Niszczyciel - część 1

2.2KReport
Niszczyciel - część 1

Powieść nie przykuwała jej uwagi tak bardzo, jak się spodziewała. Roztargniona przerzucała strony. Gayle Thomas sprawdziła godzinę na zegarku, drogi mały złoty prezent od jej męża. Jeden z wielu jego gestów, które łagodzą ból po długich nieobecnościach w pracy. Po raz kolejny Jeremy zostawił ją i ich córkę Amy same na dłuższy czas. Zegarek wskazywał 11:43. Amy wciąż nie było. Powiedział jej, że film z kilkoma przyjaciółmi. Żałowała, że ​​tak bardzo się nie martwiła. Amy była dobrym chłopcem i miała już osiemnaście lat. Co on mógł zrobić, żeby musiała się tym zająć?

Jej oczy spojrzały na kominek. Nad nim rząd ramek, w których znajdowały się zdjęcia zrobione w ciągu ostatnich ponad osiemnastu lat, wyglądał jak rząd srebrnych strażników. Gdzie się podziały te czasy? Zastanawiała się. Jej mąż rzadziej wraca do domu. Amy, jej córka, jest teraz na krawędzi rozpoczęcia własnego życia. Czy te samotne chwile staną się normą?

Wstała, odkładając powieść. Równie dobrze mogłaby położyć się do łóżka, biorąc pod uwagę czas. Amy z pewnością zachowa ciszę, jeśli się spóźni, jeśli nie zdecyduje się spędzić nocy z przyjaciółmi. Poszła do łazienki na górze i po wejściu zaczęła przebierać się w koszulę nocną. Zrzuciła spódnicę i zdjęła bluzkę, po czym włożyła niebieską satynową koszulkę nocną. Nałożyła kremy do twarzy i uczesała włosy, po czym sięgnęła do szuflady po tabletki antykoncepcyjne.

Poza tym, że nic nie znalazła. Tam, gdzie zwykle znajdowało się pudełko, teraz zajmowała się szminką i rolką wacików.

"Piekło?" powiedziała głośno, rozglądając się po szufladzie.

Nic. Czy zgubiła je? To było do niej niepodobne, ale nie całkowicie poza sferą możliwości. Miała 42 lata, co wieczór nadal brała pigułki i była pozbawiona regularnego seksu z mężem. Rozglądała się, ale jedna noc bez tego nie zajdzie w ciążę.

Gayle wyszedł na korytarz. Zastanawiała się, czy nie mogła zostawić plecaka w sypialni. Potem zastanawiała się, czy Jeremy zabrał je w swoją podróż, myląc je z pudełkiem Advila? Głupi człowiek, pomyślała. Wzruszywszy ramionami, udała się do swojej sypialni.

Potem usłyszała hałas.

Gayle odwrócił się. Instynktownie przemówiła.

"Witam?"

Brak odpowiedzi, co początkowo jej ulżyło. Potem zmieniła stanowisko, zdając sobie sprawę, że gdyby to była Amy, zawołałaby ją. Czy ktoś jeszcze był w jej domu?

Delikatnie, Gayle chwycił sweter i wymknął się na dół, zaglądając zza rogu na frontowe drzwi. Wciąż zamknięte i zablokowane. Żadnych śladów innego włamania. Westchnęła z ulgą. Niemądra ja, pomyślała. Wkurzanie się nad niczym. Odwróciła się, żeby wrócić po schodach.

Potem zza jej pleców wyszło ramię i objęło jej szyję.

#

Gwałtownym szarpnięciem Gayle padł na ziemię. Zdezorientowana próbowała się podnieść, ale bez skutku. Jedna silna ręka chwyciła ją za nadgarstek i wykręciła za plecami, podczas gdy druga chwyciła ją za krótkie czarne włosy, szarpiąc je wystarczająco mocno, by wystrzelić piekący ból na jej głowie.

„Aaa!” wrzasnęła. — K… kim są…?

