smarował swojego penisa śliskim lubrykantem, zanim umieścił go w portalu jej pośladków. Napięła się na intruzów i otrzymała ostre klapsy na jej odsłoniętej dupie, gdy szczekał „Spokojnie! Zerżnę cię w dupę, czy ci się to podoba, czy nie! A teraz rozluźnij ten tyłek, albo znajdę większego kutasa, który pierwszy mi go otworzy!
Desperacko próbowała rozluźnić zwieracz iw następnej chwili poczuła, jak jego kutas przesuwa się po ciasnym pierścieniu. Jej pan już wiele razy brał ją za tyłek, ale zawsze był delikatny, zatrzymując się, by pozwolić jej przyzwyczaić się do jego inwazji. Jednak nie ten mężczyzna wbił swoje jaja głęboko w jej tyłek, stękając z zadowolenia. „Tak jest lepiej! Ładny, ciasny tyłek, aaahhhhh! Umf Umf Umf!” jęknął, gdy walił ją bezlitośnie. O dziwo, pomimo tego niechcianego ataku, poczuła, jak krew napływa do jej dolnej części ciała, a jej wargi sromowe nabrzmiały jeszcze bardziej, gdy rosło jej podniecenie. Jej soki płynęły, mieszając się ze spermą opuszczającą jej cipkę, skapując na jego tłokowy wałek. Zawsze wiedziała, że lubi delikatną stymulację odbytu, ale nigdy nie wyobrażała sobie, że może ona doprowadzić ją tak blisko orgazmu, zwłaszcza gdy jest tak brutalnie gwałcona. Jęczała i wiła się, kontynuując ssanie każdego kutasa, który pojawił się w jej ustach, trudno jej było skoncentrować się na czymkolwiek innym niż boleśnie przyjemna inwazja w jej tyłek.
Poczuła, jak jego kutas puchnie, gdy zesztywniał, ściskając boleśnie jej uda, gdy wbijał go jeszcze bardziej, i poczuła gorące tryskające spermy, gdy wystrzeliły głęboko w jej tyłek. „Uh uhn uhn! Poczuj tę gorącą spermę, suko! Umf! Uwielbiasz być pieprzona w dupę, prawda! Gdy jego kutas się skurczył, wysunął się z jej tyłka, a następnie pojawił się ślad spermy. Czuła, jak wycieka jej z tyłka, jednocześnie odczuwając ulgę i przerażenie pustką, którą odczuwała. Wstydziła się swojej przyjemności, zdając sobie sprawę, że naprawdę byłaby dziwką, gdyby z zadowoleniem przyjęła gwałt na jej dupie.
Nie miała czasu na zastanawianie się nad tym, kiedy się poruszył i został zastąpiony przez innego kutasa, pragnącego posmakować jej teraz rozwartej dupy. Poczuła, jak duża głowa grzyba szturcha, szturcha, a potem wyskakuje obok jej dupska, w jej tyłek. Znów była przez chwilę wdzięczna, że jej Pan zapewnił im lubrykant, którego mogli użyć przed ruchaniem jej w tyłek. Choć krótsza niż ostatni kutas, duża głowa bolała przy wchodzeniu, jednocześnie podniecając ją jeszcze bardziej. Wydawało się, że sprawia mu przyjemność wysuwanie jej, potem wysuwanie, potem znowu, trzymając jej kostki wystarczająco wysoko, by unieść jej tyłek z łóżka. Pewnie obserwował akcję.
"Spójrz na to! Jej cipka wciąż ocieka i to nie tylko naszą spermą! Ta cipka jest szeroko otwarta i błaga o kutasa! Lubi być ruchana w dupę!” MUZYKA POP! W. MUZYKA POP! Znowu na zewnątrz. „Spróbuj tego” usłyszała, jak mówi jej Mistrz, a potem poczuła, jak duże jajo jest wkładane do jej pochwy. Miał podłączony przewód, który najwyraźniej łączył się z wibrującym kontrolerem, ponieważ jajko zaczęło dziko brzęczeć w jej cipce. Pisnęła, gdy to poczuła, a kutas w jej tyłku przestał strzelać i zaczął mocno walić. „O cholera! Wyłącz to coś! Sprawia, że jej tyłek wibruje, a ja spuszczam się! Mimo że wibracje ustały, nadal wbijał się w nią, rozkładając jej nogi, a tym samym jej policzki tak daleko od siebie, by wepchnąć ją tak głęboko, jak tylko mógł. "Za późno!" on uziemił. „Uhhh, uhhhh, uhhhh, AAAAHHHHHH!” krzyknął, gdy skończył napełniać jej tyłek sokiem z gorącego mężczyzny.
