Zapaśnik, część 2
Dziękuję wszystkim, którzy głosowali na część pierwszą, naprawdę zapragnąłem zakończyć tę historię tak, jak pierwotnie planowałem. Część 2 rozgrywa się wiele lat później.
Kate, jak to często robiła, obserwowała wydarzenie z tłumu, ale był to pierwszy raz, chociaż od narodzin pierwszego dziecka jej i Adama minęło trochę czasu. Była bardzo dumna ze swojego mężczyzny, ale chciała poczekać, aż jej córka Alison będzie mogła cieszyć się okazją do swojego pierwszego wydarzenia. Niedawno minęły jej piąte urodziny i była bardzo podekscytowana możliwością zobaczenia po raz pierwszy swojego ojca na żywo. Wyjaśniła córce, że jej tata gra na pięcie, co oznacza, że jest złym facetem w meczu. Tak naprawdę Adam był głównym zawodnikiem tej fazy, szefem prawdopodobnie najlepszej stajni od trzeciego i ostatniego rozbicia tarczy.
Adam naprawdę nie mógł się doczekać meczu; była to kłótnia między nim a byłym członkiem frakcji. Zaplanowali mnóstwo świetnych miejsc, które przyciągną tłumy. Patrzył w przyszłość na impuls, o którym rozmawiał ze scenarzystami po meczu. Nowa passa w roli mistrza oznaczała więcej pieniędzy i mniej meczów, co sprawiło, że te kilka meczów, które rozegrał, było ważniejszych i jego zdaniem wykonał wtedy najlepszą robotę.
Muzyka jego przeciwnika uderzyła i po szybkim uścisku dłoni z gorylem, ten rozpoczął dobry pop. Po tym meczu facet zmierzał na środek karty, byli dobrymi przyjaciółmi i kumplami z podróży już od kilku lat, kiedy byli razem w stajni, ale nawet Adam wiedział, że facet potrzebuje więcej czasu, zanim osiągnie poziom, na którym powinien. za nacisk na wydarzenie główne.
Rozległa się jego melodia i wszedł na scenę z mikrofonem w dłoni, większość tłumu wygwizdała, chociaż słychać było zwykłe wiwaty ze strony chłopców, którzy zawsze sprzeciwiali się narracji, oraz dużej części obecnych kobiet. Coś w sposobie, w jaki Adam napełniał parę kufrów, zawsze sprawiało, że był wśród nich popularny. Podniósł mikrofon, gdy tłum nieco ucichł. Adam opanował swoje umiejętności posługiwania się mikrofonem i czerpał przyjemność z bycia piętą.
Adam – Houston w Teksasie… tak, haaaw!! Po cholerę wracamy na to wysypisko? Nie mogliśmy mieć Dallas? Za drogie? A teraz muszę się siłować przed tymi wsobnymi?
Czekał, aż buczenie ucichnie, śmiejąc się, gdy wokół rozejdzie się tanie ciepło.
Adam: Powinniśmy pozwolić Meksykanom mieć tę dresówkę, do czego ty w ogóle się nadajesz? Kogo oszukuję, nawet Meksykanie cię nie chcieli..
Zaśmiał się, powoli kierując się do klatki.
Adam: Teraz Steve.. Kiedyś byliśmy przyjaciółmi.. Ale zrobiłeś się za duży na swoje buty, co? Zacząłem przesłuchiwać mnie i braci. Więc teraz pójdę do drewutni i pokażę ci raz na zawsze, że jesteś zapaśnikiem trzeciej klasy, który był w stanie przeżyć tylko pod skrzydłami brata.
Dotarł do klatki i postanowił jeszcze bardziej rozzłościć tłum, po czym przeszedł na drugą stronę. Mówił tak jak on.
Adam: Teraz rozumiem, dlaczego chciałeś klatki, myślałeś, że dostaniesz dopasowanie tylko bez ingerencji tutejszych braci…. Nie potrzebuję braci, żeby cię pokonać? Do diabła, mogę pokonać ciebie i każdego z tych wieśniaków i inbredów w każdym meczu, jaki tylko wymyślą.
To spowodowało jeszcze więcej wygwizdań. Adam uśmiechnął się, uwielbiał szturchać męską dumę tłumu, a fakt, że przez ostatnie kilka tygodni wykorzystywał braci do zakurzonych wykończeń w porównaniu ze Stevem, również ich zrujnował.
„Zamknij się, kurwa” skandował tłum, nie mogąc się doczekać, aż wkroczy na ring i zafunduje sobie trochę dobrej zabawy
Właśnie wtedy dostrzegł w tłumie dziewczynę, nie swoją żonę, tylko naprawdę dobrze wyglądającą roślinę, jego żona została o tym uprzedzona, aby uniknąć późniejszych nieprzyjemności.
Adam: Och, hej, kochanie… nie wyglądasz aż tak źle? Co robisz po tym? Powiem ci co, pozwól, że dam ci mój numer….