„Zamknij się, kurwa, suko!” mężczyzna warknął głębokim, szorstkim głosem.

„Proszę, nie krzywdź mnie!” Gayle krzyknął. „Proszę, ja… ja nie mam żadnych pieniędzy” – wydyszała.

Mężczyzna się roześmiał. „Po pierwsze: to kłamstwo” – powiedział. „A po drugie: nie jestem tu dla pieniędzy”.

Gayle zastanawiał się przez chwilę, co przez to rozumie. Otrzymała odpowiedź, gdy mężczyzna puścił jej włosy, tylko po to, by położyć wolną rękę na jej prawej piersi i mocno ją ścisnąć.

"Co nie!" wrzasnęła.

Mężczyzna znów się roześmiał. Jego zapał do molestowania jej piersi tylko wzrósł, poruszając gwałtownie ręką, gdy szukał jej sutka. Nie znajdując go przez materiał jej swetra, zaczął szorstko wyrywać go z jej ciała. W walce Gayle zdołała wyrwać się z jego uścisku i próbowała uciec, czołgając się na rękach i kolanach. Była zbyt wolna, gdy intruz złapał ją za kostki i przyciągnął do siebie.

„Ach! Nie, proszę! Zatrzymać! Przestań – krzyknęła, gdy mężczyzna przewrócił ją na plecy. „Proszę, mój syn może wrócić do domu lada chwila. Będziesz... będziesz miał tyle kłopotów. Proszę odejdź, a ja nikomu nie powiem...”

– Co komukolwiek powiedzieć? mężczyzna warknął. W tym momencie Gayle zauważył, że jego twarz jest zakryta czarną maską narciarską. Właściwie wszystko na nim było czarne. Gayle próbowała poszukać wszystkiego, co mogłaby zwrócić uwagę glinom, nie znajdując niczego. Potem zamarła, zdając sobie sprawę, że nie ma żadnej gwarancji, że ten mężczyzna pozwoli jej nawet żyć, by porozmawiać z glinami. Zaczęła szlochać, łzy zamazały jej wizję.

– Przestałbym to robić, gdybym był tobą. Nie ma sensu. Nikt nie przyjdzie ci z pomocą. Graj dalej, a to szybko się skończy. Nie skrzywdzę cię, jeśli mnie nie zmusisz.

I mówiąc to, chwycił jej koszulę nocną za dekolt. Jednym szybkim ruchem zdarł materiał z jej ciała, odsłaniając jej duże piersi w rozmiarze 34 F, aby mógł je zobaczyć. Gayle krzyknęła, potrząsając głową, żeby powiedzieć „nie”. Intruz zignorował jej krzyki, gdy chwycił jej majtki i zerwał je również z jej ciała. Gayle leżał tam na zimnej, wyłożonej kafelkami podłodze, sapiąc i mamrocząc ze strachu, gdy intruz pochylał się nad nią z pożądaniem w oczach.

„Proszę… jestem żonaty. Nie rób mi tego — krzyknął Gayle, łapiąc powietrze.

Następnie intruz położył rękę na jej twarzy. Delikatnie pogładził ją po policzku, prawie głaszcząc ją, jak uspokaja przestraszonego psa. Gayle znieruchomiał, szlochał i oddychał nieregularnie, ale po kilku minutach jego nagłego, łagodnego zachowania zaczęła się uspokajać.

– A co powiesz na to? – powiedział, unosząc palec wskazujący. „Oferta jednorazowa. Obciągniesz mojego fiuta, a jeśli dobrze zrobisz, to odejdę. Jak to jest?

Gayle otworzył oczy, zszokowany tym pomysłem. Nie była przyzwyczajona do fellatio. Nawet jej mężowi zdarzało się zejść tylko raz na jakiś czas. Zrobić to zupełnie obcej osobie? Ale będzie bezpieczna.

"Ostatnia szansa. Idąc raz… — powiedział.

"I..."

– Dwa razy – powiedział, chwytając się erekcji, która pozostała ukryta w jego spodniach.