Jego wysychający członek wyskoczył po raz ostatni, a jego miejsce zajął inny mężczyzna. „Co się stanie, jeśli wsadzisz to jej w dupę?” on zapytał. "Dowiedzmy Się!" „Poczekaj, spróbuj zamiast tego”. Usłyszała, jak mówi jej Mistrz. Jajko zostało wyciągnięte z jej tryskającej cipki, a coś innego zostało przyciśnięte do jej otworu. Był zimny, nasmarowany, wślizgnął się i wypełnił ją tak bardzo, jak dotychczas żaden kutas. Wtyczka analna! „Obróć koniec, wibruje”. a wibracje nękały ją z głębi jej tyłka. Poczuła grubego, krótszego penisa przy wejściu do swojej cipy, po czym wepchnął ją głęboko w jaja. „Mmmmmm, aaahhhh, kurwa! To jest DOBREDDD!” powiedział, gdy wbijał w nią swojego penisa w kółko i w kółko. Myślała, że mogłaby dojść, czując wibrujący tyłek i jego grubego kutasa, który tak skutecznie pociera jej punkt G, ale nie mogła skoncentrować się na żadnym pojedynczym doznaniu dzięki niekończącej się linii kutasów masujących jej twarz, z których każdy szukał wejścia do jej ciepłych ust .
Gruby kutas wciąż się odsuwał i poczuła, jak łóżko się ugina, gdy mężczyzna usiadł okrakiem na jej klatce piersiowej. Spodziewała się, że kolejny kutas zostanie wepchnięty w jej podbródek, ale była zaskoczona, gdy poczuła go między swoimi piersiami. Szybko zdała sobie sprawę, że jest odwrócony do niej tyłem, co potwierdziło się, gdy usłyszała, jak mówi: „liż ten tyłek, suko! Założę się, że wiesz, jak naprawdę dobrze lizać dupę… Rzeczywiście, poczuła jego tyłek z powrotem na jej twarzy, prawie na niej siedział, więc wystawiła język, sięgając po to, czego nie mogła zobaczyć. „Aaaahhhhhh” westchnął, gdy spotkała się językiem z jego dupkiem. „Ogarnij to, suko! Wsadź mi język w dupę! Lizała, szturchała i chłeptała najlepiej, jak potrafiła ze swojej pozycji leżącej. Pomógł, zbliżając się do niej, jego masa prawie ją przydusiła. „Wyliż mu tyłek! Zobaczymy, jak liżesz mu dupę! słyszała, jak inni skandują.
Mogła poczuć jego rękę, gładzącą jego penisa, kiedy go otaczała. Nagle poczuła, jak tryska swoim gorącym wytryskiem na jej piersi i brzuch, podczas gdy jego dupek zdawał się ssać koniec jej języka do środka. „Aaahhhh aaahhhhh uunnnhhhhhh! Gówno! To dobrze!" wykrztusił, gdy ostatni ładunek ściekał na jej sutki. Uderzył swoim zmiękczającym kutasem w jej twarde sutki, uszczypnął je, zanim zszedł z niej. „Pozwól mi spróbować! Nigdy wcześniej nie liżono mi dupska! - powiedział inny. Szybko wspiął się na nią, a włosy na jego tyłku połaskotały jej nos, gdy lizała go i głaskała językiem. "Pierdolić! Masz rację! Jest w tym cholernie świetna!” burknął. Jęknął i poruszył tyłkiem w pieprzonym ruchu, gdy wsadziła swój sztywny język w ciasny otwór jak mały kutas. Czuła, jak jego twardy kutas kołysze się na jej klatce piersiowej, kiedy się poruszał, i wyobraziła sobie, jak precum rozciąga sznurki między głową a jej piersiami. W końcu odsunął się od jej sondującego języka, by pogłaskać swojego penisa po jej piersi pokrytej spermą. Zanim skończył, kutas w jej cipce zadrżał i wbił w nią kolejny zwitek. Mężczyzna pieprzący jej cycki obrócił się i zastąpił kutasa, który właśnie opuścił jej cipkę.