Wywołało to burzę buczenia i było sygnałem dla Steve'a, aby stracił wątek i wściekle opuścił ring, by zaatakować Adama, na co, jak można się było spodziewać, tłum mocno zareagował. Mecz rozpoczął się od bójki przy ringu, a następnie w tłumie. Zawsze dostawał klapsa lub obmacywanie, gdy wychodził na tłum od bardziej wkurzonych znaków. Nim weszli na ring i mecz rozpoczął się prawidłowo, Adam odwrócił sytuację. Kiedy upewnił się, że klatka jest zamknięta, wspiął się po linach, ale został złapany przez superkopnięcie w szczękę. Steve zaczął wrzucać Adama do klatki, co wyglądało na bolesne, ale w rzeczywistości takie nie było. Adam zatrzymał się przy czwartej próbie i szturchnął Steve'a w oko, po czym zaliczył snap DDT. Adam zdecydował się wspiąć się w tym momencie po klatce, tylko po to, aby za nim podążono na szczyt i został spięty z powrotem w miejscu, które miało być najbardziej bolesnym miejscem w meczu, ale tak się stało, ale wyszedł bez kontuzji po uderzeniu.
Steve mógł w tym momencie wyjść, ale zdecydował się skoczyć z górnej liny ruchem łokcia. Następnie udał się na osłonę, zapominając, że w meczu nie było żadnych przypinek ani poddań. Tłum policzył „raz dwa trzy cztery…”. zanim Steve wstał i zdał sobie sprawę, że musi się wspiąć lub przejść przez drzwi. Grając twarzą, naturalnie chciał się na nią wspiąć, ale Adam doszedł do siebie na tyle, że udało mu się go złapać, zanim się przewrócił. W tym momencie obaj byli na górze klatki i Adam dał mu ddt na górze klatki, po czym poświęcił chwilę na pozowanie, podczas gdy jego przeciwnik z trudem wstał. Planowane miejsce zakładało, że Adam zrzuci Steve'a ze szczytu klatki na płótno, bolesny, ale bardziej kontrolowany zjazd niż wcześniej w przypadku suplexu… ale coś poszło nie tak z klatką, gdy Steve odepchnął ścięte śruby i rozległ się słyszalny dźwięk trzaskania gdy bok klatki ustąpił. Steve wylądował twardo poniżej, o włos minąwszy linę od ringu, ale był bezpieczny. Adam jednak spadał w drugą stronę, w stronę ringu. Próbował skoczyć, ale jego prawa stopa utknęła w klatce. Uderzył w biurko ogłaszające, które na szczęście zostało sztucznie wyreżyserowane, ale jego głowa odbiła się od sędziów mierzących czas, gdy jego ciało się przez nie przebiło. Tłum, myśląc, że to część występu, mocno zareagował.
Adam był nieprzytomny, gdy tłum skandował „O cholera, szacun dla sędziego przy ringu, który szybko zareagował, rzucając znak x i wzywając pomoc medyczną. Pieśni uwięzły ludziom w gardłach, gdy zdali sobie sprawę, że to nie jest część przedstawienia”. Adam przestał oddychać, a jego walka o życie rozegrała się nie tylko przed publicznością, fanami i jego przyjacielem Stevem, który na tym etapie porzucił wszelkie pozory kafabe, ale także przed swoją żoną i dzieckiem. Fani skandowali jego imię, składając najlepsze życzenia, gdy oddychający Adam Zabójca został zabrany do szpitala.
Jego żonę szybko przewieziono do szpitala, gdzie Adamowi wszystko było jasne, chociaż miał wstrząśnienie mózgu oraz złamaną rękę i kostkę. Jego żona zostawiła córkę pod opieką kogoś innego, nie chcąc, aby widziała ojca w tym stanie. Miało to wpływ na Adama, ponieważ kochał swoją żonę i córkę najbardziej na świecie. Miał spędzić kilka nocy w szpitalu i przez kilka miesięcy nie mógł grać. Już zaczynał myśleć o swoim powrocie, gdy kilka tygodni później zaczęły pojawiać się nagrania z wydarzenia.
Adam skrzywił się, słysząc wypadek i wysiłki ratowników, którzy próbowali go reanimować, ale to, co go rzuciło w oczy, naprawdę otworzyło mu oczy, to kamera uchwycona w tłumie jego rodziny. Jego córka oczywiście płakała, szukając pocieszenia u Kate, która również płakała, gdy podnosiła dziecko, aby zabrać je z miejsca zdarzenia, gdy używano wobec niego defibrylatorów. Coś w tym złamało Adama i po raz pierwszy, odkąd był chłopcem, zapłakał całkowicie.
Później w tym samym tygodniu zadzwonił do szefa, a następnie ogłosił, że odchodzi z wrestlingu ze względów zdrowotnych. Reakcja w mediach społecznościowych była ogromna; był wówczas bardzo ważną częścią serialu. Przez pierwsze kilka miesięcy co tydzień przychodziły tysiące listów, w większości życzących mu wszystkiego najlepszego i zdruzgotanych jego odejściem.