"W PORZĄDKU!" – warknął Gayle.

Intruz zachichotał, siadając na kolanach, trzymając Gayle'a między nogami. Zaczął rozpinać spodnie, podczas gdy Gayle próbowała podnieść się z podłogi. Spodziewała się, że będzie musiała klęczeć, podczas gdy on wstał, by otrzymać loda. Zaczęła się, gdy mężczyzna pchnął ją z powrotem.

– Nie, uh – powiedział. "Zostań tam."

Była zdezorientowana, ale zrobiła tak, jak powiedziała. Miała tylko nadzieję, że skończy z tym, cokolwiek ten świr dla niej zaplanował. Podnosi się, kładąc dolne nogi na jej ramionach. Rozłożył swój ciężar, żeby jej nie zmiażdżyć, ale wciąż upewniał się, że była przygwożdżona do podłogi. Następnie ujawnił swojego kutasa przerażeniu Gayle'a... i ciekawemu zdumieniu.

Na pierwszy rzut oka jego kutas musiał mieć około siedmiu do ośmiu cali. Głowa błyszczała od pre-cum, którą następnie postanowił wytrzeć na twarzy Gayle'a. Skrzywiła się, walcząc z obrzydzeniem z powodu naruszenia. Jednak jego kutas ją przyciągnął. Była twarda jak baran, a jej wyraźny zapach zaczął budzić w niej jakieś pożądanie. Próbowała walczyć z tym pragnieniem, udając obrzydzenie do jego kutasa. Ze zmrużoną twarzą przechyliła głowę w kierunku jego penisa.

"No to ruszamy. Teraz otwórz — syknął mężczyzna.

Gayle zaczęła ściągać usta, drżąc, gdy powoli otwierała usta. Natychmiast przycisnął główkę swojego penisa do jej ust. Poczuła smak jego pre-spermy w ustach i na język. Gorzki, skrzywiła się na ten smak. Położył rękę na jej głowie i przycisnął się mocniej do jej twarzy. Gayle opierała się tak bardzo, jak tylko mogła, próbując wydłużyć czas i przedłużyć jego wejście do jej ust tak długo, jak tylko mogła.

Intruz złapał ją i ręką chwycił jej ucho i przekręcił. Ból sprawił, że Gayle sapnął, dając mu szansę.

Z wielką siłą i nie dbając o jej stan, wbił swojego kutasa głęboko w usta Gayle, przesuwając nim po jej języku i zbliżając się do przełyku.

Gayle otworzył oczy w szoku. Przez chwilę czuła, że ​​nie może oddychać. Instynktownie zakrztusiła się, wymachując rękami na próżno, wciąż trzymając ręce pod jego dolnymi nogami.

Trzymał swojego kutasa na miejscu, pozostając idealnie nieruchomo, podczas gdy Gayle jęczał i krztusił się swoim grubym kutasem. Potem powoli wycofał się z jej gardła i ust.

Gayle sapnął, kaszląc gęste kropelki flegmy. Czuła się obrzydliwa i chciała się uwolnić i zrobić wszystko, by zmyć smak jej ust.

Ale nie traciła czasu, gdy intruz wsunął swojego kutasa z powrotem do jej ust. W rzeczywistości zaczął pochylać się do przodu, aby uzyskać lepszy kąt, dosłownie pieprząc usta biednej kobiety pod jego kontrolą.

— Ach, lachociągu. Pieprzony niesamowity lachociąg – mruknął, wsuwając swojego kutasa w jej gardło, zwiększając tempo.

Gayle zamknęła oczy, próbując oczyścić umysł z pogwałcenia ust. Próbowała wyobrazić sobie męża, a kiedy to nie odwróciło jej myśli, pomyślała o swojej rodzinie. Ale jakikolwiek obraz próbowała wymyślić, nic nie mogło odwrócić uwagi od kutasa, który pieprzył jej usta. Kiedy chwycił się jej twarzy, gdy pchnął się ze zwiększoną szorstością, poczuła się, jakby dosłownie ją pieprzył.