Straciła poczucie czasu. Wyglądało na to, że każdy kutas w pokoju pieprzył jej cipkę, dupę i usta co najmniej dwa razy. Coraz więcej mężczyzn siadało na jej twarzy, prezentując swoje owłosione odbyty dla jej sondującego języka. Kiedy jej tyłek był pieprzony, siedzący mężczyźni ruchali palcami jej cipkę i czasami wydawało się, że dwie lub trzy różne ręce szturchają, pieprzą i badają jej ociekającą cipkę. Nie była pewna, czy będzie w stanie wyjść, ale wiedziała, że będzie się czołgać i być z tego powodu szczęśliwa, kiedy skończą. Nie miała jeszcze orgazmu, ale pieprzyła się w swoim życiu. Opłakiwała fakt, że nie była w stanie dojść od samego pieprzenia. Jak zrobiły to inne kobiety? Niemniej jednak bawiła się świetnie, ciesząc się swobodą bycia „zmuszoną” do poddania się wszystkim deprawacjom, które jej narzucono, rzeczom, o których potajemnie fantazjowała, ale nigdy nie sądziła, że będą się nią cieszyć w rzeczywistości, nigdy nie miała odwagi głośno mówić. To był zbiorowy gwałt w stylu jej najgłębszych, najmroczniejszych fantazji, a ponieważ ufała swojemu Mistrzowi, że uchroni ją przed jakąkolwiek prawdziwą krzywdą lub urazem, pozwoliła sobie cieszyć się spełnieniem bez strachu i żalu.
Kiedy ostatni kutas opuścił jej ciało, usłyszała odgłosy mężczyzn biorących prysznic i używających wody z umywalki do zmywania spermy. Wtedy poczuła, jak więzy zdjęto z jej nadgarstków. Leżała tam, wyczerpana i obolała, marząc o jednym dobrym orgazmie. Usłyszała dźwięk kliknięcia obiektywu aparatu, wiedząc, że jej Mistrz zbiera zdjęcia dowodowe jej ciała pokrytego spermą. „Oczyść się!” - rozkazał, rzucając jej ręcznik. Nie odpowiadał jej potrzebom, ale robiła, co mogła, wycierając zasychającą spermę z twarzy i szyi, piersi, brzucha i ud. Nic nie mogła zrobić ze swoimi włosami, były splątane i zlepione spermą. Pragnęła zdjąć maskę i pójść do toalety, aby się odpowiednio umyć, ale wiedziała, że jej Mistrz sprzeciwiłby się temu, by zrobiła to bez jego pozwolenia. Poza tym, sądząc po dźwiękach, łazienka była pełna, wszystkie ręczniki i myjki prawdopodobnie były używane przez mężczyzn, gdy przygotowywali się do ubrania. Pracowała nad oczyszczaniem się i słyszała, jak rozmawiali, ubierali się i dziękowali swojemu Mistrzowi w kółko za spełnienie życiowej fantazji, a potem w końcu odeszli, jeden po drugim. Słuchała, ale nie próbowała rozpoznać głosów, wiedząc, że prawdopodobnie nigdy się nie dowie, kto tam był, kto zebrał nagrodę za zgwałcenie jej osoby w imię kary. Kiedy odeszli, jej Mistrz kazał jej zdjąć maskę, szli do domu. Zastanawiała się, w co się ubierze, była naga, a jej ubranie było w strzępach. Rozwiązał jej dylemat, wręczając jej lekki płaszcz przeciwdeszczowy. Włożyła go, zawiązała pasek i wyszła za nim z pokoju.