--------------------------------- pięć lat później-------------- ---------------
Adam biegał, a Kate oglądała cotygodniowy program, w którym Steve właśnie wznowił działalność Bractwa na czele, co było świetne, ponieważ wszyscy byli z nim dobrymi przyjaciółmi nawet do dziś. Ich córka sama była kimś wyjątkowym i zawsze pytała Kate o postać Asasynów i jej pochodzenie. Była zdumiona, obserwując początki Japonii i swojego ojca w masce.
Alison: Więc tatuś też miał wypadek w Japonii?
Kate: Tak, nie było jednak tak źle…
Alison: Więc on wtedy wrócił?
Kate: Tak, po spotkaniu ze mną, znów się zmagał.
Alison-Dlaczego? Co zrobiłeś, że znowu zaczął walczyć?
Kate pomyślała o tym i zarumieniła się, wiedząc, że jej romans z Adamem doprowadził do jego powrotu do wrestlingu. Uśmiechnęła się do córki
Kate: Naprawdę chcesz, żeby twój tata znowu się zmagał, co?
Alison: ... Tak… to znaczy… myślę, że jest smutny.. Wiesz… bez tego.
Kate wiedziała, że ma rację. Adam mógł udawać, że jest szczęśliwy, że to wszystko ma już za sobą, ale naprawdę za tym tęsknił. Nie spodziewała się usłyszeć tego od jego córki.
Kate – Wiem… ale masz tylko kilka godzin do snu, najlepiej idź się pobawić..
Jej córka uciekła, wiedząc, że położy ją do łóżka, jeśli po prostu za dużo się kręci. Kate uśmiechnęła się, patrząc, jak ucieka. Dziś wieczorem pozwoliła jej się pobawić przez dłuższą chwilę. Zastanawiała się nad problemem nieszczęśliwego męża. Przez lata nie chciał rozmawiać o wrestlingu. Co roku do nich dzwoniono, a on szybko odmawiał rozmowy z nimi. Gdy tylko się poddał, przestał nawet oglądać program. Fani zawsze plotkowali o jego powrocie i spekulowali na temat prawdziwego powodu jego nieobecności, zwłaszcza wokół Rumble, ich ulubionego wydarzenia. Adam nawet wyszedł i powiedział, że nie zrobi tego ze względów medycznych i że nie może wrócić, aby spróbować powstrzymać spekulacje. To było kompletne kłamstwo, o którym Kate wiedziała.
Z rozmyśleń wyrwał ją powrót Adamsa. Wszedł i przytulił Kate od tyłu, całując ją po szyi?
Adam – Dobry występ?
Kate: Uh tak… Steve przywrócił Bractwo
Adam: Och, to wspaniale dla Steve'a, będzie bardzo szczęśliwy.
Kate: Wiesz, że Alison pytała, dlaczego nie wrócisz. Ona wie, że nie jesteś szczęśliwy. Co mam jej powiedzieć?
Adamie – chyba…. Powinienem z nią porozmawiać… gdzie ona jest?
Kate – Pobiegła w stronę sali gimnastycznej. Będzie się w nich ukrywać, dopóki jak zwykle nie położę jej do łóżka.
Adam: Wszystko w porządku… pójdę z nią porozmawiać… wszystko w porządku?
Kate: Jasne, może kiedy jej powiesz, możesz mi powiedzieć?
Kate oddaliła się, a Adam musiał się zastanawiać, co się właśnie wydarzyło; zostawił ich wystarczająco szczęśliwych wcześniej tego dnia. Z pewnością nie chcieli niczego, bo praca dawała im więcej pieniędzy, niż mogli wydać, chyba że oszaleli, a nawet wtedy ich rodzicom było naprawdę dobrze. Ośrodek był duży, tuż przy wybrzeżu, było to piękne miejsce, a jego żona, która pierwsze kilka lat ich małżeństwa spędziła w zapaśniczych koszulkach, wyrosła na piękną kobietę ubraną w sukienkę. Była świetną mamą dla ich dziecka. Poszedł na siłownię, na której trzymał kółko treningowe, chociaż nie był na nim od lat i zastanawiał się, co powiedzieć swojej córce.
Skradał się za róg i przywitał go widok, którego jeszcze kilka chwil wcześniej nie mógł sobie nawet wyobrazić. Jego córka siedziała na linie rakietowej, a jego stara maska znajdowała się na poligonie poniżej. Zatrzymał się, nie widziała go. Częścią problemu noszenia zbyt dużej maski jest utrata wzroku, szczególnie na obrzeżach.
Alison – Pani Zabójczyni jest na szczycie, co ona zrobi.
Ku zdumieniu Adamsa zeskoczyła ze środka, wykonując perfekcyjnie łabędź na podkładce poniżej.
Adam: Hej Alison… Co….
Pytanie uwięzło mu w gardle; było całkiem oczywiste, o co jej chodziło. Patrzyła na niego przestraszona, wiedziała, że została przyłapana na robieniu czegoś złego. Szybko wyjęła pierścionek zdejmując maskę chowając ją za plecami jakby już tego nie widział.
Adam podszedł i posadził ją na pierścionku, zmuszając się do uśmiechu, aby ją uspokoić.
Adam: Wiesz… próbowanie tego samemu nie jest bezpieczne… naprawdę możesz sobie zrobić krzywdę?