I tak, pomimo wstydu i obrzydzenia, czuła, że ​​z każdą sekundą robi się coraz bardziej mokra. Podniecenie wywołane utratą kontroli i zuchwałością aktu sprawiło, że jej dolne regiony praktycznie iskrzyły. Część jej żałowała, że ​​nie może się dotknąć, ale to nie wchodziło w rachubę. Przez krótką chwilę zastanawiała się, jak czułby się ten kutas, gdyby włożył go do jej cipki. Wstydliwa, brudna myśl, którą próbowała wyrzucić z głowy. Och, miała nadzieję, że wkrótce skończy, więc odejdzie, i będzie mogła wypchnąć to nowe pragnienie z pamięci.

Jego tempo wzrosło. Jego pomruki stawały się cięższe, gdy doszedł do gwałtownego punktu kulminacyjnego. Gayle poczuła, że ​​drży z wyczekiwania, pożądliwie poruszając głową wraz z jego kutasem.

“Ach, fuuccckkk !!!” mężczyzna chrząknął, puszczając po raz ostatni w gardło Gayle'a, a potem wypuszczając swój ładunek.

Grube krople jego spermy wystrzeliły w Gayle, którą była zmuszona połknąć przez podniecenie jej odruchu wymiotnego. Samotna łza spłynęła jej po policzku, podczas gdy mężczyzna wycofał swojego penisa poza jej usta. Smak był paskudny, a zapach seksu unosił się pod nosem Gayle'a. Cicho szlochała, łapiąc powietrze i zamykając oczy. To był koniec.

Mężczyzna położył się obok niej przez chwilę, uwalniając ją z uścisku. Gayle też się nie poruszyła, gdy próbowała odzyskać spokój. Minęło dobre piętnaście minut, zanim mężczyzna przewrócił się i zbliżył swoją zamaskowaną twarz do jej.

– Hej – wyszeptał. "Zgadnij co?"

Instynktownie odpowiedział Gayle. "Co?"

– Kłamałem – powiedział, chichocząc ponuro.

„C-co--?” Gayle wymamrotał, ledwo mogąc zareagować, zanim intruz podskoczył, wziął ją w ramiona i na ramiona, idąc w stronę schodów.

Gayle wrzasnęła, uderzając go pięściami w plecy. Wstyd bycia niesionym jak kawałek mięsa, nagim jak w dniu jej narodzin, był prawie zbyt duży. Przestała próbować rzucić się z jego ramion, kiedy dotarł do połowy, bojąc się spaść ze schodów i złamać jej kark. Wciąż go przeklinała i błagała o zwolnienie. Mężczyzna zignorował jej prośby. Zamiast tego dokonał inwentaryzacji górnego piętra. Drugi pokój, który sprawdził, wydawał się odpowiadać jego potrzebom, wpadł więc i rzucił Gayle'a na łóżko, które tam było. Natychmiast rozpoznała w nim łóżko swojej córki Amy.

"Nie, nie tutaj! Proszę--!" błagała.

Znowu jej niszczyciel nie okazał litości. Zdjął spodnie i zdołał zdjąć koszulę bez zdejmowania maski narciarskiej, pozostawiając swoje umięśnione ciało tak samo nagie jak jej. Przez chwilę Gayle poczuł się zahipnotyzowany swoją młodością i budową, nie wspominając o wyprostowanym kutasie. Ale jakakolwiek grzeszna przyjemność, jaką czerpała z tego widoku szybko zniknęła, gdy bez chwili wahania podszedł, wziął jej kostki w dłonie, rozłożył jej nogi i bezlitośnie wbił swojego kutasa w jej wilgotną cipkę.

Gayle łapał powietrze.

Gwałcił ją.

#

Usta Gayle'a zadrżały, zarówno z szoku, jak iz niemożności znalezienia słów. Zanim w końcu się odezwała, intruzowi udało się już dziesięć dobrych, głębokich pchnięć w jej cipkę, praktycznie trafiając w jej szyjkę macicy.