W drodze do domu myślała o minionym wieczorze. Wiedziała, że jej Mistrz zorganizował zbiorowy gwałt jako karę za zabawę bez pozwolenia. Pomyślała jednak, że kara nie była tak surowa, jak zamierzał. Mimo że nigdy nie doszła do spermy, została dokładnie wyruchana, wciąż czuła wyciek z jej cipki i tyłka, ssała wszystkich w pokoju co najmniej dwa razy i ogólnie świetnie się bawiła wieczorem. Pomyślała sobie, że kiedy wezmę prysznic, po cichu się zdejmę, żeby złagodzić napięcie w lędźwiach. Pozwolę mu myśleć, że cierpiałam z powodu jego surowości, ale ona potajemnie rozważała pozwolenie mu na ponowne „złapanie” jej, aby mogła spędzić kolejną noc rozpusty! Cieszyła się swoim tajemniczym kochankiem i myślała o spotkaniu z nim wkrótce, aby odebrać wszystkie orgazmy, których przegapiła tej nocy. Wiedziała, że nie był już „sekretem”, ale pomyślała, że jej Mistrz nigdy nie podejrzewa, że skontaktuje się z nim ponownie.
Był takim delikatnym kochankiem, jej ulubieńcem. Tak chętny do zadowolenia, tak uległy każdemu jej żądaniu. Często błagał ją, by usiadła mu na twarzy, i przychodził tylko wtedy, kiedy na to pozwalała, zawsze liżąc lepką kupę, którą zrobił. Zamknęła oczy i wyobraziła sobie, jak zlizuje całą lepką spermę z jej ciała, wysysa ją z jej ociekającej cipki, masuje jej zmęczone i obolałe mięśnie. Postanowiła, że jutro. Wstanę wcześnie i umówię się z nim na jutro!
Kiedy wrócili do domu, poszła pod prysznic, żeby się umyć i przygotować do spania. – Jeszcze jedno, zwierzaku. Chcę, żebyś ściągnął wszystkie zdjęcia, które zrobiłem tego wieczoru. Myślę, że powinieneś zobaczyć moją dziwkę z wytryskiem w akcji. Była zaskoczona, zakładała, że nie zobaczy tych ujęć, ponieważ rzadko pozwalano jej wiedzieć, kim są gracze w ich małych „scenkach”. Słyszała od czasu do czasu trzask migawki aparatu wieczorem, zauważyła błysk lampy błyskowej, ale nie myślała o tym zbyt wiele. Niechętnie podeszła do komputera i włożyła dysk. Była ciekawa, kto tam był, ale wyczerpana i lepka, tęskniła za prysznicem i łóżkiem. Skopiowała pliki i już miała je zamknąć, gdy jej Mistrz przemówił ponownie: „Spójrz na nie. Chcę, żebyś uważnie przyjrzał się każdemu z nich i zdecydował, czy kara była wystarczająco surowa.
Zaciekawiona zrobiła, jak jej kazano, uważnie przeglądając każde ujęcie. Nie zwracała uwagi na twarze mężczyzn, raczej koncentrowała się na własnych działaniach, pamiętając ssanie i lizanie, a jej cipka ponownie reagowała na widok spermy kapiącej z jej ust i włosów. Chciała się pospieszyć, żeby móc wejść pod prysznic nie tylko po to, żeby się umyć, ale i zejść. Jej palce swędziały, by pocierać łechtaczkę, aż dopadła ją długo oczekiwana kulminacja. Potem były ujęcia, na których była przywiązywana do łóżka i pieprzona. Teraz spojrzała na mężczyzn. Tak, wiedziała o pierwszym, który ją pieprzył, drugi był jednak mniej znajomy. Czekać! Kim był ten trzeci? Pierwszy, który pieprzy ją w dupę? O mój Boże! pomyślała. To był on!
Mężczyzna, który tak brutalnie pieprzył ją w dupę, nie okazując litości, brutalnie się z nią obchodził, rozmawiał z nią, jakby była najniższą dziwką… to był jej kochanek! Jej tajemniczy kochanek; mężczyzna, którego uważała za tak delikatnego i uległego, tak troskliwego. Mężczyzna, którego planowała szukać jutro, by ukoić jej zmęczone mięśnie i obwisłe ego. W ciągu jednego dnia z łagodnego kochanka stał się brutalnym Domem.
Gdy łzy napłynęły jej do oczu, zdała sobie sprawę, że go straciła; straciła słodkiego, delikatnego mężczyznę, którego tak starannie pielęgnowała. Nigdy więcej się jej nie podporządkuje, raczej stał się jednym z „graczy”, których jej pan używał do swoich podglądackich przyjemności. Spojrzała na swojego Mistrza i zobaczyła jego mały uśmiech.
Teraz zrozumiała prawdziwą głębię kary Mistrza.