Alison: Przepraszam tato.. Pomyślałam tylko…
Adam – Posłuchaj, jak walczę…. Nie mogę wrócić, ok?
Alison: Ale… dlaczego nie rozumiem… co zrobiliśmy źle?
Adam w ogóle tego nie rozumiał; dlaczego jego córka miałaby obwiniać się za jego emeryturę? Dlaczego była tym zmartwiona, najwyraźniej uwielbiała te programy, ale dlaczego miałaby chcieć, żeby wrócił.
Adam - robimy źle?
Alison – Po twoim wypadku zapytałam mamę, czy wszystko z tobą w porządku, odpowiedziała, że tak, ale będziesz potrzebować naszej pomocy, żeby cię odzyskać. Nie rozumiem, dlaczego nie wróciłeś. Pomyślałem, że gdybym mógł z tobą pójść, nie będziesz się bać.
Zszokowany tym, z początku nie był pewien, jak zareagować, więc aby zyskać na czasie, sięgnął za nią i wziął maskę.
Adam – Pani Zabójczyni, co? Słuchaj dzieciaku. Kiedy miałem ten wypadek, uświadomiłem sobie coś z tego wszystkiego. Zachowałem się naprawdę samolubnie. Ja… widziałem ciebie i twoją matkę w tłumie i tej nocy mogłem umrzeć. Wiedziałem, że to niewłaściwe. Gdybym umarł, zostawiłbym ciebie i twoją mamę w spokoju.. Wiesz…
Alison pomyślała o tym, ale skinęła głową.
Adam - Więc widzisz, że nie mogę wrócić.. Czasem mi tego brakuje, ale...
Alison: Boisz się…
Adamie – Co…? Eee… nie… um…
Uratowała go Kate skręcająca za róg
Kate: Ok, dzieciaku, czas na kąpiel..
Z ulgą, że udało jej się uciec, została przyłapana, minęła matkę w stronę domu. Kate nie dała tego po sobie poznać, ale podsłuchiwała całą rozmowę z kąta. Dzieciak przygwoździł go do samego końca i widziała ulgę na jego twarzy, kiedy ją zabrała.
Kate, chodź, czas zabójcy na kolację.
Głowa Adama wyrwała się z głębokich myśli. Czy był przestraszony? To znaczy, że nie do końca się myliła. Jeśli wróci i będzie miał kolejny wypadek, ona może ponieść konsekwencje. W głębi serca wiedział, że chce wrócić; tęsknił za tym niemal tak bardzo, jak za siłą woli trzymania się od tego z daleka. Dlaczego tego nie dostali? Poświęcił swoje marzenie o byciu tatą, niezależnie od tego, jak bardzo go to męczyło.
Kate – wszystko w porządku, Adam?
Adam - Zaraz tam będę.. Daj mi chwilkę..
Adam spojrzał na pierścionek i naprawdę wahał się pomiędzy zanurzeniem w nim stopy a myślą o jego zburzeniu. Spojrzał na maskę, jakby patrzył na siebie. Wrzucił go do ringu i poszedł zjeść z rodziną.
Następnego dnia przyjechali rodzice, żeby zabrać córkę na weekend. Zorganizowała to Kate, która tego wieczoru wysłała kilka SMS-ów. Kiedy wyszedł pobiegać, ona spakowała samochód. Wrócił i spojrzał na nią zdziwiony.
Kate: Daj spokój, wychodziliście?
Adam - Czy o czymś zapomniałem?
Kate: Nie, pobraliśmy się w czerwcu, moje urodziny były w zeszłym miesiącu. To tylko impuls, na który nie przyjmuję odmowy.
Adam - Gdzie jest Alison
Kate - Mamusie, chodźcie, do chaty kilka godzin
Adamie – chyba…
Chata była miejscem, w którym Adam i Kate po raz pierwszy zakochali się w sobie i zamienili się dziewictwem, a także w którym poczęli córkę, więc miejsce to było dla nich obojga wyjątkowe. Było jasne, że Kate rządziła tutaj serialem, a Adam musiał się z tym zgodzić.
Adam - To gdzie chcesz w tym roku pojechać na wakacje?
Kate – myślałem o Nowym Jorku..
Adam - Naprawdę city break w tym roku? Nie jak ty
Kate – myślę, że Alison naprawdę by się to spodobało. Jest wiele do zobaczenia w telewizji.
Adam – Tak, chyba masz rację? Chcesz, żebym pojechał na zmianę?
Kate – Nie, nic mi nie jest
Adam: Wiesz, że pewnego dnia złapałem dzieciaka na ringu?
Kate-Naprawdę?
Adam: Tak, miała moją starą maskę z Japonii..
Kate – Och, dałem jej to, ona o to pytała
Adam - Maska?
Kate: Nie, twój czas w Japonii. Widziała wypadek, jakiś dzieciak w szkole jej to pokazał
Adam – Och, co powiedziałeś?
Kate – Powiedziałem to, gdybym tego chciał, nie zakochałbym się w tobie i nie byłoby jej tutaj
Roześmiała się, ale to była prawda. Żadnego przypadku, żadnej opieki Kate, żadnego zakochania… żadnej córki, żadnej zmiany kariery.