"Zatrzymać! Wyjść! Wynoś się z mojej cipki!”

Jego ręka poleciała, uderzając ją w prawy cyc. Krzyknęła. Uderzył ją ponownie, tym razem po jej lewej stronie. Puściwszy jedną z jej kostek z jego uścisku, Gayle osunął się na bok. Skorzystał z okazji, by wsunąć jej drugą nogę na swoje ramię, pieprząc ją na boki.

„Aaa!” Gayle jęknął. „C-dlaczego ty…!”

– Chcesz, żebym znów cię uderzyła? jej gwałciciel warknął.

„N-nie--”

– Tak myślałem – zaśmiał się, wbijając kulki głęboko w jej wilgotną cipkę. Jego tempo przyspieszyło, uderzając w nią młotem pneumatycznym, nie zważając na jej ból.

Gayle ukryła twarz w pościeli Amy, cicho płacząc. Jednak zrobiła to również, aby ukryć swoje podniecenie. Jego gwałtowna penetracja jej ciała zaczęła coś w niej poruszać. Chociaż starała się z tym walczyć, czuła narastające w niej doznanie. Nie udało jej się powstrzymać swojego ciała przed poruszaniem się, popychając cipkę na jego sztywnym kutasie, gdy zanurzał się w niej coraz głębiej.

Tym większe było więc jej rozczarowanie, gdy powiedział to, co powiedział.

- Pieprz mnie... Dochodzę - burknął.

Gayle ukryła twarz, na wpół z ulgą, że miał już skończyć, na wpół rozczarowany, że nie była nawet bliska orgazmu. Tak bardzo, że nie spodziewała się jego następnych słów.

„Gotowa na to, suko? Gotowy na moją spermę? Napompuję to prosto w tę cipkę!”

"Co! Nie! Nie, proszę, nie! Nie tam!” — błagał Gayle. „Proszę, gdziekolwiek, ale nie w środku. Ja… ja nawet połknę!”

– Nie jest częścią programu, dziwko – burknął. „O kurwa, nadchodzi.”

“Nieeeee!!!” Gayle sapnął.

Czuła to głęboko w sobie. Grube ujęcia spermy wytryskującej w jej wnętrzu. Szlochała i drżała, wstydząc się, że ktoś, kto nie był jej mężem, właśnie wszedł do jej cipki.

Jej gwałciciel odchylił się do tyłu, jego kutas wciąż pulsował w jej wnętrzu, gdy łapał oddech. Kilka razy klepnął ją żartobliwie w tyłek, po czym w końcu się z niej wyciągnął. Gayle wzdrygnął się, odchodząc, nie zwracając na niego uwagi, gdy zaczął grzebać w szufladach Andrew. Położyła rękę na swoim kroczu, próbując złapać spermę, która wyciekła z niej. Powoli próbowała go wydobyć z siebie, ale to tylko spowodowało, że kapał na prześcieradło jej syna. Ciemna plama sprawiała, że ​​ciemnoniebieski był jeszcze ciemniejszy. Przygnębiona usiadła.

– Ty… ty pieprzony draniu. Jak mogłeś? Jak mogłeś mi to zrobić – szlochała.

Ale kiedy spojrzała w górę, wszystkie słowa jej zawiodły. Jej oczy zrobiły się szerokie jak spodki, gdy patrzyła, jak bierze jeden z niedzielnych krawatów Andrzeja, chwycił oba końce w dłoniach i podszedł do niej z napiętym krawatem.

„Co… co robisz?” wyszeptała.

„Czy to nie oczywiste? Nie mogę zostawić świadków, kochanie.

„Nie… nie, proszę nie…?” wymamrotała Gayle, a łza spłynęła jej po twarzy.

– Naprawdę przepraszam. Nie mogę ryzykować. Było fajnie — powiedział, biorąc krawat, owijając go wokół szyi Gayle i powoli go zaciskając.

