Toczy się we mnie walka o serce, widzisz, walka o moją duszę. Bo jestem ostatnim instynktem. Zanim zostałem stworzony, byli moimi ludźmi. Byliśmy starożytnymi istotami, które wydostały się z otchłani poprzedzającej wszystko. Byliśmy ucieleśnieniem czystego pierwotnego instynktu i wkrótce instynkt aprobaty zaczął działać i zaczęliśmy tworzyć rzeczy. Najwięksi z nas stworzyli piętnaście skał o niesamowitym pięknie i przez pewien czas żyli na nich moi ludzie. Jednak po tysiącleciach mój lud zaczął się nudzić, więc wszyscy oprócz jednego przenieśli się do nowego życia.
Mój ojciec był twórcą trzeciej skały i jedyną, która zdecydowała się zostać. Jego instynkt kazał tworzyć i tworzył. Na swojej skale stworzył morza i wybrzeża, niebo i góry. Przez sto lat kształtował swoją skałę, by sprawiać sobie przyjemność i wkrótce zauważył, że rzeczy zmieniają się bez jego woli. Stworzył życie, a teraz ono tworzyło więcej z własnej woli. To było tak absolutne piękno, że przestał się wtrącać i pozwolił, by rozwijało się bez jego ingerencji.
Właśnie wtedy wszystko poszło nie tak. Kątem oka mój ojciec zauważył powolny ruch. Oczyma ojca widział wojnę tuż za piętnastą skałą, ale nie zwracał na nią uwagi. To nie była jego wojna i nie chciał brać w niej udziału. Wkrótce jednak wojna zniszczyła piętnastą skałę, a potem czternastą i trzynastą skałę. Mój ojciec był mądrym człowiekiem i widział, jak ta wojna zmierza do jego ukochanej trzeciej skały, ale nie mógł patrzeć, jak taka piękna rzecz zostanie zniszczona, więc zanim udał się do wojowników, sięgnął w otchłań i wyciągnął mnie. Położył mnie na swojej skale i uśpił. Poszedł czekać na wojnę pod dwunastą skałą. Kiedy nadeszła wojna, ujrzał twórców tej wojny, kobietę, która rzucała światło z jednej strony otoczoną przez pięćset tysięcy wojowników, a po drugiej stronie ujrzał mężczyznę, który niósł światło z pięcioma setkami tysięcy własnych wojowników. Mój ojciec wezwał tych, którzy chcieli zrobić coś tak paskudnego jak wojna, i przemówili na dwunastej skale. Kobieta przyszła pierwsza i podeszła do mojego ojca, mówiąc: „Jestem Bogiem i przychodzę zapytać, dlaczego mnie wezwałeś”. Kiedy skończyła, pojawił się mężczyzna i przemówił: „Jestem Lucyferem i przychodzę z tym samym pytaniem. Kim jesteś i dlaczego wtrąciłeś się w nasze sprawy”. „Jestem instynktem i twoja sprawa puka do moich drzwi. Twoja wojna łamie te skały pod stopami i zbliża się do mojego domu. Wyjdź lub żałuj”. W tym samym momencie obaj odpowiedzieli „nie”. Ta wojna to głupota i nie zniosę jej. Oferuję pokój po raz drugi i ostatni." Tym razem jednak nie odpowiedzieli słowami... Zaatakowali, a mój ojciec w swojej wściekłości niechcący sam zniszczył dwunastą skałę. Głupiec ma swoich wojowników i zaczął próbować złamać mojego ojca ale przez pięć tysiącleci powstrzymywał ich powolne odpychanie, aż jedenasta i dziesiąta skała połączyły się w niepamięć z pozostałymi czterema. Wkrótce po tym, jak zniknął dziesiąty, wojownicy otoczyli go jak góra mrówek. Dostali to, czego chcieli, ale tego żałowali Ostatnim tchnieniem mojego ojca zamknął otchłań kulą wielkiego ognia i użył reszty swojej esencji, aby zakończyć tę obrzydliwą wojnę. Jedynymi, którzy przeżyli jego ostatnie tchnienie, byli tchórze, którzy nigdy nie postawili stopy w bitwie, Lucyfer i Bóg Ale wraz z ostatnim tchnieniem mojego ojca jego nadzieja została zniszczona, ponieważ na nim usłyszeli szepty o jego domu, tej trzeciej skale i stworzeniu życia na niej. Widząc tę budzącą grozę rzecz, zawarli niespokojny rozejm; pozwolili temu życie zakończyło ich wojnę, mogli tylko szeptać i próbować przeciągnąć je na swoją stronę.
Pięć tysięcy tysiącleci później obudziłem się ze snu i kiedy się obudziłem, poczułem. Czułem, jak życie wokół mnie oddycha i porusza się. kwitnący. Byłem ciekawy wyniku rozważań mojego ojca, więc otworzyłem oczy, aby zobaczyć i ze środka tej skały zobaczyłem wszystko. To, co zobaczyłem, będzie ze mną przez całą wieczność i dłużej. Otworzyłem oczy, aby zobaczyć życie, za które umarł mój ojciec, i natychmiast zrozumiałem, dlaczego mój ojciec poświęcił się dla czegoś takiego. Piękno wszystkiego, co widziałem, było fantastyczne, od wodospadów i mórz po góry i wulkany, a nawet niebo. Ale piękno jednej rzeczy mnie zszokowało. Życie, które stworzył mój ojciec, było o wiele bardziej rozwinięte, ale tym piękniejsze, że świeciło wigorem i celem, po prostu zapierało dech w piersiach (jeśli oczywiście oddychałem). Wtedy właśnie zdecydowałem się stać częścią tego życia, więc studiowałem je przez kolejne tysiąc lat. Dowiedziałem się, że dominujące gatunki nazywały siebie ludźmi, a nawet stworzyły coś, co nazywa się czasem. W całym życiu widziałem również blask mojego ludu. Każda rzecz na tej skale miała instynkt i wszyscy to rozumieli. Patrzyłem w milczeniu, jak życie przechodzi przez mroczne czasy i prawie złamało moją miłość do niego, ale za każdym razem, gdy byłem bliski zniszczenia tego życia z powodu tego, czym się stało, blask wracał i rozpalał moją miłość do niego. Postanowiłem przetestować to życie iz tym postanowieniem odłamałem kawałek siebie, aby uformować ludzki płód. Wziąłem z tego płodu wszystkie moje wspomnienia i umieściłem go w łonie kobiety w miejscu zwanym Teksas. Tam zostawiłem go, by żył jak człowiek, który wybrał powrót do snu i obserwowanie, jak rozwija się jego życie.
Rozdziały pierwszy i drugi to tylko prequele do reszty historii, więc nie będziesz zdezorientowany, gdy reszta historii się skomplikuje. Mam nadzieję, że spodoba ci się i zostawisz wiele komentarzy, ale jeśli są głupie, usunę je. TJ. napalony 17-latek z 6-calowym kutasem uderzył mnie.
Lub Napalona mała 14-letnia dziewczyna szuka miłości, więc napisz do mnie.
Zostaw to gówno w domu.