Uśmiechnął się, gdy dotarli nad jezioro, zaniósł torby na weekend do domku, odwrócił się i nigdzie jej nie było w zasięgu wzroku. Rozejrzał się i zauważył ją na brzegu. Ruszył w dół.
Kate – tak, ja… po prostu sobie przypominam
Adamie – Pierwszy raz? Mam wrażenie, jakby to było całe życie temu.
Kate – Tak. Tak bardzo cię kocham.
Pocałowali się podczas zachodu słońca i wrócili do chaty. Wiedział, że zmierzają do sypialni; prowadzili bardzo aktywne życie seksualne. Oboje często lubili swoje ciała. Tym razem jednak to ona zdecydowanie dowodziła, powoli go przeprowadziła. Jej biodra kołysały się przed nim. Naprawdę to podniecało, gdy poczuł, że sztywnieje.
Rozpięła zamek sukienki, pozwalając jej opaść na podłogę, odsłaniając czarne pończochy, podwiązki i pasujący stanik. Po raz pierwszy nigdy nie założyła czegoś tak prowokującego. Podeszła do niego i zaczęła całować, rozbierając go. Wkrótce dotarł do bielizny, którą szybko pozbyła się, a on wyskoczył. Jego duży, 9-calowy kutas już ślinił się na myśl o niej. Pchnęła go z powrotem na łóżko i zachłannie zaczęła ssać jego kutasa, sprawiało mu to przyjemność. Zaczęła dobrze w tym momencie, a wraz z praktyką stawała się coraz lepsza. Zdjęła majtki i zmieniła pozycję, siadając na nim okrakiem. Na początku nie zauważył, że skupiał się na jej cipce. Nie mógł się nacieszyć jej jedzeniem, ale otworzył oczy i zobaczył, że świeciło na niego serce w kształcie klejnotu. Miała korek w dupie. To go zszokowało. Rozmawiali o tym kiedyś, gdy byli młodsi, a ona powiedziała mu, że jej to nie interesuje.
Adam – Ech…. czy to wtyczka?
Kate – tak, dzisiaj zrobimy kolejny pierwszy.
Adam – myślałem, że cię to nie interesuje?
Kate: Żadnych więcej pytań, ok?
Była niesprawiedliwa, ale nie zamierzał przegapić szansy. Dobrze, myślał, że będzie mu się to podobać i jeśli uda mu się sprawić, że ona też będzie się tym cieszyć. Wyciągnął rękę, dotykając jej wtyczki, a jej usta opuściły jego penisa, a ona pochyliła się trochę.
Kate - możesz to wyjąć. Nosiłam go kilka razy, żeby się przyzwyczaić
Sięgnął do tyłu i zaczął go delikatnie wyciągać, obserwując z fascynacją, jak rozciąga jej odbyt. Potem pękło i okazało się, że było znacznie większe, niż się spodziewał.
Kate: Uhhh… to jest dziwnie satysfakcjonujące. Musiało być duże.. Aby się przygotować, huh.
Adam zaczął go wpychać z powrotem. Obserwując z bliska, jak powoli rozciągał odbyt, trzymał go w najszerszym miejscu, podczas gdy Kate jęknęła, wsunął się do końca.
Kate – oooch, Boże, cieszę się, że dobrze się tam bawisz.. Jak chcesz to zrobić…
Został zaproszony i nie potrzebował kolejnego zaproszenia, o którym marzył. Usiadł oparty o zagłówek i ponownie powoli wyciągnął korek z jej odbytu, znów zdziwiony, gdy wyszedł, gdy Kate jęknęła. Otwarte, lecz powoli całkowicie się zamknęły. Czas, żeby Adam ją zszokował. Złapał ją i przyciągnął jej odbyt do swojej twarzy. Polizał jej odbyt, a Kate wydała z siebie mimowolny pisk, wijąc się pod jego językiem.
Kate: Och.. hej… To jest intensywne, nigdy nie myślałam, że to będzie takie uczucie…. Uch… to dobrze…
Adam – Jesteś gotowy, aby tego spróbować…. Jasne?
Kate, tak, ich lubrykant jest w szufladzie.
Wysiadła, a Adam szybko pobrał lubrykant, nakładając go na swojego kutasa i z przyjemnością nakładając trochę na palec, podczas gdy jego żona patrzyła, jak się pochyla. Gentry nałożył trochę wokół odbytu, a następnie powoli włożył palec z większą ilością lubrykantu w jej tyłek. Kate rozluźniła tyłek, aby umożliwić mu wejście i poczuła się… nieźle.
Potem spojrzała na jego kutasa, zastanawiając się nad rozmiarem tego, co miała zamiar wziąć.
Adam-Na pewno?
Kate: Żadnych więcej pytań, powiedziałem.
Adam – Tak mamo.