Gayle wybałuszyły oczy, gdy łapała powietrze. Instynktownie zaczęła wymachiwać rękami. Jej gwałciciel, niezrażony, rzucił się tyłem na łóżko, używając całego ciężaru ciała, by zacisnąć improwizowane garoty tak bardzo, jak tylko mógł.

Powietrze zablokowane przed wejściem do jej płuc, Gayle wpadła w panikę. Próbowała krzyczeć, ale słowa wyszły jak słabe gardło. Próbowała kopać nogami, ale nie trafiła w nic poza powietrzem. Jej język wyskoczył z jej ust, gdy desperacko sapnęła, ale krawat wokół jej szyi tylko się zacisnął.

„Daj spokój, odpuść,” burknął jej niszczyciel. "Po prostu pozwól się temu wydarzyć."

Oczy Gayle praktycznie wyskoczyły z jej głowy, gdy jej język spuchł, a jej twarz zmieniła się z jaskrawoczerwonej w ciemnofioletową. Jej usta zrobiły się niebieskie, podczas gdy jej walka osłabła.

Jej napastnik, ośmielony, położył rękę na jej klatce piersiowej. Jej tętno przebiło dach. Teraz trochę więcej.

– Aaargh, kurwa, umrzyj, ty pizdo – burknął, z podnieceniem wbijając jej kutasa w plecy.

Kolor zaczął znikać z twarzy Gayle, gdy jej oczy przewróciły się do tyłu głowy. Miała konwulsje, a jej serce biło wściekle. Potem zwolniło. I wkrótce, po kilku ostatnich łapkach powietrza, ustało. Jej ramiona opadły na bok, gdy wpatrywała się w nic.

Gwałciciel chwycił ją za szyję, szukając pulsu, ale go nie znajdując. Leżał tam przez chwilę, czując jej ostatnie spazmy, zanim w końcu uwolnił uścisk na jej szyi. Oszołomiony i podekscytowany zsunął ją z siebie i zaczął wściekle głaskać jego kutasa. Nie trwało to długo.

"Aaah, fuuuuck", jęknął, kiedy wystrzelił gruby ładunek spermy na martwą twarz Gayle'a. Jego kulka trafiła w jej oko, na co naturalnie nie zareagowała.

Niszczyciel cofnął się, podziwiając swoje dzieło. Niemal czuł się źle, że to już koniec, ale w końcu to zrobił. Jego pierwszy. Chwycił swój telefon i robił zdjęcia swojego dzieła do późniejszego podziwu. I uciekłby w noc, by zacząć planować poszukiwania swojej następnej ofiary, gdyby głos nie wystraszył go przy drzwiach.

– M… mamo? Amy, mruknęła córka Gayle'a, wpatrując się ze zdumieniem w nagie, poplamione spermą zwłoki swojej matki. Potem jej wzrok padł na niszczyciela, którego kutas natychmiast znów się wyprostował.

To była dla niego dobra noc.

-Koniec części 1-

Podobne artykuły

Steve i Jessica, rozdział 1

Rozwód Jessiki był paskudny. Jej były walczył ze wszystkim, a rachunki adwokata były oszałamiające. Ale dostała opiekę nad swoją córeczką i tylko to się liczyło. Znajdzie sposób na zapłacenie rachunków. Sześć miesięcy później jej sytuacja finansowa była gorsza. Były był powolny na alimenty, płacenie za opiekę dzienną pochłaniało około połowy czeku, jak się wydawało. Adwokat miał rozpocząć postępowanie prawne w sprawie swoich rachunków. Jessica nie wiedziała, co robić. Jako asystent kontrolera w średniej wielkości firmie pokusa stała się zbyt wielka. Zaczęła przesyłać niewielkie kwoty pieniędzy na specjalne konto, z którego miała dostęp do wypłaty środków. Na początku zaczęło się powoli, ale...

2.1K Widoki

Likes 0

Nowi współlokatorzy

Niedawno dostałem awans w firmie, w której pracuję. Tak naprawdę nie obchodziło mnie miasto, w którym się znajdowało, a będąc tylko kilka godzin drogi stąd, zdecydowałem się wejść na Craigslist, aby spróbować znaleźć pokój do wynajęcia, żebym mógł spać i wziąć prysznic, kiedy tam byłem, a potem wrócić do domu w moje weekendy. Zacząłem więc szukać, zanim w końcu znalazłem idealne miejsce: było tanie i miało umeblowaną sypialnię. Odpisałem na ogłoszenie i ustaliłem termin spotkania z właścicielem domu. Kiedy pojawiłam się w domu, była to para mniej więcej w moim wieku, od dwudziestu czterech do dwudziestu sześciu lat, Katie, która jest...

1.3K Widoki

Likes 0

Dominacja nad słabymi

Karen skończyła osiemnaście lat. Ma pięcioro rodzeństwa, była najstarsza. Mieli trudną sytuację finansową, jak wiele innych osób w ostatnim czasie. Nadszedł czas, żeby poszukała idealnej pracy z pokojem do wynajęcia czy coś takiego. Z powodu złych warunków nie było jej stać na wiele rzeczy. Mimo to była piękną dziewczyną. Nawet przy swojej małej budowie 5 stóp (1,65 m) miała niesamowicie długie i smukłe nogi, cienkie ramiona z długimi palcami. Na szczęście matce udało się znaleźć dla niej jakąś ofertę pracy jako pokojówka dla czterdziestoletniego biznesmena. Postanowiła spróbować, nie żeby miała inne oferty. Spakowała swoją małą torbę i pojechała do swojego nowego...

2.1K Widoki

Likes 0

Moja siostra jest śmietnikiem spermy

Nazywam się Zack, a moja młodsza siostra Melinda jest moim osobistym pojemnikiem na spermę, odkąd skończyła 12 lat. To nie jest jakiś kazirodczy romans. To nie szantaż ani wymuszenie. Moja siostra jest po prostu dziwką i uwielbia się pieprzyć. Na szczęście dla niej jej nastoletni brat jest także fabryką hormonów dojrzewania, która pieprzy się 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Tak się składa, że ​​mam fajnego 8-calowego kutasa i doceniam seksowne, atletyczne, blond nastolatki z płaskimi brzuchami i dziarskimi cyckami. Prawdę mówiąc, miałem 7 lat, a ona prawie 6, kiedy po raz pierwszy się wygłupialiśmy - ale byliśmy tacy...

1.6K Widoki

Likes 0

Co mi zrobił

Jej cipka była obolała, a jej tyłek wręcz bolał, ale wciąż kapała sperma z jej cipki. Spłynęła po jej udach, nie zważając na jej upokorzenie, głównie z tego powodu. Przyjemność, która przepływała przez nią z każdym ukłuciem bólu z jej odbytu, sprawiała, że ​​mężczyźni się śmiali, a ona płakała, ale kto mógł zaprzeczyć, że jej się to podobało? Mężczyźni znaleźli ją na przyjęciu, prawili jej komplementy, droczyli się z nią i mówili niegrzeczne rzeczy. W jakiś sposób wiedzieli, jaka z niej dziwka, wiedzieli, że podnieca ją ich słuchanie. Ale była dobra i ignorowała ich, a przynajmniej sprawiała wrażenie, jakby ich ignorowała...

1.5K Widoki

Likes 0

Napalona dziwka tatusia Rozdział 1

Rozdział 1 O Tato! Tak! Pieprz mnie, pieprz mnie! O Boże! Kattie krzyczała, podskakując na kutasie ojca. Tak! Weź tego kutasa, ty mała dziwko! – warknął Richard, mocniej ściskając tyłek córki. Była taka miękka i pulchna we wszystkich właściwych miejscach. Grube uda i małe marnotrawstwo, Kattie była definicją seksowności. I była najlepszą małą dziwką, o jaką mógłby prosić tatuś. Cześć? Ktoś w domu? - zawołał głos z dołu. To była jej matka. „O cholera!” sapnęła Kattie, zeskakując z kolan ojca i chwytając szlafrok. Jej ojciec szybko podciągnął swoje spodnie od dresu, wsuwając w nie wciąż twardego i nieprzytomnego penisa. Jego żona...