Adam wiedział wystarczająco dużo, by wiedzieć, że jego żona była zdenerwowana, ale zdeterminowana, a on był na tyle szczęśliwy, że się na to zdecydował. Zrównał swojego kutasa z jej tyłkiem, a ona zmusiła się do rozluźnienia, gdy Adam zaczął wpychać swojego kutasa w jej zmarszczkę. Miała pierwszą chwilę zwątpienia, gdy napięcie narastało, a potem nagle wydawało się, że wyskoczyło. To było dziwne uczucie, gdy jej dupek był rozciągany, ale Adam zwalniał postęp od czasu do czasu pytając, czy wszystko w porządku. Potem wszystko było w środku, całe 9 cali jego kutasa. Położyła mu rękę na przeszkodzie.
Kate – Daj mi chwilkę…
Adamie – Jakie to uczucie?
Kate: Jest naprawdę duży, czuję się, jakbym był tam wypchany. To trochę bolesne, ale jest też… interesujące.
Adamie – ciekawe?
Kate: Trudno to wyjaśnić. Czuję się dobrze, trochę inaczej. Możesz spróbować się trochę poruszyć.
Adam poczuł uścisk jej tyłka, gdy zmarszczyła brwi. Delikatnie, powoli kołysał się w przód i w tył, zachwycając się ssaniem, gdy jej odbyt przylgnął do jego kutasa. Wysunął się trochę bardziej, zanim włożył go z powrotem. Zaczęła głośniej jęczeć.
Kate: O kurwa… Jezu… uh… trochę więcej… Fuuuck… cholera, duży…
Adam odpowiedział, biorąc prawie do końca, a potem znowu wszedł, znowu pisnęła i poprosiła o więcej, zgodził się i zaczął ją pieprzyć, najpierw powoli, a potem mocniej, zanim się zorientował, uderzał w jej tyłek, gdy ona krzyczała do niego, żeby to zrobił pieprz ją mocniej. Wszedł głęboko w nią, gdy osiągnęła swój własny, ogromny szczyt. Nigdy nie przychodziła w takim stanie; był tak potężny, że przypomniał jej ich pierwszy wspólny orgazm. Następnie Adam się wyciągnął i było to zupełnie inne uczucie, pozostawiając ciepłe uczucie jego spermy w jej tyłku.
Adam – Boże, czułem się wspaniale, wszystko w porządku?
Kate: Dzięki Bogu, że nie mamy tu sąsiadów.. To było… interesujące
Adam - Ciekawe dobro?
Kate – trochę nie chcę się do tego przyznać… Ale było fantastycznie.
Adam - Dlaczego nie chcesz się przyznać, to tylko ja?
Kate: Wiesz, po prostu nie mogę się rozłączyć, bo jestem zbyt zdzirowata, a ludzie mówią o dziewczynach, które to robią, jakby były tandetne.
Adam - nie uważałem tego za tandetę, a poza tym cię kocham. A co, jeśli jesteś trochę zdzirowata w sypialni, w której żyjesz tylko raz.
Kate wsparła się na jej ramieniu. Uśmiechnął się do niego
Kate: Wiesz, że to zrobiłem, wiedząc, że to twoja fantazja. Nie sądziłem, że mi się to spodoba, ale chciałem cię uszczęśliwić.
Adam - Jestem szczęśliwy, to znaczy..
Kate – Wiesz, że twoja córka jest smutna i ja też nie jestem szczęśliwy.
Adamie – Co? Dlaczego?...
Kate – Wiemy, dlaczego dla nas porzuciłeś to, co kochasz. Wiemy, że cię to zasmuciło. Wymieniłem to, co jej powiedziałeś tamtej nocy, a ona cię przybiła.
Adam - Myślisz, że się boję?
Kate: Myślę, że się boisz, że pomyślimy, że jesteś samolubny, bo wracasz i cieszysz się wrestlingiem pomimo ryzyka.
Adam, ale jeśli zostanę ranny, oboje musicie z tym żyć. Łatwo powiedzieć, że to akceptujesz, ale rzeczywistość jest trudniejsza.
Kate – możesz mieć rację, ale jeśli nie wrócisz, będziesz mieć do tego pretensje, a my… pewnego dnia będzie za późno na realizację swoich marzeń i znienawidzisz nas za to. Teraz jesteś smutny, ale za dziesięć, piętnaście lat będziesz zgorzkniały.
Adam był zakłopotany, czy byłby zgorzkniały, musiał przyznać, że była taka możliwość.
Kate: A jeśli chodzi o Alison, czy kiedykolwiek pomyślałaś, że jesteś jej tatą, wzorem do naśladowania i bohaterem?
Adam: Myślisz, że ona chciałaby, żebym był cały czas nieobecny?
Kate: Nie, ale myślę, że wolałaby, żebyś był szczęśliwy i może chciałaby być z ciebie dumna. Zapytaj ją.
Adam – …Nie, ona naprawdę ma dziesięć lat.. Zapytaj ją.
Poszła wziąć prysznic, żeby zostawić go ze swoimi myślami. Spojrzał na swój telefon i nie wiedział, jak o to zapytać, nie dając tego wyraźnie do zrozumienia. Pieprzyć to, on by to po prostu uskrzydlił. Zadzwonił telefon i odebrał jego ojciec.
Adam: Cześć tato, słuchaj, czy jest tam Alison?