1.3K Widoki

Likes 0

Tajemnicza data

Strząsnęła deszcz z parasola, gdy weszła do klubu – pogoda nie sprzyjała, ale wiedziała, że ​​będzie na nią czekał i to wystarczyło, by wydostać ją dziś wieczorem – nawet w obliczu ulewy właśnie przetrwałem. Wysunęła się z płaszcza przeciwdeszczowego i odsłoniła prostą sukienkę, która na niej nie wyglądała na prostą. Suknia kończyła się mniej więcej w połowie jej uda, a niewielka nieregularność w sposobie wsuwania jej na nogi sugerowała możliwość podwiązek podtrzymujących wzorzyste czarne pończochy, które określały jej długie nogi. Ciemnoczerwone szpilki sygnalizowały, że ta kobieta jest kimś więcej, niż się wydaje – może trochę niebezpieczna? Dopasowany pasek opinał sukienkę ciasno...

1.8K Widoki

Likes 0

Młoda chce być modelką zabraną

„Jestem jak zwierzę, które żywi się nią, gdy pochłania moje gorące pragnienie. Raz nakarmiony, już nie wilk.” Znajomy powiedział mi o córce przyjaciela, który chciał rozpocząć karierę modelki. Dostałem jej ograniczone portfolio i inne informacje; Jej imię Alla - lat 23 - nigdy nie wyszła za mąż - około 5'6 cali wzrostu - nie więcej niż 115 funtów - długie kasztanowe włosy - jej wspaniałe rysy twarzy są pozbawione skaz jak porcelanowa porcelana - smukłe ciało - małe piersi - idealny tyłek w kształcie serca .Jednym z moich najbardziej udanych działów biznesowych jest Fashion Modeling Agency and Cosmetics.Jako właściciel międzynarodowego konglomeratu...

1.6K Widoki

Likes 0

Moja ekscytująca podróż do Ahmedabad_(1)

Jak powiedziałem wcześniej… pomimo bardzo odważnej i jasnej relacji z moim mężem… jakoś nie mogłem mu powiedzieć, że miałem już fizyczny związek z Sandipem. W ciągu najbliższych 4-5 miesięcy mój mężulek tyle razy zachęcam do rozwijania dobrych znajomości z Sandipem..ale nigdy nie odważę się mu powiedzieć, że już raz przekroczyliśmy wszystkie granice. Po tym pełnym spotkaniu…Sandip i ja z trudem znajdujemy miejsce i czas, spotykamy się sami na dłużej niż 10-15 minut…i w tym czasie…sandip w pełni wykorzystuje to, składając maksymalny pocałunek w usta…. w każdym razie...ale rzadko znajduję czas, żeby ruszyć do przodu...był tym bardzo rozczarowany...ale on to rozumie i...

1.6K Widoki

Likes 0

Twoja szczęka opadła i jesteś pokryty spermą

>> Bawisz się wibratorem, jęcząc głośno, kiedy się skradam > do swojego pokoju. Twoje oczy z tyłu głowy jako ja > dotknąć swojego nagiego ciała. Czujesz mnie, ale nie otwieraj oczu > moje ręce gwałcą twoją cipkę, wpychając palce w twoją mokrą > cipa. Mówię ci chcesz prawdziwego kutasa, prawda? > jęczysz, gdy przywiązuję twoje ręce do łóżka. następnie rozłóż swoje > szerokie nogi przypinając je do dna łóżka. leżysz > bezradny przede mną, gdy stoję nad tobą z moim kutasem w środku > mojej dłoni, która staje się duża i gruba. Chcesz, ale nie możesz mieć > to jeszcze...

1.4K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.