Tata: Pewnie, dlaczego chcesz rozmawiać z tym starym pierdzielem, co?
Adam - Przepraszam tato, to ważne
Tata – Ok, wszystko w porządku?
Adam - Wszystko w porządku, muszę tylko porozmawiać z córką.. Wiesz?
Tato – dokładnie wiem, co masz na myśli. Zadzwoń do nas później, ok.
Adamie – Zgadza się
Alison: Hej, tato, właśnie oglądałam program?
Adamie – Jak leci?
Alison - przedstawienie?
Adamie – tak?
Alison: Och, Adam robi świetną robotę, nawet porzucił twoje imię, mówiąc, że jest lepszy od ciebie. Bardzo się myli, jego promocje są beznadziejne w porównaniu z twoimi.
Adam - Być może masz rację. Gdyby nie Twoja mama, byłbym kiepski w promocjach, posłuchaj.. Mam do Ciebie skomplikowane pytanie..
Alison – OK..
Adam – Zaproponowano mi pracę, która sprawiłaby mi radość, ale to oznacza, że przez większą część roku jestem z dala od twojej mamy i ciebie.
Alison: Znowu myślisz o zapasach!?
Adam - cóż..
Cholera, od razu się tego domyśliła. Teraz, kiedy o tym pomyślał, było to naprawdę oczywiste.
Alison – Tato? To znaczy tak. Będzie mi Ciebie brakować, ale naprawdę uważam, że powinnaś podążać za swoimi marzeniami. Czy jesteś już naprawiony?
Adam: Tak, kochanie, myślę, że już naprawiłem, ale nie mówię tego online.
Alison krzyczała po całej linii, „absolutna radość”, zanim usłyszał, jak biegnie, by powiedzieć to dziadkowi.
Mama – Cześć synu, wracasz do wrestlingu.
Adam - myślę, że jestem.. Bałam się, że jeśli zostanę zraniona, zrobię im krzywdę, ale oni oboje też mnie chcą.
Mama: Dobrze, byłeś nieszczęśliwy przez lata. To w porządku, że ty też jesteś szczęśliwy, wiesz? Tego właśnie rodziny chcą dla siebie nawzajem.
Adam: Widziałeś, że byłem smutny?
Mama – Listonosz wiedział, że jesteś smutny, wszyscy w mieście znają twojego smutnego syna. To oczywiste, a przez to, że zasmucasz także tę swoją biedną żonę.
Adam – Wynagrodzę to… Żegnam mamo.
Adam rozłączył się i udał się pod prysznic, który bez przerwy trzymał się za Kate.
Kate - wszystko w porządku.
Adam – u mnie wszystko w porządku, lepiej niż dobrze, jestem szczęśliwy.
Kate- Więc?
Adam - Wracam, ale mam jeden warunek..
Kate-Co?
Adam - powiem ci później, ale na razie wezmę prysznic, a potem będę cię pieprzyć bezlitośnie.
Kate: Ok.. ale uh, chyba nie mogę.. Wiesz..
Adam- O? Trochę delikatne, co? OK, bez tyłków
Skończyli brać prysznic, a Adam wziął ją na ręce i zaniósł do sypialni. Ale zanim położył ją na łóżku, podniósł ją na swoje ramiona, opierając ją o ścianę. Zaczął lizać jej cipkę, gdy kapała na niego. Nie mogła się zrelaksować w tej pozycji, ale on nie trzymał jej długo w pozycji pionowej. Delikatnie ją opuścił, ale potem podwinął jej nogi do góry i zaatakował palcami jej cipkę, jednocześnie agresywnie liżąc łechtaczkę. Przyszła z silnymi drżącymi nogami. Następnie pochylił ją nad krawędzią łóżka, ale nie był jeszcze gotowy, aby ją przelecieć. Masował jej piersi w sposób, o którym wiedział, że kocha. Potem bez ostrzeżenia pochylił się i zaczął głęboko lizać jej dziurkę w cipce. Kate jęknęła i doszedł trochę, a w drodze powrotnej dał jej trochę lizania odbytu.
Z łatwością wszedł w jej cipkę aż po rękojeść, a ona jęknęła z przyjemności. Złapał ją za ręce za plecami i zaczął mocno uderzać. Łapiąc ją za włosy.
Adam: Kurwa, weź to, mała dziwko.
Kate – o Boże… kurwa…
Nagle zatrzymał się, wyciągnął i ułożył ją na nogach łóżka wysoko w powietrzu. Łapie jej piersi w usta, a następnie wali w cipkę, dostosowując kąt natarcia przy każdym pociągnięciu. Następnie podniósł ją z powrotem do góry, nadal w niej, przygwoździł ją do ściany i całował ją głęboko, aż oboje doszli. To jednak nie był koniec, ponieważ poprosił ją, aby ponownie possała jego kutasa. Dzięki jej umiejętnościom wkrótce znowu był twardy jak skała i był gotowy na kolejną sesję, tym razem położył ją na czworakach na łóżku, wstał od tyłu i po prostu skoncentrował się na waleniu jej do uległości, a ona doszła i znowu. Odwrócił ją i dalej wsuwał swojego kutasa do samego końca, i z powrotem, naprawdę bezlitośnie. W końcu doszedł, dysząc z wysiłku. Po chwili łapania oddechu naciągnął na nich kołdrę.
Kate – cieszę się, że jesteś szczęśliwa
Kilka tygodni później Steve i Paul, który był dyrektorem generalnym firmy, przybyli do ich domu, aby omówić różne sprawy i dyskusje przebiegły pomyślnie. Wszyscy zostali zaprzysiężeni do zachowania tajemnicy i ustalili harmonogram treningów przed jego powrotem. Pani Zabójczyni obserwowała, a Adam pozwolił jej nawet spróbować kilku ruchów pod jego nadzorem. Wiedział, że jest na ścieżce, którą obrał.
Bractwo na kilka miesięcy przed powrotem było szczególnie skandaliczne, przejmując całkowicie program. Zdobyli wszystkie mistrzostwa i celowo rujnowali program. Wcześniej zdobyli kontrolę od dyrektora generalnego ppv. Zmienili nawet nazwę programu na The Brotherhood RAW. To była najważniejsza historia od lat. Hit stycznia i od czasu do czasu pojawiały się oznaki przyzwoitości braci w stosunku do Steve'a. Potem była noc huku. Adam i Kate wśliznęli się do środka, używając pełnej maski do makijażu, aby uniknąć wykrycia. Nawet zapaśnicy nie wiedzieli, co się dzieje. Dopiero w ostatniej chwili zabrano im wszystkie telefony.
Bractwo liczyło 7 członków i spiskowali, aby być pierwszymi pięcioma uczestnikami bójki. Tłum oblał się alkoholem, po wyjściu wyeliminowali wszystkich uczestników, porwali drugi co do wielkości występ roku. Fani byli wściekli. Następnie u uczestnika nr 10 rozległa się dziwna melodia i Kate wyszła na scenę z mikrofonem.
Steve: Hej, kochanie, nie wiem, kim jesteś, ale jeśli chcesz wejść na ring, na pewno podniosę kategorię wiekową programu.
Kate: Bardzo zabawne, Steve… ale jestem pewien, że nie mogłeś stanąć na wysokości zadania.
Steve próbował odpowiedzieć, ale mikrofon przestał działać.
Kate, widzisz Steve, wkurzyłeś kilka lub wiele osób, ludzi z twojej grupy. Czekaj… to nie w porządku… To nie twoja grupa… widzisz tych braci, do których dzwonili, błagając, żeby wrócił. Potem zgasły światła i rozległa się muzyka. Obok niego stał Adam Zabójca w masce. Kate sięgnęła za jego głowę i go zdjęła. Tłum szalał, a Adam starał się zapanować nad emocjami. Gdy żona wskazała mu pierścionek. Wskoczył na fartuch i na ring. Mistrzowie tag teamów podeszli do niego, co wywołało uśmiech Steve'a na myśl, że w liczebnej liczbie jest bezpieczny. Następnie obaj poklepali go po ramieniu i jeden po drugim przeskoczyli górną linę, po czym dobrowolnie przeszli, aż zostało ich trzech. Steve i pięta, którą Adam przywiózł z Nowej Japonii. Steve w tym momencie żąda, aby zaatakował Adama, zamiast tego podszedł, przytulił Adama, co było zupełnie innym popem tłumu i sam się wyeliminował. Na ringu był tylko Adam ze Stevem. Członek Bractwa podbiegł do ringu i krzyczał na Steve'a, żeby skopał mu tyłek i wrzucił kij do kendo. Kate wsiadła na fartuch i wykonała na niej dobrze przećwiczoną huraganranę z ogromnym trzaskiem. (to był warunek, który dla niej postawił) Steve zamachnął się, Adam zrobił unik i walka rozpoczęła się na dobre. Zaplanowali ją. Rozpoczęła się muzyka innego uczestnika. Duży facet, ale powoli wyszedł z krzesłem. Usiadł na szczycie rampy i zaczął patrzeć, jak się rozwija. Każdy uczestnik podążał jego śladem, aż doszedł do wniosku. Ustalili, że będzie ich 25, zanim wyeliminował Steve’a, a w niektórych momentach trzymał się na palcach, żeby dramatyzować. Kate miała nawet moment, w którym popchnęła go z powrotem na fartuch.
Steve superkopnął go przez liny, eliminując go i wylądował na stole komentatorskim, co było sygnałem dla pozostałych uczestników do zejścia na ring. Wielu poklepało go po plecach. Jak weszli. Twarz firmy wskazała na biurko, czas, aby spot się powtórzył, Adam nalegał, aby to zrobił, wspiął się na liny, a tłum wstał, wskazał na tłum, sygnalizując, że go kocha, a następnie wykonał plusk feniksa na swoim przeciwniku. I stół. Ostatnią osobą, na którą wskazał, była jego córka stojąca przy ringu. Wstał i mrugając do ojca, nałożył maskę na twarz córki.
„Dziękuję, Adam” i „nadal to masz”. Zabrzmiały, gdy wspinał się po rampie. Adam uśmiechnął się, był szczęśliwy.